FC Barcelona rozpoczęła prace nad przystosowaniem stadionu olimpijskiego w stolicy Katalonii do swoich potrzeb. “Blaugrana” zagra na tym obiekcie w sezonie 2023-24. Wszystko dlatego, że właśnie wtedy przewidziano nasilenie robót związanych z modernizacją Camp Nou.

Już w na początku lipca informowaliśmy o tym, że FC Barcelona podpisała porozumienie z radą miasta, która bez większych przeszkód zezwoliła na korzystanie z Estadi Olímpic Lluís Companys. Arena będzie dostępna dla “Dumy Katalonii” w sezonie 23-24 podczas dni meczowych, ale także dzień przed i dzień po nich. Oznacza to, że pięciokrotny triumfator Ligi Mistrzów będzie mógł przygotowywać się do ważnych spotkań, trenując na murawie tego stadionu.

Zanim jednak to się stanie, obiekt musi zostać odpowiednio zaadaptowany do aktualnie panujących standardów. Arena otwarta w 1927 roku największy remont przeszła na początku lat 90. Wszystko po to, aby przystosować ją do Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. Właśnie ona była centralnym punktem sportowej rywalizacji, w tym konkurencji lekkoatletycznych. Odbyły się także na niej ceremonie otwarcia i zamknięcia tej imprezy. Pięć lat później stadion przejęli piłkarze Espanyolu i użytkowali go do 2009 roku. Opuścili go wraz z inauguracją nowoczesnego Estadi Cornellà-El Prat.

© Justin-Scott Salvador

Wracając jednak do tematu prac adaptacyjnych Estadi Olímpic Lluís Companys, FC Barcelona rozpoczęła wdrażanie niezbędnych zmian, dzięki którym obiekt spełni wszystkie niezbędne wymogi infrastrukturalne La Liga oraz UEFA. Roboty rozpoczęły się od wymiany systemu drenażu murawy, nawadniania i uzdatniania wody. Następnie odnowione zostaną szatnie dla zawodników, strefa prasowa oraz hospitality. Zainstalowane zostaną nowoczesne urządzenia dla twórców sygnału telewizyjnego z meczów “Blaugrany”.

Przenosiny “Dumy Katalonii” na tamtejszy stadion olimpijski to także szereg zmian i inwestycji w mieście. Władze Barcelony usprawnią przede wszystkim transport publiczny kursujący w okolice areny. Powstaną nowe linie autobusowe, wydłużona zostanie długość pracy linii metra dojeżdżającej w te rejony. W planach jest także ścieżka rowerowa pomiędzy Plaza España i Miramar oraz dojdzie do wymiany systemów oświetleniowych przy ciągach dla pieszych prowadzących na obiekt.

© Ekaterina Lokteva

Przez ostatnie 12 lat na Estadi Olímpic Lluís Companys działo się niewiele. Stadion w 2010 roku był gospodarzem lekkoatletycznych mistrzostw Europy i to wydarzenie na ten moment zamyka listę prestiżowych imprez, które miał on okazję do tej pory gościć. Wiadomo już, że kolejne rozdziały zostaną napisane w 2023 roku. Jeżeli dobra forma FC Barcelony nie ulegnie załamaniu, to arena jeszcze w tym roku powinna być gospodarzem spotkań piłkarskiej Ligi Mistrzów. Nigdy w swojej bardzo bogatej historii, ten obiekt nie gościł meczów tych elitarnych rozgrywek.

FC Barcelona przenosi się w związku z generalnym remontem Camp Nou, który planowo ma zakończyć się w 2026 roku. Wartość tej inwestycji szacowana jest na 900 milionów €. “Blaugrana” poniesie także dodatkowe koszty związane z roczną przeprowadzką na Estadi Olímpic Lluís Companys. Jak przekazał prezydent klubu Joan Laporta, według szacunków będzie to pomiędzy 15 a 20 milionów €. Jak sam przekonuje, jemu i jego współpracownikom nie udało się znaleźć lepszej alternatywy dla piłkarzy i kibiców “Dumy Katalonii”.

© FC Barcelona