„Bój się Boga, nareszcie jesteś!” - od kilku sezonów przed startem Ekstraklasy w internecie krąży film z tymi słowami wypowiedzianymi przez Pawlaka w kierunku najlepszej ligi świata. No i nareszcie jest. W najbliższy weekend rozegrane zostaną pierwsze mecze rundy wiosennej.

Gdzie zaczynamy inauguracyjną kolejkę w 2025 roku?

Wiosnę w PKO BP Ekstraklasie rozpoczniemy w piątek 31 stycznia o 18:00, gdy zabrzmi pierwszy gwizdek w meczu GKS-u Katowice ze Stalą Mielec. W tej serii gier odwiedzimy także Poznań, Lublin, Kraków, Szczecin, Zabrze, Białystok, Warszawę oraz Wrocław. To właśnie mecz Śląska z Piastem Gliwice zakończy pierwszą ekstraklasową kolejkę w 2025 roku.

Po 18. kolejkach na czele tabeli znajduje się Lech Poznań, z niewielką przewagą nad Rakowem Częstochowa oraz Jagiellonią Białystok. Wiosna zapowiada się więc niezwykle emocjonująco. Czas na stadionową zapowiedź najbliższych kilku miesięcy w PKO BP Ekstraklasie oraz krótkie podsumowanie tego, co działo się na naszych boiskach jesienią. Przypominamy także, że tradycyjnie co tydzień znajdziecie na naszej stronie podsumowanie kolejki, a na odświeżenie pamięci już teraz polecamy film, w którym znajdziecie wszystkie stadiony, które w sezonie 2024/2025 goszczą mecze najwyższej klasy rozgrywkowej.

Oczekiwanie na nowy stadion i wielki powrót

No dobra, nie do końca napisaliśmy prawdę. W powyższym filmie nie znajdziecie wszystkich stadionów, bo przecież wiosną czekają nas dwie zmiany. A do tej najważniejszej i najbardziej wyczekiwanej dojdzie w Katowicach, gdzie piłkarze GKS-u zamienią starą Bukową na Nową Bukową. W Katowicach na Załęskiej Hałdzie powstaje nowy Stadion MIejski, który pomieści 14 896 osób. Pierwotnie zakładano, że pierwszy mecz rundy wiosennej GKS Katowice rozegra już na nowym obiekcie. Plany szybko zostały zweryfikowane przez niesprzyjającą aurę i w konsekwencji przedłużające się prace wykończeniowe.

Wszystkie saloniki VIP z widokiem na murawę są gotowe. Natomiast w ogólnodostępnych strefach, z zamontowanymi ekranami LED, nadal trwają prace. Podobnie jest w strefach restauracyjnych i hotelowych, które są przedmiotem odrębnego przetargu. Prowadzone są również odbiory poszczególnych elementów, a bez nich nie można zgłosić stadionu do rozgrywek. Nowy obiekt zainauguruje spotkanie z Górnikiem Zabrze, które odbędzie się w ramach 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Ta seria gier zaplanowana jest na ostatni weekend marca.

W Niepołomicach przez wiele tygodni trwała walka z czasem, by udało się dostosować stadion do wymogów licencyjnych przed rozpoczęciem piłkarskiej wiosny. Prace polegające m.in na przebudowie infrastruktury drogowej, modernizacji trybuny głównej oraz budowie wież dla kamer pierwotnie miały zakończyć się do 31 stycznia, jednak już wiadomo, że do tego nie dojdzie. Według najnowszych informacji Puszcza powróci na stadion w Niepołomicach na przełomie lutego i marca.

© Michał Hebda - Burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice  | Stadion w Niepołomicach wróci do gry na przełomie lutego i marca

Jakie zmiany czekają stadiony PKO BP Ekstraklasy?

Nadchodzące miesiące dla kilku ekstraklasowych stadionów będą stały pod znakiem modernizacji. Tych już trwających lub nowych, drobnych, które zostały wzięte pod uwagę podczas tworzenia budżetów miast na 2025 rok.

Na wspomnianą wyżej budowę stadionu w Katowicach zostało zabezpieczonych 55 mln zł. Można zakładać, że kwota ta zostanie przeznaczona między innymi na utworzenie stref komercyjnych w zakresie hotelowym, gastronomicznym i handlowym. Pracownia KADOKA Architekci przygotowała pierwsze już wizualizacje przestrzeni, w których skład wchodzą obiekty małej i dużej gastronomii, sklep kibica, pokoje hotelowe, korytarz hotelowy, strefa VIP oraz restauracja. Z kolei kwota przeznaczona na dostosowanie obiektu w Niepołomicach to 2 mln zł.

Ponadto, w 2025 roku prace modernizacyjne obejmą także:

• Enea Stadion - kwota w wysokości 5 mln zł zostanie przeznaczona na wymianę telebimów. Oprócz tego zainstalowane zostaną nowe posadzki żywiczne. W planach jest także modernizacja membrany nad IV trybuną oraz klatki schodowej na I trybunie oraz renowacja dylatacji i położenie płytek na I trybunie, gdzie są miejsca VIP typu Silver.
• Arenę Zabrze - prace będą polegać na dokończeniu budowy czwartej trybuny. Obecnie trwa montaż krzesełek. Docelowo, we wnętrzu trybuny znajdą się szatnie, siedziba Muzeum Sportu Zabrzańskiego oraz miejsca dla dziennikarzy, jednak ze względu na problemy finansowe przestrzeń ta pozostanie na razie niezagospodarowana. W projekcie budżetu miasta na 2025 rok znalazła się kwota w wysokości 24 996 320 zł na zadanie Montaż finansowy modernizacje stadionu im. E. Pohla.
• Stadion im. Braci Czachorów - budowane są dwie brakujące trybuny, wschodnia od strony ulicy Zbrowskiego i zachodnia od ulicy Jordana. W budżecie miasta na 2025 rok na ten cel zabezpieczono kwotę w wysokości 33,6 mln zł.
• Chorten Arenę - w czerwcu zostanie przeprowadzona gruntowna wymiana murawy na stadionie Jagiellonii. Koszt tej inwestycji to około 3 mln zł.

© Sylwester Szymczak, Echo Dnia | Budowa w Radomiu nie tylko posuwa się naprzód w dobrym tempie, ale nawet wyprzedza harmonogram.

Częstochowska walka z wiatrakami

Kibice Rakowa nadal czekają na budowę nowego stadionu w Częstochowie. 19 grudnia głosowano nad przyjęciem budżetu na 2025 rok. Niestety, nie przeznaczono w nim nawet złotówki na budowę nowego obiektu. Miasto nie może podjąć żadnych działań, dopóki nie zostanie rozstrzygnięta kwestia własności terenu dawnego Elaneksu, czyli miejsca, gdzie nowy stadion miałby powstać. Magistrat czeka na licytację komorniczą odnośnie Elaneksu, jest też jednym z głównych wierzycieli, ale kwestia wpisu obiektu do rejestru zabytków pozostaje wciąż otwarta, co prawdopodobnie opóźni całą procedurę. Czy do czasu zakończenia sezonu 2024/25 zapadną jakieś konkretne decyzje w sprawie budowy stadionu dla Rakowa? Nie wiemy, choć się domyślamy…

Więcej na temat zaplanowanych na 2025 rok inwestycjach w polskie stadiony możecie się dowiedzieć z naszego niedawnego materiału wideo.

Głośne powroty po wielu latach

W Ekstraklasie nie ma nudy, nawet gdy na boisku niewiele się dzieje. Za sprawą awansu wywalczonego w sezonie 2023/24 do najwyższej klasy rozgrywkowej po wielu latach nieobecności powrócił wspomniany już GKS Katowice, ale też Motor Lublin. Katowiczanie przez 19 lat byli murowanym kandydatem do awansu, ale zdarzało im się w tym czasie występować nawet niżej niż na zapleczu Ekstraklasy.

Bilety na pierwszy mecz sezonu rozeszły się błyskawicznie i na trybunach pojawił się komplet widzów. Katowiccy kibice najwyższą ligę powitali efektowną oprawą. Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego odpalili pirotechnikę. Houston, macie problem - taki baner pojawił się na Blaszoku. W Katowicach niemal przez całą rundę frekwencja utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie. Podobnie było podczas meczów wyjazdowych, jak na przykład w Warszawie, gdzie pojawiło się ponad 1 700 fanów GieKSy. A to przecież nie koniec, bo już za kilka tygodni nowy cel - wypełnić do ostatniego miejsca stadion na Nowej Bukowej.

Motor Lublin na Ekstraklasę czekał jeszcze dłużej, aż 32 lata. Pierwszy mecz sezonu obejrzało ponad 14 000 kibiców. Cześć, chyba jeszcze nie znasz mnie – tak brzmiała treść transparentu, który znalazł się na przedmeczowej oprawie, towarzysząc następnie pirotechnice. Motorowcy liczbami wyjazdowymi nie odstawali od wcześniej wspomnianego beniaminka - na delegację do Warszawy również udali się w liczbie ponad 1 700. W 10. kolejce w Lublinie doszło do prawdziwego święta, czyli meczu przyjaźni ze Śląskiem Wrocław. Efektem było 94% zapełnienia stadionu i efektowna oprawa, podczas której nie zabrakło racowiska oraz wspólnego przekazu pod nim. Brzmiał on: Za te dwa miasta, futbol i kult chuligaństwa.

© Kuba Kowalski | Wyjątkowa oprawa powitała piłkarzy Motoru w Ekstraklasie po 32 latach nieobecności w najwyższej lidze

Make oprawy great again

W rankingu Ultras World za rok 2024 znalazło się dwóch przedstawicieli Ekstraklasy: Legia Warszawa (miejsce 2.) oraz Lech Poznań (miejsce 7.). Oba kluby w rundzie jesiennej uraczyły nas wieloma efektownymi oprawami, a spora część z nich miała charakter patriotyczny oraz polityczny. Co jednak najbardziej zapadło nam w pamięć? Z pewnością Make Kolejorz great again przy Bułgarskiej i ponad 900 rac przy Łazienkowskiej przed meczem z Widzewem Łódź. Czekamy na więcej wiosną!

Akcja sezonu? Tylko jedna

Na szczególne wyróżnienie zasługuje natomiast sytuacja, która miała miejsce w 3. kolejce. Mecz pomiędzy Cracovią a Widzewem Łódź wydłużono o 13 minut. Dlaczego? Powodem byli kibice, którzy bili się na trybunach i na dachu stadionu. W pobliżu sektora gości, pojawił się również kordon policji i drobny pożar.

Fani na dachu wywiesili transparent zakrywający napis Cracovia Pany i utworzyli Widzew Pany. Kibice Pasów, nie będąc dłużni również weszli na dach, przejęli transparent i wzięli do siebie jako zdobycz. Napis Widzew został spalony przez kibiców Cracovii. Widowisko 10/10. Dziękujemy.

© stadionowioprawcy.net | W 3. kolejce Ekstraklasy na dachu stadionu w Krakowie miało miejsce starcie kibiców

Czas pożegnań

Niestety runda jesienna obfitowała także w pożegnania osób, które odeszły podczas jej trwania. Mecz inaugurujący 6. kolejkę odbył się dzień po pogrzebie Franciszka Smudy. Kto, jeśli nie kibice Widzewa, mógłby stworzyć oprawę dla jednego z najwybitniejszych trenerów w historii tego klubu? Podczas minuty ciszy zaprezentowano sylwetkę Smudy z napisem: Widzew to była twoja drużyna, a ona o Legendach nie zapomina. Na trybunach nie zabrakło również odpalonych rac.

W 17. kolejce nadszedł czas na pożegnanie Jana Furtoka. Przed rozpoczęciem meczu na trybunach stadionu w Katowicach pojawiła się kartoniada odnosząca się do Jana Furtoka. Przedstawiono wizerunek piłkarza z napisem Jan Furtok - nieśmiertelna legenda. Nie zabrakło też minuty ciszy. Była przemowa przedstawiciela GieKSy i brawa. Piłkarze zagrali w specjalnych, czarnych strojach wraz z opaskami na ramieniu. W 9. minucie meczu kibice ponownie uczcili jego pamięć.

Jak kształtowała się frekwencja na poszczególnych stadionach?

W 162 meczach rozegranych jesienią 2024 roku zdobyto 431 goli, co daje średnią 2,66 goli na mecz. Mecze PKO BP Ekstraklasy obejrzało łącznie 2 027 597 widzów, co daje średnią 12 500 widzów na mecz.