Na inaugurację rozgrywek na stadionach w całej Polsce pojawiło się ponad 140 000 kibiców. Nie zabrakło opraw i emocji. Te największe były z pewnością w Katowicach oraz Lublinie, gdzie po wielu, wielu latach wróciła Ekstraklasa.

Godne przywitanie

Entuzjazm w Katowicach przed pierwszym od 19 lat meczu w Ekstraklasie był ogromny. Bilety rozeszły się błyskawicznie i na trybunach pojawił się komplet widzów. Katowiccy kibice najwyższą ligę powitali efektowną oprawą. Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego odpalili pirotechnikę. Houston, macie problem - taki baner pojawił się na Blaszoku. Problem w tym meczu mieli jednak piłkarze GieKsy, którzy ulegli Radomiakowi 1:2.

Z kolei w Lublinie ponad 14 000 kibiców obejrzało pierwszy od 32 lat mecz w Ekstaklasie. Cześć, chyba jeszcze nie znasz mnie – tak brzmiała treść transparentu, który znalazł się na przedmeczowej oprawie, towarzysząc następnie pirotechnice. Nasze zdjęcia z tego meczu możecie znaleźć w oddzielnym artykule poświęconym debiutowi Lublina w Ekstraklasie.

Z ligą godnie przywitali się także kibica Lechii Gdańsk, którym na inaugurację przypadł im mecz z zaprzyjaźnionym Śląskiem Wrocław. Zgoda stara, ale jara - napisano na transparencie oświetlonym przez setki rac.

© stadionowioprawcy.net

Będzie kara?

Kibice Legii Warszawa kolejny raz zaskoczyli swoją oprawą meczową, która nawiązywała do kontekstów politycznych. Tym razem wywiesili wielki transparent z napisem: Refugees welcome. Szyderczy napis uświetniły trzy postacie: Polka z krzyżykiem oraz dwaj mężczyźni trzymający młotek i bejsbola. Pojawił się też wizerunek świńskiego łba na talerzu.

Legia Warszawa wystosowała oświadczenie, w którym zapewnia, że jest klubem szanującym i respektującym różnorodność poglądów oraz przekonań. Jak dodała, oprawy kibiców nie są stanowiskiem klubu. O transparencie zrobiło się bardzo głośno, sprawą prawdopodobnie m.in. Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. Z okazji niedawnej rocznicy Rzezi wołyńskiej na trybunach zawisła też flaga: 11 lipca 1943 Wołyń Pamiętamy.

Mecze milczenia

Kibice Pogoni Szczecin oraz Lecha Poznań na znak protestu wstrzymali się nieco z dopingiem. Portowcy milczeli przez kwadrans. Obwieszczono również koniec neutralnych stosunków z Legią. Z kolei przez 45 minut protestowali kibice Kolejorza. Całą pierwszą połowę Kocioł obejrzał na siedząco i w milczeniu.

© stadionowioprawcy.net

Ranking frekwencji na meczach 1. kolejki PKO Ekstraklasy: