W gronie hiszpańskich obiektów aspirujących do zostania gospodarzami mundialu organizowanego na 3 kontynentach zaczyna się robić tłoczno. Każdy z kandydatów próbuje poprawić swoją pozycję na ostatniej prostej, a San Sebastián nie zamierza zostać w tyle.

Poprzednia renowacja okazała się niewystarczająca

Reale Arena, zwana też zwyczajowo Anoetą, jest stadionem Real Sociedad od powstania w obiektu w 1993 roku. Jedyną renowację przechodziła w latach 2017-2020, gdy architekt Izaskun Larzabal zmodernizowała trybuny co pozwoliło to podnieść pojemność areny z 32 000 do 39 500 miejsc. Nową Anoetę możecie porównać do innych obiektów LaLiga dzięki filmowi na naszym kanale:

Tymczasem hiszpańska federacja w lipcu 2022 roku przedstawiła wstępną listę 15 stadionów, z których 10 ma zostać wybranymi gospodarzami Mistrzostw Świata 2030. Jedną z aren była Reale Arena, jednak szybko okazało się, że niecałe 40 000 krzesełek nie wystarcza by spełnić wymagania FIFY, która oczekuje solidnej nadwyżki powyżej “czterdziestki”, by zapewnić miejsca prasie i gościom specjalnym.

San Sebastian nie zamierza wypaść z gry

Miasto i klub nie zamierzają jednak z powodu kilku tysięcy miejsc stracić tak lukratywnej okazji to podniesienia własnego prestiżu oraz wzmocnienia lokalnej ekonomii, jaką jest mundial. Jokin Aperribay, prezydent Realu Sociedad, skontaktował się dlatego już z urzędem miasta San Sebastián, które jest właścicielem stadionu, w sprawie jego rozbudowy.

Real Sociedad planuje zwiększyć liczbę miejsc do powyżej 41 000. Taka pojemność pozwoliłaby się zbliżyć do wymaganej przez FIFA pojemności. Już w roku 2020 Izaskun Larzabal, podsumowując pierwszą renowację zaznaczała, że zwiększenie pojemności nawet do 44 000 krzesełek nie powinno stwarzać trudności, bo wystarczą do tego małe zmiany w trybunie wschodniej i dostosowanie narożników, w których obecnie nie ma trybun.

Jeśli władze San Sebastián wydadzą zgodę na kolejną reformę Reale Arena, a byłoby politycznym i ekonomicznym samobójstwem, gdyby odpuścili walkę o bycie gospodarzem mundialu, to kandydatura stadionu Real Sociedad stałaby się jedną z pewniejszych. Przeszkodą może być jednak bliskość do innego potencjalnego gospodarza, San Mamés, a także podobne plany konkurentów, które już zapowiadane są na Balaidos czy w Maladze.

© Real Sociedad SAD