Kibice nie mogą się już doczekać powrotu na stadion, a Barça walczy z czasem, aby ponownie zagrać w domu pod koniec 2024 roku. 29 czerwca, po dwóch weekendach bez pracy spowodowanych skargami mieszkańców Les Corts, robotnicy wrócili do pracy. Klub na swoich portalach społecznościowych zaprezentował, jak postępuje inwestycja.

Szatnie jak na... Metropolitano?

Barça opublikowała film o postępie prac na budowie Spotify Camp Nou oraz ujawniła kilka szczegółów i ciekawostek na temat inwestycji. Zaprezentowano porównanie zdjęcia starego Camp Nou z tymi, które przedstawiają obecny stan budowy. Klub opisał ten widok jako nieodpowiedni dla nostalgików.

Postęp budowy widać przede wszystkim w związku ze wznoszeniem filarów, które będą podtrzymywać trzy pierścienie zewnętrznej elewacji stadionu. Kolejnym etapem prac będą punkty gastronomiczne oraz wszelkiego rodzaju stoiska, które staną się nieodłączną częścią dnia meczowego. Ujawniono także wygląd szatni należącej do FC Barcelony. To, co przykuło największą uwagę, to podobieństwo do szatni Atlético Madryt na stadionie Civitas Metropolitano.

Wśród zbiegów okoliczności znajduje się górne oświetlenie pochodzące z dużego centralnego panelu, na którym widnieje herb klubu. Szafki piłkarzy mają podobną konstrukcję ze zdjęciami zawodników oraz wiszącymi strojami. Główna różnica polega na tym, że szatnia na Camp Nou jest kwadratowa, a szatnia na Civitas Metropolitano bardziej okrągła, choć z pewnością jest to ograniczone wewnętrzną strukturą tej części stadionu.

Nowa umowa i audyt

Kilka dni temu FC Barcelona podpisała umowę sponsorską z firmą Figueras Seating, na mocy której światowej sławy specjalista zostanie nowym dostawcą siedzeń VIP na dwa sezony, od 1 lipca 2025 roku do 30 czerwca 2027 roku.

Firma ILUNION Accessibility rozpoczęła audyt dostępności nowego stadionu oraz przestrzeni zewnętrznych dla FC Barcelona. 21 czerwca zespół ekspertów odwiedził plac budowy. ILUNION Accessibility jest punktem odniesienia, jeśli chodzi o realizację bardzo złożonych i szeroko zakrojonych projektów, z podejściem 360°, obejmującym dostępność w środowiskach fizycznych i cyfrowych, w informacjach i komunikacji, a także w procesach i usługach.

Celem jest, aby każdy, niezależnie od tego, czy jest pełnosprawny, czy też nie, miał dostęp do wszystkich usług w tym obiekcie. W przypadku nowego stadionu FC Barcelony dostępność jest brana pod uwagę już od początku projektu architektonicznego, co ułatwia jego podejście, planowanie i realizację - informuje ILUNION. Audyt dostępności jest częścią umowy podpisanej 23 maja przez prezesa FC Barcelona Joana Laportę i prezesa Grupy Społecznej ONCE Miguela Carballedę.

© Espai Héctor

Władze przyglądają się sytuacji robotników

Kilku pracowników skarżyło się na brak zapłaty za wykonaną pracę na budowie nowego stadionu Barcelony. Sprawę bada Generalitat de Catalunya, a śledztwo toczy się od kilku miesięcy. El Periódico ujawnił, że firmom grozi kara w wysokości 1,5 mln € za brak płatności na rzecz pracowników wykonujących prace na Camp Nou. Wypracowano ponad 16 000 nadgodzin, za które nie zapłacono w żaden sposób. Spośród 59 firm, które realizują tę inwestycję, w 4 doszło do nieprawidłowości dotyczących pracowników. Mimo to firmy te nadal pracują nad budową nowego stadionu Barcelony.

Od kilku miesięcy znane są warunki życia pracowników tej budowy. Minimalna pensja oscyluje wokół 400 €, a do tego dochodzi 10 godzin dziennie pracy i mało odpoczynku… to wszystko spowodowało, że agenci Treballa pojawili się w listopadzie na Camp Nou, aby dokładnie sprawdzić warunki pracy. A gdyby tego było mało, okoliczni mieszkańcy kilkakrotnie skarżyli się na hałas maszyn. W Inspekcji Pracy zapadła decyzja o podjęciu próby notyfikacyjnej w celu skorygowania nieprawidłowości, jakich te spółki dopuściły się wobec swoich pracowników. Jeśli to nie nastąpi, sprawa trafi do sądu.

© Espai Héctor

Sytuacja finansowa się stabilizuje?

Barcelona jest bliska uruchomienia nowej dźwigni finansowej, sprzedając prawa do cateringu na nowym Camp Nou amerykańskiej firmie. Zysk z tego tytułu to 30 mln €. Dział ekonomiczny La Liga wyraził już zgodę na tę i dwie pozostałe operacje prowadzone przez Barcelonę, obejmujące negocjacje z Nike oraz kwestie zarządzania Barça Vision. To były trzy bardzo intensywne lata, podczas których było wiele rzeczy do zrobienia, ale pracowaliśmy bardzo dobrze i jesteśmy z tej pracy zadowoleni, ponieważ finanse klubu wracają do zdrowia i wkrótce będziemy mieli dobre wieści w tej kwestii - powiedział Laporta cytowany przez Ok Diario. Klub jest przekonany, że kwoty uzyskane z wyżej wspomnianych operacji zapewnią wystarczającą ilość Fair Play, aby powrócić do zasady 1:1, która odnosi się do działań na rynku transferowym.

Władze miasta walczą do końca

Radny ds. sportu Rady Miejskiej Barcelony, David Escudé, podtrzymuje swoje zdanie co do możliwości, aby stadion Barcelony stał się miejscem rozgrywania finału Mistrzostw Świata 2030, mimo że organizacja tego wydarzenia przez Estadio Santiago Bernabéu wydaje się być bardziej niż prawdopodobna. Pracujemy nad tym, nie poprzestajemy na niczym. Warto być silnym. Mamy świetnych konkurentów, takich jak Madryt i Maroko, ale przed nami jeszcze ostateczna decyzja - powiedział na łamach jednego z programów Diairo Sport.

© Espai Héctor

Powrót się opóźni?

FC Barcelona planowała wrócić na swój stadion w listopadzie 2024 roku, co miało się zbiec z 125-leciem klubu, aby jak najbardziej wykorzystać przychody komercyjne. Jednak jak informuje El Español, klub już rozważa przesunięcie powrotu na Camp Nou na marzec 2025 roku, korzystając z kalendarza FIFA tak, aby zyskać na czasie i móc dokończyć wszelkie potrzebne prace.