Hiszpania: La Cartuja gotowa na Barçę i Real

źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia

Hiszpania: La Cartuja gotowa na Barçę i Real Zdążyli. Na dwa tygodnie przed finałem Pucharu Króla, w którym zmierzą się Real Madryt i FC Barcelona, robotnicy zakończyli instalację murawy na Estadio La Cartuja. Tym samym Stadion Olimpijski w Sewilli oficjalnie przestał być… stadionem olimpijskim.

Reklama

Dwa tygodnie do pucharowego El Clasico

Plac gry na Estadio La Cartuja pokrywa już w całości trawa, która będzie miała dwa tygodnie na zakorzenienie się przed próbą ognia. 26 kwietnia o 22:00 na Stadionie Olimpijskim w Sewilli, bo taka jest druga nazwa obiektu, zmierzą się Real Madryt i FC Barcelona w finale Pucharu Króla.

Nie wszystko jest jednak gotowe. Na trybunach ustawiane są ostatnie krzesełka, pozostaje też przygotowanie przestrzeni między widownią a murawą czy zainstalowanie ławek rezerwowych. Zagadką do końca będzie, czy kilkanaście dni wystarczy, by murawa była w idealnym stanie na tak ważny mecz.

Stadion (już nie) Olimpijski

Starcie dwóch najlepszych klubów w historii hiszpańskiego futbolu będzie pierwszym w nowej konfiguracji stadionu, który przestał być obiektem olimpijskim – w celu dostawienia nowego poziomu trybun, robotnicy obniżyli plac gry i zlikwidowali bieżnię lekkoatletyczną.

W ten sposób Sewilla, 700-tysięczne miasto, ma 3 typowo piłkarskie stadiony. Oprócz przebudowanej La Cartuja są to Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán (43 751 miejsc), na którym gra Sevilla FC oraz Estadio Benito Villamarín (60 721 miejsc), czyli dom Realu Betis, na którym niedawno Jagiellonia poniosła porażkę 2:0.

Zagadką jest nowa pojemność La Cartuja. Według projektu miała ona wynosić 75 000 miejsc, ale teraz mówi się o około 70 000. Dokładna liczba ma znaczenie prestiżowe – w grze jest miano 2. największego stadionu w Hiszpanii, dzierżone obecnie przez Metropolitano – ale na pewno będzie wystarczająca dla Betisu, który już za kilka miesięcy wyprowadzi się na La Cartuja na czas trwania przebudowy Villamarin. To samo zamierza zrobić w przyszłości Sevilla FC.

 La Cartuja jest nieoficjalnym domem reprezentacji Hiszpanii, ale niedługo stanie się tymczasowym obiektem Betisu, potem Sevilli, a w 2030 roku ugości mundial.© Cruz y Ortiz Arquitectos | La Cartuja jest nieoficjalnym domem reprezentacji Hiszpanii, ale niedługo stanie się tymczasowym obiektem Betisu, potem Sevilli, a w 2030 roku ugości mundial.

Reklama