Barcelona: Kiedy wreszcie ruszy przebudowa Camp Nou?

źródło: ESPN / LaVanguardia.com / własne; autor: michał

Barcelona: Kiedy wreszcie ruszy przebudowa Camp Nou? 4 lata minęły od referendum, w którym kibice zgodzili się na rozbudowę Camp Nou. Niestety, w tym czasie nie udało się nawet wbić symbolicznej pierwszej łopaty. Na nią przyjdzie poczekać jeszcze rok, a może dłużej.

Reklama

Wczoraj minęły dokładnie 4 lata od chwili, gdy kibice Barcelony dali w referendum zielone światło dla wielkiej przebudowy Camp Nou. Prawie trzy czwarte socis chciały nowego-starego stadionu, a prace miały ruszyć latem 2017. Później latem 2018. Teraz termin to czerwiec 2019, ale nie ma złudzeń, że i ta data jest zagrożona.

Camp Nou

Powód jest prozaiczny: choć wielka przebudowa stadionu i jego zachodniego przedpola otrzymały wstępną zgodę, do dziś nie mają ostatecznego pozwolenia na budowę. Radni Barcelony mieli zająć się tematem podczas sesji plenarnej w grudniu, potem w styczniu, później w marcu.

Pod koniec marca hiszpańska „La Vanguardia” pisała, że może projekt Espai Barca (stadion, hala i okolica) znajdzie się w porządku obrad kwietniowej sesji. Sprawdziliśmy więc program sesji zwyczajnej i nadzwyczajnej – nie ma tego punktu obrad.

Camp Nou

Skąd ta opieszałość? Wbrew pozorom to nie musi być opieszałość. Pozwolenia na budowę nie będzie bez odniesienia się do skarg wobec projektu. Tymczasem wpłynęło ich ze strony mieszkańców niemało, głównie dotyczących przekwalifikowania terenów i ujęcia w projekcie dwóch biurowców oraz hotelu. Do tego wskazywane są niedostateczne rozwiązania komunikacyjne oraz zbyt mała powierzchnia terenów zielonych. Temat Espai Barca dzieli też radę politycznie, choć oponenci nie mają większości.

Camp Nou

Opóźnienie w wydaniu pozwolenia uniemożliwia realne planowanie harmonogramu dla inwestycji. A to z kolei utrudnia znalezienie partnera komercyjnego. FC Barcelona liczy, że jedną trzecią z aż 630 mln € (2,64 mld zł) uda się pokryć poprzez umowy sponsorskie. Jednak potencjalni sponsorzy chcą zobaczyć postęp projektu, a skoro ten stoi, stoją też negocjacje. Błędne koło, choć to nie finanse stoją na przeszkodzie. Jeśli będzie zielone światło, będzie też gotowość do podjęcia budowy.

Camp Nou

Na razie „Blaugrana” zamierza wydać 10 mln € na doraźne prace. Latem tego roku na Camp Nou wymieniona zostanie część instalacji elektrycznej, a poszerzenie czeka tunel prowadzący na stadion od południowej strony.

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że podany wstępnie termin ukończenia przebudowy (2021) jest niemożliwy do dotrzymania. Jedynym sposobem na realizację w terminie byłaby wyprowadzka Barcelony z Camp Nou w trakcie prac, a to nie wchodzi w grę. Realny jest dziś termin 2023, ale i on wydaje się płynny.

Aktualnie największym stadionowym projektem realizowanym przez Barcelonę pozostaje nowy stadion rezerwowy, powstający z dala od Les Corts, po zachodniej stronie miasta. Po jego ukończeniu w 2019 roku będzie można zburzyć istniejące Mini Estadi, ale – znów – do rozpoczęcia prac w miejscu tego obiektu niezbędne będzie zielone światło dla całości.

Reklama