Zakończyła się 22. kolejka Ekstraklasy. Za nami kolejne emocje. Najciekawszy mecz obserwowaliśmy najpewniej w Kielcach, gdzie Legia wypuściła z rąk prowadzenie 2:0, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Po upływie 90. minut trzy punkty stracił także Ruch Chorzów.

Są wyniki, jest frekwencja

Frekwencja na meczu Lecha Poznań po ograniu w Jagiellonii po raz pierwszy w sezonie przekroczyła 30 000 kibiców. Mecz ze Śląskiem Wrocław śledziło na Bułgarskiej ponad 32 500 osób. Nie obyło się jednak bez incydentów. W stronę Jehora Macenki ze Śląska rzucono kilkoma butelkami - w tym jedną szklaną. Decyzji w sprawie kary jeszcze nie ma.

Lech, celebrując kolejną rocznicę zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego zaprezentował ciekawą oprawę. Na sektorówce obok wizerunku Ignacego Jana Paderewskiego, jednego z ojców niepodległości, zacytowano jego słowa, gdy przemawiał w Poznaniu 26 grudnia 1918 roku: Do tego dzieła potrzeba wszystkich sił i wszystkich serc.

© Lech Poznań

Widzew pozdrawia, inni protestują

Kibice Widzewa Łódź po zwycięskich derbach wywiesili transparent z podziękowaniami dla trenera... Piotra Stokowca. Z kolei kilka grup kibicowskich - w tym Pogoń Szczecin i Zagłębie Lubin - poparło protesty rolników, wywieszając na trybunach stosowne transparenty.

Z uwagi na wydarzenia podczas niedawnego meczu z Pogonią kibicom Śląska zakazano wyjazdu do Poznania w zorganizowanej grupie. Wrocławianie i tak mogli liczyć na wsparcie, bo Lech wpuścił całkiem liczną grupę z Klubu Kibiców Niepełnosprawnych - było to blisko 40 osób.

Ranking frekwencji na meczach 22. kolejki PKO Ekstraklasy: