Pierwsza kolejka fazy ligowej Ligi Konferencji udowodniła, że polskie stadiony spragnione są europejskiej piłki. Lech, Legia i Jagiellonia zanotowały trzy najwyższe frekwencje całej kolejki, zostawiając daleko w tyle rywali z Europy.

Ponad 70 tysięcy kibiców na polskich stadionach!

Lech Poznań rozpoczął od zwycięstwa 4:1 z Rapidem Wiedeń. Ale nie tylko wynik sportowy robił wrażenie. Na Stadionie przy Bułgarskiej zasiadło 24 779 widzów, co okazało się najlepszym wynikiem frekwencyjnym całej kolejki Ligi Konferencji. Mimo że na tle drużyn z innych krajów ten rezultat jest imponujący, to dla fanów Kolejorza czwartkowa frekwencja nie była powodem do dumy.

Drugim najlepszym wynikiem na trybunach może pochwalić się Legia, która podejmowała Samsunspor. Wojskowi przegrali 0:1, a przy Łazienkowskiej pojawiło się 18 712 fanów. Stadion Wojska Polskiego, podobnie jak obiekt w Poznaniu, nie pękał jednak w szwach. Inauguracja Ligi Konferencji zebrała na trybuny dużo mniej kibiców niż spotkania pod szyldem Ekstraklasy czy chociażby mecze eliminacyjne z Hibernian czy Banikiem Ostrava.

Na trzecim stopniu podium uplasowała się Jagiellonia. Spotkanie z Hamrun na Stadionie Miejskim w Białymstoku zgromadziło 17 469 widzów. Zespół z Podlasia wygrał 1:0, a kibice przygotowali dwie oprawy – na sektorze rodzinnym pojawiła się nietypowa kreskówkowa oprawa, a osobno zaprezentowano Pikachu z pirotechniką.

© Legionisci.com | Oprawa na Stadionie Wojska Polskiego

Nieco mniej osób pojawiło się na Arcelormittal Park w Sosnowcu, gdzie swoje mecze domowe rozgrywa Raków Częstochowa. Spotkanie z Universitateą Craiova zakończyło się wygraną 2:0, a na trybunach zasiadło 6557 widzów. To 14. wynik frekwencyjny w całej kolejce, a o oczko wyżej uplasowała się Motor Lublin Arena. Mecz Dynama z Crystal Palace przyciągnął 6839 kibiców. Tego samego wieczoru wyróżnił się w Polsce jeszcze jeden mecz – pierwszoligowe derby Krakowa przy ul. Reymonta obejrzało aż 31 813 kibiców.

Europa w cieniu polskich trybun

Reszta kontynentu nie mogła się równać z polskimi liczbami. Sparta Praga na epet Arenie przyciągnęła 17 104 widzów, Aberdeen na Pittodrie Stadium – 15 504, a Slovan Bratysława na Tehelnym polu – 15 204.

Dalej było już tylko gorzej – Omonia Nikozja na GSP Stadium zgromadziła 12 548 fanów, Lausanne-Sport na Stade de la Tuilière 9154, Rayo Vallecano na Vallecas 8842, a Fiorentina na Stadio Artemio Franchi jedynie 8149.

Jeszcze mniejsze liczby odnotowano w Mostarze, gdzie Zrinjski na Stadionie pod Bijelim Brijegom zgromadził 4200 osób, oraz w Larnace – AEK na AEK Arenie przyciągnął zaledwie 3404 widzów.