Kolejna runda zmagań w najlepszej lidze świata przeszła do historii. Wrażenie może robić frekwencja na meczu Śląska z Rakowem. Niestety, zimowa aura pokrzyżowała też plany organizatorom i część spotkań musiała zostać przełożona. A co jeszcze działo się trybunach? Zapraszamy na raport ze stadionów 17. kolejki Ekstraklasy.

Śląsk z rekordem frekwencji, zima daje o sobie znać

Podopieczni Jacka Magiery notują fantastyczną serię w obecnym sezonie Ekstraklasy. Przed niedzielnym meczem z aktualnymi mistrzami Polski z Częstochowy Wrocławianie mogli poszczycić się aż 13 meczami bez porażki. Tak grający Śląsk sprawił, że kibice chętnie zaglądają na mecze Wrocławian i Tarczyński Arena wreszcie przestała świecić pustkami.

Na mecz z Rakowem Częstochowa (1:1) sprzedano o tysiąc biletów więcej niż w październiku na stracie z Legią Warszawa. Nie wszyscy z powodu aury dotarli na stadion i na trybunach widać było trochę wolnych miejsc, ale faktem jest rekordowa liczba sprzedanych wejściówek na ten mecz - 40 000. Stało się to możliwe dzięki temu, że fani spod Jasnej Góry zajęli miejsca pośród gospodarzy, a nie w sektorze gości, który przypadł kibicom WKS-u.

© stadionowioprawcy.net

Medaliki do Wrocławia stawili się mocną ekipą, bo w 839 osób, ale im też plany pokrzyżowała zima. Z powodu opóźnień na kolei spora część sympatyków Rakowa nie dotarła na stadion. Warto odnotować, że fani gospodarzy zaprezentowali efektowną kartoniadę z nazwą klubu, której towarzyszył transparent – „To jest potęga!”.

W sobotę padający obficie śnieg sprawił, że mecz Stali Mielec z ŁKS-em został przełożony, a po zaledwie kwadransie skończono spotkanie między Piastem Gliwice a Puszczą Niepołomice. Pełne 90 minut rozegrano natomiast w Kielcach, gdzie miejscowa Korona podejmowała Lecha Poznań (0:1). Mecz toczył się w iście arktycznych warunkach i obficie padający śnieg znacząco utrudniał grę. Kibice, w liczbie blisko 9 000, jednak dzielnie wytrwali do samego końca.

W piątek po raz pierwszy w tym sezonie Górnik Zabrze przyjął zorganizowaną grupę gości. Pamiętajmy jednak, że sektor nadal jest zamknięty. Dzięki uprzejmości Torcidy przy Roosevelta zjawiła się Pogoń Szczecin (1:0) i to sporą ekipą, za co Portowcy podziękowali gospodarzom. Nadmieńmy, że część kibiców ze Szczecina zdecydowała się zdjąć nakrycie wierzchnie. Legii przepadł zaś wyjazd do Lubina, ponieważ wojewoda dolnośląski zamknął sektor gości z powodu rac odpalonych przez Widzew i fanatyków Zagłębia.

Tragedia w Łodzi

Podczas pierwszej połowy meczu Widzewa z Radomiakiem jeden z fanów gospodarzy zasłabł. Mimo reakcji służb zmarł w szpitalu. W środowisku burzę wywołała reakcja pojedynczych "kibiców" Radomiaka obecnych w sektorze gości. Jeden z nich życzył śmierci poszkodowanemu. Klub z Radomia rozważa karę w postaci dożywotniego zakazu stadionowego. 

© stadionowioprawcy.net

Ogólnie na wszystkich meczach 17. kolejki Ekstraklasy na trybunach zasiadło 91 693 kibiców.

Frekwencje na każdym meczu 17. kolejki Ekstraklasy

Poniżej przedstawiamy frekwencje z wszystkich ósmiu meczów, które odbyły się w minionej rundzie.

Ranking frekwencji na meczach 17. kolejki PKO Ekstraklasy: