Hiszpania: Fala stadionowych modernizacji przetacza się przez Półwysep Iberyjski
źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciolczyk Garcia
W XXI wieku coraz częściej stadiony, a nie wyniki, stają się wizytówką klubów. Podczas gdy na boisku toczy się walka o punkty, w biurach trwa ciągły wyścig o prestiż, stąd prawie 50% topowych hiszpańskich aren przejdzie modernizację w następnych 5 latach. O które stadiony chodzi? Zobaczcie sami!
Reklama
Mundial (nie po raz pierwszy) pretekstem do rozbudowy stadionów
Wieści o planowanych i realizowanych renowacjach obiektów płyną z Hiszpanii bez przerwy. Najwięcej uwagi skupiają oczywiście przebudowy Camp Nou w Barcelonie i Santiago Bernabeu w Madrycie, ale nie brakuje kolejnych informacji o planach zwiększenia liczby miejsc na Reale Arena, metamorfozie Estadi Montilivi czy zamiarach wznowienia prac nad Nou Mestalla.
Dlaczego Hiszpanie tak mocno stawiają na swoje obiekty? Oczywistą odpowiedzią wydaje się być mundial, który odbędzie się przede wszystkim na Półwyspie Iberyjskim w 2030 roku. Zacięta walka między kandydatami na gospodarzy Mistrzostw Świata zamieniła się w istną licytację na liczbę krzesełek, nowoczesność zaplecza czy atrakcyjność lokalizacji.
Warto wspomnieć, że największy dotychczasowy „boom” remontowy w Hiszpanii wystąpił właśnie przed organizowanym tam mundialem w 1982 roku. Wtedy właśnie gruntowne modernizacje przeszły m.in. stadiony Benito Villamarín, San Mamés Barria, Estadio Santiago Bernabéu czy Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán.
Jak połączyć prestiż, nowoczesność i rentowność?
Trudno jednak nie zauważyć, że stadiony Realu Madryt i Barcelony nie potrzebowały przebudowy, aby być pewniakami do organizacji największej piłkarskiej imprezy na świecie, a ich projekty powstały na długo przed ogłoszeniem hiszpańskiej kandydatury.
Planując kolejne projekty „liftingu” swoich obiektów, kluby oprócz prestiżu muszą wziąć pod uwagę też koszty przedsięwzięć. Nierzadko wspaniałe plany były hamowane przez brak środków, jednak na ten problem odpowiedzieli doskonale Amerykanie, których model całorocznego stadionu wywiera coraz większy wpływ na europejskie projekty.
Mega-stadiony skrojone na wzór amerykański
Koncept zakładający używanie stadionu nie tylko jako areny piłkarskiej, ale też centrum handlowego, miejsca festiwali, imprez i koncertów czy konferencji ma być zaimplementowany na Spotify Camp Nou, które według prognoz po otwarciu w 2025 roku będzie generowało ⅔ przychodów FC Barcelony.
Podobnie do zagadnienia podszedł prezes Los Blancos Florentino Perez, który jest przekonany, że przekraczająca miliard € inwestycja zwróci się w ciągu kilku lat i stanie się „największym centrum rekreacji i rozrywki w Europie”. Na Santiago Bernabeu powstanie nawet… browar firmy Mahou.
Oto obecnie realizowane projekty
Obiekt | Klub | Obecna pojemność | Docelowa pojemność | Koszt |
---|---|---|---|---|
Santiago Bernabéu | Real Madrid | 81 044 | 84 744 | 1 mld € |
Spotify Camp Nou | FC Barcelona | 99 354 | 105 953 | 850 mln € |
Nou Mestalla | Valencia CF | - | 49 000 | 340 mln € |
Abanca Balaídos | Celta Vigo | 24 685 | 31 100 | 50 mln € |
Visit Mallorca Estadi | RCD Mallorca | 23 142 | 23 000 | 21 mln € |
Power Horse Stadium | UD Almeria | 15 000 | 25 000 | 18 mln € |
Estadi Ciutat de València | Levante UD | 26 354 | 26 000 | 30 mln € |
Czy jakość nad pojemnością zapewni przepustkę do światowej czołówki?
Już w maju szef Biura ds. klubów LaLiga, Jaime Blanco, zapowiadał, że około 40% obiektów Primera i Segunda Division przejdzie „transformację” w ciągu następnych 2 do 5 lat, co ma zapewnić dotarcie do nowych odbiorców, dalszy wzrost dochodów, a także przemienić ośrodki piłkarskie w kluczowe punkty na miejscowej mapie.
Jaime Blanco zauważył też, że projekty zakładające gwałtowne zwiększanie pojemności stadionów „należą do przeszłości”, za to dostosowując się do rzeczywistości należy przyciągnąć widzów jakością doświadczeń i szeroką ofertą obejmującą nie tylko dzień meczu. Jak sam zauważa, to nowe podejście i na pewno jego wykonanie nie będzie łatwe.
W listopadzie przedstawiciele hiszpańskich klubów udali się na podróż do Anglii, gdzie odwiedzili m.in. Emirates Stadium, Craven Cottage czy Twickenham Stadium, aby poznać różne koncepcje i znaleźć inspiracje dla dalszego ulepszenia swoich obiektów. Owocny wyjazd został zakończony przedstawieniem przez kluby własnych projektów modernizacji stadionów.
Oto zestawienie najważniejszych projektów:
Obiekt | Klub | Obecna pojemność | Docelowa pojemność | Koszt |
---|---|---|---|---|
Benito Villamarín | Real Betis | 60 721 | 60 379 | 76 mln € |
Abanca-Riazor | Deportivo La Coruña | 32 500 | 48 000 | 62,5 mln € |
La Rosaleda | Málaga CF | 30 044 | 45 000 | 70-120 mln € |
Estadio de Gran Canaria | UD Las Palmas | 32 400 | 44 462 | 79 mln € |
La Romareda | Real Zaragoza | 33 608 | 42 500 | 140 mln € |
Elysium City Stadium | - | - | 40 000 | ? |
Estadio de Mendizorrotzav | Deportivo Alavés | 19 840 | 32 000 | 50 mln € |
Coliseum | Getafe CF | 16 500 | 19 500 | ? |
A Malata | Racing de Ferrol | 12 042 | 12 042 | 18 mln € |
Manuel Martínez Valero | Elche | 31 388 | 31 388 | maks. 25 mln € |
El Molinón | Sporting Gijon | 30 000 | ? | min. 150 mln € |
(nowy stadion) | FC Andorra | - | ? | ? |
Estadio de Tenerife | CD Tenerife | 22 824 | ? | ? |
Estadio José Zorrilla | Real Valladolid | 27 618 | 27 618 | 25 mln € |
Hiszpanie są zdeterminowani, by przeprowadzić rewolucję, dzięki której areny piłkarskie zyskałyby na nowoczesności, ale też na znaczeniu. I o ile trudno się nie zgodzić, że oparty na amerykańskim model ma o wiele więcej sensu niż „weekendowe” stadiony, to trudno nie odnieść wrażenia, że przynajmniej kilka projektów jest zbędnych i może się okazać, że zabraknie na nie środków.
Reklama