Kategorie aktualności
Komentarz Stadiony.net
-
Komentarz: Wojewoda śląski z opóźnionym zapłonem
Wojewodowie usilnie przekonują, że zamykanie stadionów to nie kara, a prewencja. Tylko jaki związek z poziomem bezpieczeństwa mają mecze sprzed DWÓCH LAT?! Właśnie nimi podpiera się wojewoda śląski.
-
Komentarz: Szczecin, czyli jak zrobić wszystko źle
To naprawdę wielka sztuka, żeby wyłożyć się na każdym polu. W Szczecinie doszło do sytuacji, w której prezydent zamierza wydać ponad 100 milionów na złość klubowi. A wszystko wskazuje, że wyda znacznie więcej.
-
Komentarz: „Bezpieczne kibicowanie”? Kto nauczy nauczycieli?
Już sam fakt, że konkurs o kibicowaniu organizuje Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza wiele mówi. A potem oni mówią – że coraz więcej chuligaństwa i ustawek.
-
Komentarz: Ech, ci angielscy chuligani
Za radą brytyjskich kibiców zrobiłem eksperyment i potwierdziło się: media wieszczą najazd bandytów z Anglii, burmistrz Manaus apeluje o ich spokój, a oni… nie zaczęli w ogóle być chuliganami.
-
Komentarz: Czy podpalanie ludzi poprawia ich bezpieczeństwo? I dlaczego tak?
Do wczoraj myślałem, że taki tytuł nie ma szans znaleźć się na Stadiony.net. W ogóle gdziekolwiek. Ale jedna z osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wczorajszych derbów Dolnego Śląska ma osobliwe podejście do swoich obowiązków.
-
Komentarz: Fajerwerki w dach?! Sorry, takich macie ultrasów
Ligowa wiosna zaczęła się gorąco. I hucznie. I bez pomyślunku. Przy Łazienkowskiej z Żylety pofrunęły fajerwerki, rozbijając się o spodnią część dachu lub spadając na widzów. Miało być śmiesznie, zabrakło rozsądku.
-
Komentarz: O kibicach wśród (nie)normalnych ludzi
Kto zaczął bijatykę? To nie nasz problem, niech się tym zajmie sąd. Naszym problemem jest, jak to wszystko się skończy. A wygląda na to, że znów najbardziej oberwie się ludziom chodzącym na mecze. Problem „niebezpiecznych stadionów” przybiera na sile nawet po przepychankach na plaży...
-
Komentarz: Caxirola, czyli jak zepsuć klimat kolejnej wielkiej imprezy
Pamiętacie irytujące „bzyczenie” wuwuzel podczas Mundialu w RPA? Niektóre telewizje zdecydowały się to nawet wyciszać. Teraz podobny scenariusz może spotkać kolejne Mistrzostwa, ponieważ Brazylijczycy i FIFA próbują zarobić na równie głupim „instrumencie”.
-
Komentarz: Polski problem stadionowy czy tylko dziennikarski?
Trudno chyba znaleźć inny kraj, w którym niecały rok po wielkiej imprezie ze skrajnej, wręcz nierozsądnej euforii przechodzi się do wizji apokaliptycznych. Pytanie tylko, czy to wina stadionów, czy może jednak poziomu debaty publicznej?
-
Komentarz: Zabrze stara się o Euro 2020. Fajnie, tylko po co?
Prezes Górnika Zabrze przekazał Zbigniewowi Bońkowi pismo, w którym liczy na uwzględnienie Zabrza w walce o Euro 2020. Informacja okazała się chodliwa medialnie, ale jaki sens ma ten krok?
-
Komentarz: Czego nauczył się Lis w Manchesterze?
Sądząc po pierwszej wypowiedzi po powrocie, na pewno nie nauczył się czytać regulaminu stadionu, który złamał. Teoretycznie mógł zostać wyrzucony albo nie wejść w ogóle. Ale skoro już wszedł, powinien przynajmniej wiedzieć, że nie wypada świętować, gdy wszyscy wokół są w rozpaczy...
-
Komentarz: Pierwsze urodziny Narodowego – może być już tylko lepiej
Największe dziecko stadionowej Polski kończy właśnie rok, choć wciąż nie jest w pełni ukończone. Te pierwsze miesiące były ogromnym rozczarowaniem przede wszystkim wizerunkowo, bo wyników finansowych nie powinno się oceniać tak wcześnie.
-
Komentarz: Chcesz być bezkarny? Upewnij się, że jesteś ważny
Lub bogaty. Lub masz ważnych i bogatych znajomych za plecami. Jesteś prezesem PZPN? Możesz bezkarnie łamać prawo i zapowiadać, że będziesz to robił dalej. Jesteś biznesmenem? Rób to samo, wszak policja mówi prawie otwarcie, że VIP-ów nie ściga.
-
Komentarz: Zabiliśmy człowieka i co nam zrobicie?
W wojnie na maczety na krakowskich ulicach bez zmian. Za to jak nigdy wcześniej ta wojna przenosi się na trybuny. Ludzie giną, a potem znajdują się na meczowych oprawach – jako męczennicy albo pośmiewisko. Kluby milczą, stowarzyszenia jeszcze podkręcają spiralę. Będzie już tylko gorzej?
-
Komentarz: Uwolnić bohaterów? Jakich bohaterów?
Zachowali się głupio. Śmiesznie, ale głupio. Za to zostali nazwani bohaterami, a premier wyraźnie zasugerował sędziom, że wolałby, żeby ich nie karano. Ejże, Premierze, to Ty stworzyłeś przepisy, które robią z nich przestępców...
-
Komentarz eksperta: „Bezpieczeństwa nie osiąga się bez kosztów”
„Elementarne zasady dynamiki społecznej każą się spodziewać, że uniemożliwienie uczestnictwa w imprezie sportowej doprowadzi do większych reperkusji niż dopuszczenie. Tak to po prostu działa. Wywoła się w ten sposób zbędną agresję” – komentuje dla Stadiony.net prof. Tomasz Szlendak.
-
Komentarz: Potwór ze Stratford
W przeciwieństwie do tego z Loch Ness, wszyscy widzieli go jak na dłoni. Ale nie wszyscy wiedzą, że jest zaprzeczeniem wszystkiego, co miał sobą reprezentować. Londyński „Olimpijczyk” to potwór, który ostatecznie pochłonie tyle, co dwa giganty z Pekinu. Co najmniej.
-
Komentarz: Jak nie ekonomicznie, to siłą na Narodowy?
Polskie władze przespały okres, kiedy można było podpisać długoterminową umowę z PZPN. Teraz premier deklaruje, że postara się przekonać organizatora meczów do gry na Stadionie Narodowym. Jak mówi, rozważał nawet zmuszenie go prawnie. A mógł po prostu pomyśleć przed, nie po fakcie.
-
Komentarz: Naczelny Sąd Administracyjny popiera karanie niewinnych ludzi. Prewencyjnie
To co, że zamiast karać winnych, karze się też tysiące innych ludzi? Oj tam, oj tam – mówi Naczelny Sąd Administracyjny, który uważa, że wszystko jest OK. Doszliśmy do punktu, w którym bezradność wymiaru sprawiedliwości będziemy zwalczać karami zbiorowymi. I to nie za czyn dokonany, ale prawdopodobny. Nie tego uczyli nas w szkole o demokracji…
-
Komentarz: Wielka historia całkiem niewielkiej flagi
Mamy dzień przerwy, Polacy już nie grają, można więc odnieść się do tego, co w ostatnich dniach urosło do rangi ogólnonarodowego wydarzenia. Na tyle, że nawet po odpadnięciu Polski dziennikarze sprawdzali, co dalej czeka wielką flagę (spocznie w magazynie – szok!). Ale ani ona wielka, ani specjalnie wyjątkowa.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- Następna