MŚ 2030: Hiszpańskie stadiony walczą o najważniejsze mecze
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Kilka tygodni temu ogłoszono gospodarzy Mistrzostw Świata w 2030 roku. Mundial wspólnie zorganizują Hiszpania, Portugalia i Maroko, a ponadto trzy mecze mają się odbyć w Urugwaju, Argentynie i Paragwaju. W ten sposób celebrowane będzie stulecie turnieju, którego pierwsza edycja w 1930 roku została rozegrana w Urugwaju.
Reklama
Łatwy wybór w Portugalii
Swoje lokalizacje jak do tej pory potwierdziły Maroko oraz Portugalia. Potwierdziliśmy sześć lokalizacji, w których odbędą się u nas mistrzostwa świata w 2030 roku, a mianowicie Rabat, Tanger, Marrakesz, Agadir, Fez, a także Grand Stade de Casablanca, który wkrótce zostanie wybudowany
– ogłosił prezydent Królewskiej Marokańskiej Federacji Piłki Nożnej. W Rabacie dojdzie do przebudowy historycznego stadionu Moulay Abdellah, a według wstępnych planów jego pojemność ma wynosić 46 000 widzów.
W Portugalii wybór jest nieco mniejszy, ponieważ tylko trzy stadiony mają pojemność powyżej 40 000 miejsc, a tyle wskazuje minimum wymagane przez FIFA. Te obiekty to Estádio da Luz, Estádio José Alvalade oraz Estádio do Dragão.
© Grzegorz Kaliciak | Estadio da Luz
Hiszpański problem bogactwa
Największa rywalizacja zapowiada się w Hiszpanii, gdzie pierwotnie zgłoszono aż 15 stadionów. Nieco ponad miesiąc temu Królewska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej skróciła tę listę i wybrała 10 stadionów, które zaprezentuje przed FIFA jako gospodarz Mistrzostw Świata w 2030 roku. Były wśród nich: Santiago Bernabéu, Camp Nou, Metropolitano, Stage Front Stadium, La Cartuja, San Mamés, Riazor, La Rosaleda, La Romareda i Mestalla.
Jednak na ostatecznej liście tylko 7 obiektów spełnia najważniejsze kryterium, czyli minimalną pojemność: Santiago Bernabéu i Metropolitano, Camp Nou i stadion Stage Front, La Cartuja, San Mamés i Reale Arena. Jeżeli chodzi o dawny stadion Anoeta, który obecnie może pomieścić 38 000 osób, stworzono już projekt mający na celu rozbudowę do kolejnych 2 000 osób i spełnienie niezbędnych wymagań. Pozostałe stadiony wymagają gruntownej przebudowy, jeżeli chcą ubiegać się o organizację meczów.
© RealMadrid.com | Projekt Santiago Bernabeu
Najważniejsze mecze na stadionach hiszpańskich gigantów?
Według doniesień hiszpańskich mediów największe szanse na bycie gospodarzem finału turnieju ma Santiago Bernabéu, którego przebudowa jest już na ostatniej prostej, chociaż o ten prestiżowy mecz upomina się także Grand Stade de Casablanca. Nowy stadion Realu Madryt pomieści 85 000 osób, natomiast ten w Maroku planowany jest na 113 000 widzów, jednak data rozpoczęcia budowy tego obiektu nie jest jeszcze znana. Z kolei Camp Nou, którego pojemność po renowacji będzie wynosić aż 105 053 miejsc, stara się o organizację meczu otwarcia oraz ćwierćfinału, jednak żeby tak się stało, stadion musi zostać oddany w pełni do użytku nie później niż w 2026 roku.
Ciekawostką jest, że to właśnie w Hiszpanii wykorzystano najwięcej stadionów podczas jednej edycji turnieju, bo aż 17. Było to na Mistrzostwach Świata w 1982 roku. Obiekty były rozmieszczone w 14 miastach: Madrycie, Barcelonie i Sewilli, Alicante, Bilbao, Elche, Gijón, A Coruñi, Maladze, Oviedo, Walencji, Valladolid oraz Vigo i Saragossie.
© Cruz y Ortiz Arquitectos | Projekt Grand Stade de Casablanca
Reklama