LEAG Energie Stadion (Stadion der Freundschaft)
Pojemność | 22 528 |
---|---|
11 425 (Miejsca stojące) | |
18 898 (Miejsca zadaszone) | |
154 (Miejsca dla niepełnosprawnych) | |
Kraj | Niemcy |
Miasto | Chociebuż |
Kluby | FC Energie Cottbus |
Inne nazwy | Städtisches Stadion Cottbus (1930–1950), Stadion der Freundschaft (1950–2023) |
Oświetlenie | 1800 lux |
Inauguracja | 08.1930 |
Renowacje | 1930, 1983–1985, 1988, 1997–1998, 2003–2004, 2007–2009 |
Projekt | GMP Architekten (2003) |
Reklama
LEAG Energie Stadion – opis stadionu
Choć powstał jeszcze w 1930 roku, to z Energie Cottbus jest związany dopiero od 1970 roku. Kiedy zespół się wprowadził, miał do dyspozycji ok. 15 tys. miejsc na widowni. Znacząca rozbudowa przyszła w latach 1983–1985 (do 18 tys.), a w 1988 otwarto nową trybunę główną. W latach 1997–1998 obiekt otrzymał nowoczesne wyposażenie, w tym maszty oświetleniowe, wielki ekran i inne wymagane przepisami wyposażenie.
Kolejny etap przebudowy nadszedł w sezonie 2003/04, kiedy otwarto zupełnie nową trybunę główną, z dwoma poziomami widowni, do dziś najbardziej efektowną część stadionu. W 2008 północny łuk został wymieniony na bliższą boisku trybunę stojącą, a w 2009 taki sam krok wykonano na południu, domykając nową, typowo piłkarską bryłę.
W historii stadionu można znaleźć kilka ciekawych wydarzeń, jak mecze Niemiec z Polską. W 1988 pokonaliśmy tu NRD 2:1, a później już z reprezentacją zjednoczonych Niemiec – za to U20 – remisowaliśmy dwukrotnie 1:1. Co ciekawe, stadion w Chociebużu ma tablicę z nazwą również w języku polskim.
Reklama
Zdjęcia
Powiązane aktualności
2024
2022
2019
2018
2017
2012
-
Niemcy: Kontrowersyjne przepisy przegłosowane, co dalej?
Wczoraj 36 klubów dwóch najwyższych lig przyjęło projekt nowych przepisów bezpieczeństwa. Część kibiców mówi o dobijaniu kultury stadionowej, ale inni widzą sporo pozytywów. Jak zmieni się sytuacja na niemieckich stadionach?
-
Niemcy: Kibice nie czują się bezpiecznie?
Już od kilkunastu miesięcy temperatura debaty wokół niemieckiego futbolu rośnie, zbliżając się do tej z odpalanej przez kibiców pirotechniki. Znienawidzonej przez władze piłkarskie, które wyszły z propozycją nowych reguł bezpieczeństwa na stadionach. Ale kibice mówią wprost: my czujemy się bezpiecznie i mamy na to dowody.