Sydney Football Stadium – opis projektu

5 października 2018 roku odbyło się ostatni oficjalne wydarzenie na 30-letnim Sydney Football Stadium. Zaledwie tydzień później zaprezentowano zwycięski projekt jego następcy. Doszło do niespotykanej sytuacji, w której następcę zaprojektowała ta sama firma, której projekt wdrażano przy dotychczasowym obiekcie, w 1988. Zespół Cox Architects jest jednym z najbardziej doświadczonych w Australii i „maczał palce” w prawie wszystkich nowych stadionach, dlatego ten wybór nie dziwi.

Nowy stadion piłkarski w Sydney pod względem pojemności ma być kontynuatorem starego, z widownią na 45 tys. osób. Jednak bardziej strony trybuny podzielono na 3 poziomy (2 za bramkami), każdy widz otrzyma szersze krzesełko, a także więcej miejsca na nogi, przy jednoczesnym bardziej stromym nachyleniu widowni.

W połączeniu z rozbudowanym nieporównywalnie zapleczem oznacza to znaczny wzrost stadionu pomimo zachowania niezmienionej pojemności. Znakiem rozpoznawczym ma być iluminowany dach pokryty lekką membraną, który będzie sięgał dalej niż pierwszy rząd widowni. A ponieważ będzie także opadał do wewnątrz, ma skutecznie chronić przed wiatrem i deszczem.

Fasady przewidziano z podziałem na strefy. Najniższą pokryje okalający stadion pas LED, nad którym znajdą się efektowne listwy z brązu, miejscami tworzące wrażenie płynnych fal. Nad nimi kopuła dachu, a na półotwartych tarasach dla widzów – drzewa. W ten sposób stadion ma delikatnie wtapiać się w otoczenie.