Hiszpania: Rok 2024 pod znakiem powrotu na Camp Nou
źródło: Stadiony.net; autor: Michał Czarniecki
FC Barcelona wchodzi w Nowy Rok z nadzieją stabilizacji sportowej, renesansu stadionowego oraz pieniężnego dobrobytu. Drugie życzenie Joana Laporty ma się ziścić w listopadzie, ale do tego czasu przed wykonawcą jeszcze sporo do zrobienia.
Reklama
Przebudowa Camp Nou - co wiemy o postępach prac?
Pierwsze efekty konstrukcji nowego Spotify Camp Nou są już widoczne gołym okiem. Turecka firma budowlana Limak oczyściła szkielet obiektu ze starych zabudowań, przymierzając się do wzniesienia trzeciej kondygnacji trybun. Ponadto fasada stadionu jest otoczona ochronną siecią.
Zgodnie z planem podawanym przez przedstawicieli Barçy, obraz budowy Camp Nou zmieni się diametralnie z upływem pierwszej połowy tego roku. Ma to związek z wcześniejszym przygotowaniem elementów zewnętrznej elewacji, co usprawni cały proces. Niektóre kolumny wspierające zostały już zamontowane na trybunie zachodniej. Wielki dół, w którym wybudowany zostanie podziemny parking, został przykryty cementem.
Po wschodniej stronie wciąż trwa planowanie prac wydobywczych, po których ma rozpocząć się konstruowanie nowego pokoju prasowego oraz szatni. Według projektu ma powstać także nowy sklep, którego część ma być widoczna z poziomu ulicy dzięki oknom wzorowanym na paryskim Luwrze. Obejrzyj nasz film o pozostałych projektach hiszpańskich stadionów.
Zobacz także nasze poprzednie artykuły o przebudowie stadionu FC Barcelony:
- Przebudowa Camp Nou nie przebiega bez poszkodowanych. Przynajmniej finansowo…
- Budowa Camp Nou wyprzedza harmonogram kosztem wyzysku pracowników?
- Nowe Camp Nou rodem z amerykańskiego snu?
Zarząd FC Barcelony liczy nie tylko na sukcesy sportowe
W wywiadzie przeprowadzonym przez redakcję SPORT prezydent Blaugrany Joan Laporta zdradził swoje trzy życzenia dla klubu na nadchodzący 2024 rok. Zarząd Dumy Katalonii chce kolejnych trofeów, w tym nieosiągalną od pięciu lat obronę tytułu mistrza Hiszpanii. Przed zawodnikami Xaviego pojawi się też szansa na zdobycie krajowego pucharu i Superpucharu. Nieco trudniejszym zadaniem będzie wygranie Ligi Mistrzów, której zespołowi Barcelony nie udało się zdobyć od 2015 roku.
Kolejnym marzeniem Joana Laporty jest rychłe opuszczenie Estadi Olímpic Lluís Companys oraz wymarzony powrót na Camp Nou w przewidzianym terminie - 29 listopada bieżącego roku. Jeśli tempo prac się utrzyma, pierwsza drużyna będzie mogła rozegrać swój pierwszy mecz od czasów przeprowadzki w swoim domu w 125. rocznicę założenia klubu.
Prezydent FC Barcelony wspomniał też o finansowych marzeniach. Laporta liczy na zrealizowanie budżetu, który przy spodziewanym przychodzie 859 milionów € da klubowi zysk 11 milionów €. Cały plan nie przewiduje zastosowania jakichkolwiek „dźwigni”, o których było głośno podczas zmian w zarządzie Dumy Katalonii sprzed trzech lat.
Reklama