Po tym jak okazało się, że San Siro nie może zostać zburzone, wydawało się, że mediolańskie drużyny zostaną na legendarnym obiekcie. Jednak zarówno Milan, jak i Inter planują zbudować nowe areny. Któremu klubowi uda się ta sztuka wcześniej?

AC Milan coraz bliżej wyprowadzki z San Siro

W czerwcu 2023 roku AC Milan wykupił 90% udziałów w SportLifeCity. W tym samym czasie do prac nad koncepcją nowego stadionu zaangażowano studio Manica (to samo, które wcześniej pracowało nad odrzuconą koncepcją nowego stadionu obok San Siro). 27 września 2023 roku zaprezentowane zostały wstępne wizualizacje nowego obiektu.

Stadion ma posiadać typowo piłkarski profil, a jego trybuny pomieszczą 70 000 widzów. Według wstępnych szacunków prace mogłyby się rozpocząć w 2025, a nowy obiekt miałby być gotowy na początek sezonu 2028/29. Nie ma jeszcze szczegółów dotyczących kosztów, ale wstępne kalkulacje mówią, że projekt pochłonie przynajmniej miliard €, z czego klub chciałby wnieść ok. ⅓ wkładu własnego, a resztę pokryć kredytami.

 Inter poszedł w ślady Rossonerich

Kibice Interu Mediolan również mają powody do ekscytacji. Burmistrz Rozzano ogłosił ambitny projekt budowy nowego stadionu dla drużyny Nerazzurri. Wizualizacje tego obiektu budzą nadzieje na nową, samodzielną erę dla klubu. Można więc stwierdzić, że po latach dywagowania nad przyszłością San Siro, w końcu poczyniono konkretne kroki - zarówno w przypadku Milanu, jak i Interu. Kompletny projekt będzie utworzony do kwietnia 2024. Przewiduje się również, że obiekt będzie gotowy na sezon 2028/29.

Ważny głos mają również z pewnością mieszkańcy Rozzano. Według burmistrza sąsiedzi przyszłej areny nie powinni zatrzymać procesu, którego finałem będzie budowa stadionu. "Są różne stanowiska, ale myślę, że będzie dobrze. Muszą zdać sobie sprawę, że teren jest prywatny i posiada pozwolenia na budowę. Wybór nie jest pomiędzy stadionem i terenem zielonym. Wybór jest pomiędzy stadionem, a innych obiektem. Dla mnie nie ma żadnej dyskusji" - mówi burmistrz Rozzano, Giovanni Ferretti De Luca.

 Koniec San Siro w piłce klubowej?

Wychodzi więc na to, że oba mediolańskie kluby zamierzają oddać do użytku nowe stadiony w tym samym momencie. Jednak, jak to w życiu bywa, ktoś zazwyczaj jest lepszy, a ktoś gorszy. Mimo że szybciej nie znaczy lepiej, to czas będzie odgrywał ważną rolę w kontekście powstania tych nowych aren. Czy zobaczymy AC Milan i Inter w nowych domach już od sezonu 2028/29, tak jak zakładają plany?

Taki obrót spraw spowodowałby brak miejsca dla Stadio Giuseppe Meazza w klubowej piłce nożnej. Ciężko uwierzyć, że jeden z najbardziej rozpoznawalnych stadionów na świecie spotkałby tak smutny koniec. Jeśli jednak ambitne założenia drużyn z Mediolanu dojdą do skutku, San Siro będzie musiało liczyć najprawdopodobniej na organizację turniejów reprezentacyjnych, finałów europejskich pucharów bądź meczów reprezentacji Włoch.

© Grzegorz Kaliciak / StadiumDB.com