USA: Stadionowa zapowiedź nowego sezonu MLS
źródło: własne [KT]; autor: Karol
Amerykańska piłka wraca wreszcie do gry! Przed wyjątkowym sezonem MLS, w którym zagra po raz pierwszy aż 27 klubów, przedstawiamy przegląd amerykańskich i kanadyjskich stadionów.
Reklama
Od 10 klubów w 1996 roku na inaugurację rozgrywek, do 27 drużyn przed startem sezonu 2021. Rozwój MLS trwa w najlepsze. Władze ligi mają w planach zwiększenie liczby drużyn i doprowadzenie do rywalizacji 30 drużyn od 2030 roku. Debiutantem w tym sezonie będzie Austin FC, tytułu zaś broni Columbus Crew SC. Ewolucja stadionów w MLS jest jednym z najbardziej wymiernych dowodów na to, że piłka nożna zyskuje coraz większe zainteresowanie na bardzo konkurencyjnym już rynku.
COVID-19 namieszał
Chcielibyśmy móc napisać, że wszystkie obiekty amerykańskich i kanadyjskich drużyn czekają w gotowości, aby przyjąć komplet swoich fanów. Niestety okoliczności pandemiczne nadal ograniczają ten stan rzeczy. Szukając pozytywów należy wskazać, że kibice będą mogli wejść na trybuny, jednak nadal tylko w ograniczonej liczbie. Każdy klub na początku sezonu musi dostosować się do protokołów przestrzegania dystansu społecznego uwzględnionych w stanowych wytycznych. Kluby MLS, na podstawie lokalnych regulacji, deklarują udostępnienie fanom od 12% do 50% pojemności swoich obiektów.
Ze względu na ograniczenia związane z przemieszczaniem się między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą, trzy kanadyjskie kluby będą musiały rozgrywać swoje mecze domowe korzystając z gościny innych drużyn. Dopóki przepisy nie ulegną zmianie, a restrykcje nie zostaną zniesione lub przynajmniej złagodzone dla profesjonalnych sportowców CF Montreal będzie grał na stadionie Interu Miami CF, Toronto FC na Exploria Stadium, a Vancouver Whitecaps FC podejmował rywali na Rio Tinto Stadium. W konsekwencji tego na nowy sezon będą musiały poczekać odpowiednio Stade Saputo, BMO Field oraz BC Place.
Przez konflikty terminów rozgrywek MLS i MLB oraz obowiązujące protokoły pandemiczne New York City FC rozegra pierwszą połowę sezonu korzystając z dwóch obiektów. Oprócz 9 meczów na Yankee Stadium, klub będzie również rywalizował, jako gospodarz, w pozostałych spotkaniach na Red Bull Arena.
Liga coraz mocniejsza stadionowo
Jeszcze w 1996 roku zarządzający ligą mogli pochwalić się tylko jednym typowo piłkarskim stadionem. W przeddzień nowej kampanii sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Przybywa nowych obiektów, większość jest bardzo nowoczesna, a na przestrzeni kilku lat oddane do użytku zostaną prawdziwe perełki.
Nowe stadiony otwierano prawie w każdym sezonie od 2006 do 2012 (łącznie 9), często więcej niż jeden w danym roku. Obecnie w budowie jest w sumie pięć stadionów, a trzy z nich - w Columbus, Austin i Cincinnati doczekają się debiutów jeszcze w tym sezonie. Wszystkie obiekty MLS zbudowane po 2010 roku są obiektami typowo piłkarskimi i mają pojemność poniżej 30 tysięcy krzesełek. Wyjątkiem jest Mercedes-Benz Stadium, gigant na 71 tysięcy miejsc. Pod względem wieku MLS jest ligą najnowszych stadionów, średni wiek to zaledwie 8,5 roku (licząc od otwarcia lub ostatniej dużej przebudowy).
Austin FC dołączając do MLS poszerza zbiór interesujących aren. Wielofunkcyjny Q2 Stadium na prawie 21 tysięcy miejsc został strategicznie zaprojektowany, aby móc zorganizować różne wydarzenia dla społeczności, w tym piłkarskie mecze profesjonalnych drużyn, z reprezentacjami kobiet i mężczyzn USA na czele.
Mimo że obecny mistrz Columbus Crew SC rozpocznie sezon jeszcze na Historic Crew Stadium, drużynę docelowo będziemy oglądać na nowym obiekcie w centrum miasta. Inaugurację Crew Stadium zaplanowano na 3 lipca, co oznacza, że pierwsze 4 mecze sezonu MLS 2021 odbędą się na starym stadionie. Nowy obiekt pomieści około 20 tysięcy widzów, z czego prawie, 3,5 tysiąca z nich zajmie Nordecke - nową trybunę dla najbardziej zagorzałych kibiców.
West End Stadium to kolejna nowa arena na mapie MLS. Obiekt zostanie wyposażony w hybrydowe boisko oraz 26 tysięcy krzesełek, z czego aż 17% będzie stanowiło miejsca premium. Przeniesienie się na nowy stadion jest naturalną konsekwencją szybkiego rozwoju klubu i chęci zrobienia kolejnego kroku naprzód. Do tej pory FC Cincinnati rozgrywał mecze domowe na niefunkcjonalnym uniwersyteckim Nippert Stadium.
Nowych stadionów wypatrują również drużyny Nashville SC oraz Inter Miami FC. Stadion tych pierwszych powinien planowo zostać ukończony w połowie przyszłego roku. Będzie mógł gościć 30 tysięcy kibiców. Miami Freedom Park będzie natomiast miejskim miejscem rekreacji. Na jego terenie znajdą się publiczne parki i tereny zielone, centrum technologiczne, restauracje, sklepy, boiska piłkarskie dla społeczności oraz właśnie stadion dla drużyny z Miami.
Największy i rekordowy
Mercedes-Benz Stadium z ponad 70 tysiącami miejsc jest największym obiektem w całej MLS. Oprócz tego, że jest domowym stadionem Atlanty United, obiekt służy również drużynie NFL Atlanta Falcons. To prawdziwy lider jeśli prześledzimy frekwencję w MLS, uwzględniając zarówno sezon regularny, jak i play-offy. Podczas finału MLS w 2018 roku zgromadził rekordową liczbę 73 019 kibiców. Tutaj padł również rekord frekwencji w meczu sezonu zasadniczego (72 548 widzów w 2019).
© elisfkc (cc: by-sa)
Sponsoringowa ofensywa
Wysoka profesjonalizacja rynku naming rights w Ameryce Północnej sprawia, że partnerstwa tytularne i nadawanie obiektom komercyjnych nazw to powszechna praktyka. Dotyczy to aren zespołów z takich lig jak MLB, NFL, NBA oraz MLS. Większość stadionów z piłkarskich rozgrywek charakteryzuje się tym, że posiada w swojej nazwie markę sponsora tytularnego. Ci, którzy jeszcze nie sprzedali takiego świadczenia sponsoringowego - szukają chętnych firm w pocie czoła, zatrudniając wyspecjalizowane agencje i unowocześniając swoje obiekty.
Potwierdzenie tego zjawiska znajdujemy w na przykład w stanie Kalifornia. Klub San Jose Earthquakes ogłosił 10-letnie partnerstwo z firmą PayPal. Zawarte porozumienie z gigantem technologicznym, mającym siedzibę główną właśnie w San Jose, gwarantuje mu prawo do nadania komercyjnej nazwy obiektu do sezonu 2030 MLS włącznie. Arena na 18 000 miejsc będzie od teraz nosiła nazwę PayPal Park.
W zeszłym roku podobną umowę zawarły producent samochodów Subaru oraz Philadelphia Union. Od tego momentu oficjalnie obiekt nosi nazwę Subaru Park.
Autor: Karol Tatar
Reklama