Choć pogoda w miniony weekend nie rozpieszczała, to kibice spisali się na medal. I to złoty. W 27. kolejce PKO BP Ekstraklasy udało się przekroczyć barierę 150 000 kibiców na wszystkich meczach tej serii gier. To pierwszy taki przypadek w XXI wieku!

Wspaniała frekwencja

Na ośmiu ekstraklasowych stadionach pojawiło się łącznie dokładnie aż 155 408 kibiców, co daje średnią frekwencję na poziomie 19 426 osób. Najwięcej widzów, już tradycyjnie, zgromadziło się na stadionie Lecha Poznań - 37 457 osób, z czego ponad 10 000 to dzieci do lat 13. A wszystko dzięki corocznej akcji Kibicuj z klasą, z której korzystają szkoły.

Mimo ostatnich nienajlepszych wyników kibice Lecha stanęli na wysokości zadania. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem pojawiły się race oraz transparent Na trybunach śpiew. Na boisku walka!

© stadionowioprawcy.net

Miś Uszatek i Przyjaciele

W minionej kolejce na trybunach królowały jednak nawiązania do słynnych produkcji telewizyjnych. W piątek kibice Widzewa Łódź zaprezentowali oprawę o tematyce przemijania i miłości, korzystając z postaci świetnie wszystkim znanego Misia Uszatka, któremu towarzyszyło hasło: Czasy dzieciństwa mijają bezpowrotnie. Z miłością do ciebie jest zupełnie odwrotnie.

Kibice Jagielloni sięgnęli natomiast do serialu Friends. Motyw przyjaźni towarzyszy nam od lat na trybunach – bo jak w kultowym serialu Friends, tak i u nas: zawsze możemy na siebie liczyć! Teraz nadszedł czas, by przedstawić Wam naszych dobrze znanych przyjaciół – razem tworzymy jeszcze mocniejszą ULTRAS EKIPĘ FRIENDS - napisali twórcy oprawy, grupa UJB 2002. Na potężnej sektorówce pojawiły się m.in postacie Człowieka z Blizną, Baby Jagi, Hellboya, Królowej Polski czy Ojca Chrzestnego. A dzieła dopełniły środki pirotechniczne.

© stadionowioprawcy.net

Z kolei na trybunach we Wrocławiu mieliśmy prawdziwy teatr. Kibice Śląska oraz Motoru świętowali 36 lat zgody pomiędzy obiema ekipami. Dziś głównym aktorem Śląsk z Motorem. Pojawiły się także dwie uśmiechnięte maski w kolorach obu klubów.

Ogień wśród śniegu

Kibice Radomiaka chyba chcieli wyjść naprzeciw fatalnej pogodzie i zaprezentowali iście ognistą oprawę z hasłem Oby się nam upiekło. Na niewiele się to jednak zdało, bo tuż po rozpoczęciu drugiej połowy mecz został przerwany z powodu obfitych opadów śniegu.

Przystąpiono do odśnieżania boiska, pomalowano linie oraz zmieniono piłki na pomarańczowe i o 16:30 wznowiono grę. Piękną mieliśmy zimę tej wiosny. W klimat wczuła się także osoba odpowiedzialna za oprawę muzyczną meczu. Z głośników popłynął bowiem świąteczny przebój Merry Christmas Everyone. Bez obaw; według prognoz, w trakcie rozgrywania 28. kolejki temperatura może sięgnąć nawet 20℃. Na plusie oczywiście.

Tweet Radomiaka Radom https://x.com/radomiak_radom/status/1908523105112272969

— RKS Radomiak Radom (@Radomiak_Radom) June 12, 2024

Ranking frekwencji na meczach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy: