Hiszpania: Finał Pucharu w kwietniu, a La Cartuja wciąż w przebudowie
źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia
44 dni – tyle zostało do finału Pucharu Króla. Tymczasem na murawie Estadio La Cartuja wciąż stoi ciężki sprzęt, a na nieukończonych jeszcze trybunach dopiero zaczynają pojawiać się pierwsze krzesełka. Zarządca stadionu zapewnia jednak, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Reklama
Zarządca uspokaja: zdążą na finał
Choć przykład Camp Nou może dawać hiszpańskim kibicom powody do niepokoju, to zarządca nieoficjalnego stadionu narodowego Hiszpanii zapewnia, że prace, zarówno na zapleczu jak i na nowym rzędzie trybun, są w ostatniej fazie, ściśle przestrzegając harmonogram
. Według spółki Estadio la Cartuja de Sevilla S. A. zakończą się – zgodnie z planem – w marcu.
To oznacza, że od oddania gotowego stadionu do finału Pucharu Króla (26 kwietnia) minie około miesiąc. Dzięki temu murawa, która musi zostać z powrotem zainstalowana, powinna być w idealnym stanie na rozstrzygające starcie, w którym zmierzą się Atletico lub Barcelona z Realem Madryt lub Realem Sociedad.
Mecz będzie też pierwszym z nową pojemnością, która sięgnie trochę powyżej 70 000 miejsc
(wcześniej mówiono o 75 000). Zarządca stadionu zapewnia, że po trwającej rozbudowie trybun obiekt będzie trzecim największym w Hiszpanii – po Camp Nou i Santiago Bernabéu– a tym samym zepchnie z podium Estadio Metropolitano.
© Estadio la Cartuja | Dzięki zlikwidowaniu bieżni i obniżeniu placu gry na La Cartuja powstaje nowy rząd trybun, dzięki czemu pojemność wzrośnie z 57 619 do ponad 70 000 miejsc.
Reklama