Prezydent FIFA, Gianni Infantino, ogłosił, że podczas Mistrzostw Świata 2026, aby przeciwdziałać spodziewanym upałom, mecze zaplanowane na wczesne godziny będą rozgrywane przede wszystkim na stadionach zadaszonych i klimatyzowanych.

Wyciągają wnioski z Klubowych Mistrzostw Świata

Obawy o bezpieczeństwo zawodników związane z wysokimi temperaturami pojawiły się podczas trwającego Klubowego Pucharu Świata w USA – kraju, który wspólnie z Kanadą i Meksykiem będzie gospodarzem przyszłorocznego mundialu. Finał odbył się na stadionie MetLife Stadium w stanie New Jersey, przy temperaturze około 28°C, która – przy wilgotności – odczuwalna była jak ponad 32°C. Enzo Fernández, pomocnik Chelsea, przyznał po meczu: Szczerze, upał był niesamowity. Podczas jednej z akcji zrobiło mi się słabo i musiałem położyć się na murawie. Gra w takich warunkach jest bardzo niebezpieczna.

Upał to bez wątpienia poważny problem o charakterze globalnym. Pamiętam podobne wyzwania podczas igrzysk w Paryżu i wielu innych meczów. Na szczęście mamy w Ameryce stadiony zadaszone, a także jeden taki w Vancouver w Kanadzie, i zdecydowanie będziemy ich częściej używać w trakcie dnia – dodał Infantino.

Związek piłkarzy FIFPRO jeszcze przed rozpoczęciem turnieju przekazał FIFA zalecenia dotyczące ochrony zdrowia zawodników, m.in. przesunięcie godzin rozpoczęcia meczów, wydłużenie przerwy między połowami z 15 do 20 minut oraz wprowadzenie przerw chłodzących co 15 minut. Pomimo tych rekomendacji FIFA zdecydowała się jedynie na jedną przerwę na schłodzenie w każdej połowie, zwykle około 30. minuty, co spotkało się z krytyką środowiska piłkarskiego.

© Matthew D. Britt (cc: by-nc-sa) | MetLife Stadium

Turniej zakłóciły także niekorzystne warunki pogodowe – kilka spotkań na wschodnim wybrzeżu USA zostało opóźnionych z powodu burz. Szczególnie głośno komentowano opóźnienie meczu Chelsea – Benfica w 1/8 finału, które przesunięto o dwie godziny. Trener Chelsea, Enzo Maresca, wyraził frustrację: To jakiś żart. To nie jest piłka nożna. Nie można tyle czasu siedzieć w środku. Rozumiem względy bezpieczeństwa, ale jeśli zawiesza się 7–8 meczów przez burze, to może to nie jest odpowiednie miejsce na taki turniej.

Stadiony z dachem obsłużą więcej meczów?

Wobec rosnących obaw dotyczących upałów, prezydent FIFA zapowiedział, że podczas Mistrzostw Świata 2026 większy nacisk zostanie położony na wykorzystanie stadionów zadaszonych, zwłaszcza tych w Dallas (AT&T Stadium), Houston (NRG Stadium), Atlancie (Mercedes-Benz Stadium) oraz Vancouver (BC Place). To właśnie te obiekty, wyposażone w systemy klimatyzacji i dachy, mają być preferowane do rozgrywania meczów w ciągu dnia. Do tego grona można dodać także SoFi Stadium w Los Angeles, który dysponuje półprzezroczystym dachem, jednak nie posiada klimatyzacji.

Kilka spośród pozostałych stadionów wybranych na Mistrzostwa Świata 2026 ma częściowe zadaszenie nad trybunami. Przykładem jest Lumen Field, którego dach pokrywa około 70% widowni, lecz nie chroni boiska. Na wczesnym etapie projektu planowano pełne zadaszenie stadionu w Seattle, jednak zrezygnowano z tego pomysłu głównie ze względów finansowych.

FIFA popełniła błąd?

Do rozpoczęcia mundialu pozostał niecały rok. Czy naprawdę potrzeba było Klubowych Mistrzostw Świata, by przedstawiciele FIFA zorientowali się, że letnia może być niesprzyjająca zarówno dla piłkarzy, jak i kibiców? Niektóre źródła podają, że istnieje szansa na wprowadzenie zmian na liście stadionów-gospodarczy, jednak trzeba podejść do tych informacji z dystansem.

A przecież wśród stadionów wycofanych lub odrzuconych w trakcie procesu wyboru miast-gospodarzy MŚ 2026 znajdują się obiekty z zadaszeniem – zarówno stałym, jak i ruchomym. Do takich należą m.in. U.S. Bank Stadium w Minneapolis, który ma stały, matafikowany dach i mieści 66 655 widzów (po rozbudowie do 73 000), Ford Field w Detroit – stadion z kopułą o pojemności 65 000 (do 70 000), State Farm Stadium w Glendale (Arizona) wyposażony w rozsuwany dach i mieszczący około 63 400 osób (z możliwością powiększenia do 78 600), a także nowoczesny Allegiant Stadium w Las Vegas z przezroczystym, klimatyzowanym dachem ETFE i pojemnością około 72 000 widzów.

A co z Meksykiem?

Stadiony w Meksyku również będą odgrywać ważną rolę podczas Mistrzostw Świata 2026, jednak pod względem warunków klimatycznych i zadaszenia sytuacja jest tu nieco inna niż w USA czy Kanadzie. Meksyk dysponuje trzema stadionami: Estadio Banorte w Mexico City, Estadio Akron w Guadalajarze oraz Estadio BBVA w Monterrey. Żaden z tych obiektów nie posiada pełnego zadaszenia – mają jedynie częściowe zadaszenia nad trybunami, które chronią widzów przed słońcem i deszczem, ale boiska pozostają odkryte.

Temperatury w czerwcu i lipcu będą się różnić w zależności od lokalizacji. Mexico City, położone na wysokości około 2200 m n.p.m., charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami, sięgającymi od 20 do 27°C, co zmniejsza ryzyko ekstremalnych upałów. W Guadalajarze i Monterrey, położonych na niższych wysokościach, temperatury mogą osiągać nawet 32–35°C, co stwarza większe wyzwania dla zawodników i kibiców. W związku z tym w meksykańskich miastach ważne będzie planowanie meczów na chłodniejsze godziny oraz wprowadzenie odpowiednich przerw chłodzących, aby zapewnić komfort i bezpieczeństwo podczas rozgrywek.