Przedstawiamy Wam kolejną część naszego cyklu, w którym pochylamy się nad państwami aspirującymi do organizacji piłkarskiego mundialu w 2030 roku. Po tym jak przedstawiliśmy kandydaturę państw południowoamerykańskich, tym razem prezentujemy opcję europejską, którą współtworzą Hiszpania i Portugalia wespół z Ukrainą.

Wszystkie trzy państwa mają już doświadczenie w organizacji dużych piłkarskich imprez. Przypomnijmy, że w Hiszpanii odbył się pamiętny dla nas mundial w 1982 roku, który był ostatnim wielkim sukcesem polskich piłkarzy na tym turnieju. O prawo do goszczenia światowego czempionatu ubiega się 15 hiszpańskich aren, z których ostatecznie wyselekcjonowanych zostanie 11. Znalazły się wśród nich prawdziwie legendarne stadiony, jak barceloński Camp Nou czy domowy obiekt Realu Madryt, Estadio Santiago Bernabéu, jak również nowoczesne San Mamés Barria w Bilbao oraz Estadio Metropolitano w stolicy.

Portugalia w 2004 roku zorganizowała piłkarskie Euro i swoją kandydaturę oparła na 3 stadionach, które powstały na tę okazję. Mowa o dwóch arenach w Lizbonie, Estádio da Luz i Estádio Jose Alvalade XXI oraz o domowym obiekcie FC Porto, Estádio do Dragão. Wszystkie te stadiony, pomimo że mają już swoje lata, to nadal prezentują się bardzo nowocześnie.

Do kandydatury państw iberyjskich w minionym roku oficjalnie dołączyła Ukraina. Obecnie nie wiadomo jeszcze, na jakich stadionach z tego kraju mógłby potencjalnie odbyć się mundial w 2030 roku. Ukraina wraz z Polską zorganizowała Euro 2012, stąd nowoczesnych aren tam nie brakuje. Znajdują się wśród nich m.in. NSC Olimpiyskiy w Kijowie, Stadion Metalist w Charkowie czy Arena Lviv. Oby trwająca wojna jak najszybciej się zakończyła i Ukraińcy mogli cieszyć się pokojem i być może Mistrzostwami Świata w 2030 roku!

Zapraszamy Was do zapoznania się z kandydaturą Hiszpani, Portugalii i Ukrainy: