Anglia: W Londynie oszczędzają dzięki odwołanym wydarzeniom

źródło: własne [KT]; autor: Karol

Anglia: W Londynie oszczędzają dzięki odwołanym wydarzeniom Odwoływanie wydarzeń nie zawsze oznacza złe wieści dla stadionów. Według raportu za 2020 rok ograniczona liczba wydarzeń na London Stadium pomogła zaoszczędzić 7,4 mln £. Codzienne funkcjonowanie obiektu jest jednak nadal bardzo drogie.

Reklama

W ostatnim czasie pojawiło się wiele spekulacji na temat zamykania stadionów dla publiczności. Gdzieniegdzie umożliwiono kibicom wstęp na wydarzenia, oczywiście przy zachowaniu dystansu społecznego. Jednak wszystkie ograniczenia związane z pandemią miały, i nadal mają, ogromny wpływ na biznes sportowy.

Nadal bardzo nieopłacalny

Znaczące restrykcje w postaci odwołanych, przełożonych lub zamkniętych dla publiczności wydarzeń odciskają piętno na wielu sektorach gospodarki. Pomimo tego, że większość podmiotów sportowych zapewne nie otwierało szampanów przy okazji analizy sprawozdań finansowych, w Londynie jest stadion, który w zeszłym roku zaoszczędził 7,4 mln £ (37,7 mln zł).

Takie wyniki finansowe mogą robić wrażenie. Rzeczywistość i szersze spojrzenie szybko weryfikują jednak początkowy entuzjazm. Nowy raport londyńskiej komisji ds. budżetu i wydajności wskazuje, że ​​funkcjonowanie London Stadium, domu West Ham United, kosztuje londyńskich podatników ponad 8 mln £ (obecnie prawie 41 mln zł) rocznie. Koszt ten może jeszcze wzrosnąć o 1,5 mln £ (7,6 mln zł), gdyby drużyna spadła do Championship. Na szczęście dla kibiców, West Ham radzi sobie nadspodziewanie dobrze w obecnym sezonie i znajduje się w górnej części tabeli Premier League. 

London Stadium© Queen Elizabeth Park

Oszczędności tylko pozorne

Z powodu pandemii London Stadium był zmuszony organizować swoje wydarzenia głównie bez udziału publiczności. Zarządzający obiektem musieli również odwołać szereg wydarzeń z zeszłego lata. Mecze sezonu regularnego MLB, zawody lekkoatletyczne oraz koncerty międzynarodowych gwiazd zostały usunięte z harmonogramu obiektu.

London Legacy Development Corporation (LLDC), czyli jednostka nadrzędna do zarządzania dziedzictwem Igrzysk XXX Olimpiady - w tym powstałą infrastrukturą, potwierdziła, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia rocznych operacyjnych oszczędności w wysokości 7,4 mln £. Wyniki raportu wskazują, że ​​ponad 70% tej kwoty pochodziło z obniżonych kosztów operacyjnych London Stadium. 

Analiza finansowa uwzględnia również tezę, że operator poczynił „niewystarczające postępy” w poszukiwaniu alternatywnych źródeł finansowania stadionu. Uwzględnia to również aspekt związany ze sprzedażą praw do nazwy obiektu. Koszt tego procesu szacuje się na prawie 450 tys £ (2,3 mln zł).  

Susan Hall, przewodnicząca komisji ds. budżetu i wydajności, stwierdziła: - London Stadium stanowi obciążenie finansowe dla podatników z Londynu, a LLDC musi nadal robić wszystko, co w jej mocy, aby obniżyć koszty związane z jego działaniem. W obliczu COVID-19 i problemów budżetowych stojących przed władzami aglomeracji londyńskiej, nasza komisja może zobaczyć, gdzie lepiej wydać te pieniądze.

London Stadium© Stephan Hoogerwaard

London Stadium, który jest własnością E20 - spółki w pełni zależnej od LLDC - jest wizualną wizytówką Londynu i dziedzictwem Igrzysk XXX Olimpiady. Wielofunkcyjny obiekt zlokalizowany w londyńskim parku olimpijskim (Queen Elizabeth Olympic Park) wprowadził ostatnio kilka znaczących ulepszeń. Wprowadzenie płatności bezgotówkowych, aranżacja pokoju sensorycznego, instalacja infrastruktury 5G i transformacja systemu LED to główne udoskonalenia brytyjskiej areny. 

Autor: Karol Tatar

Reklama