USA: Plany budowy stadionu dla Chicago Bears opóźnione!
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Plany Chicago Bears dotyczące budowy nowego stadionu napotkały poważną przeszkodę. Zespół nie otrzymał od władz stanu Illinois oczekiwanego wsparcia finansowego podczas jesiennej sesji legislacyjnej, co oznacza, że projekt budowy obiektu w Arlington Heights może zostać opóźniony co najmniej do 2026 roku.
Reklama
Marzenie o nowym domu
Chicago Bears od lat starają się opuścić historyczne Soldier Field – najstarszy i najmniejszy stadion w NFL – i przenieść się do nowoczesnego, zadaszonego obiektu w oddalonym o 40 kilometrów na północny zachód Arlington Heights. Klub w 2021 roku nabył teren po dawnym torze wyścigowym Arlington International Racecourse, a kilka miesięcy później rozpoczął jego rozbiórkę.
Choć Bears zobowiązali się pokryć koszty samej budowy, szacowane na ponad 2 mln $, klub oczekuje od władz publicznych 862 mln $ na infrastrukturę towarzyszącą – w tym drogi dojazdowe, zjazdy z autostrady i modernizację linii kolejowej Metra – oraz zamrożenia podatku od nieruchomości dla terenu inwestycji. Jednak stan Illinois zakończył jesienną sesję bez przyjęcia odpowiednich ustaw, co zmusza klub do czekania przynajmniej do pierwszej połowy 2026 roku, gdy ustawodawcy zbiorą się ponownie.
Bears nie prowadzą tej sprawy najlepiej
– ocenił J.C. Bradbury, ekonomista z Uniwersytetu Kennesaw, specjalizujący się w finansowaniu stadionów sportowych. Oczekują ogromnych ulg, podczas gdy stan zmaga się z deficytem i rosnącym sceptycyzmem wobec publicznego finansowania prywatnych inwestycji
.
Polityka i długi z przeszłości
Opóźnienie projektu ma również tło polityczne i finansowe. Gubernator J.B. Pritzker, jeden z głównych przeciwników pomocy publicznej dla klubu, przypomniał, że Chicago wciąż spłaca 356 mln $ długu związanego z modernizacją Soldier Field, zakończoną w 2003 roku. Podatnicy nie mogą ponownie ponosić kosztów długów, które powstały przy budowie Soldier Field
– powiedział Pritzker w przemówieniu w Economic Club of Chicago.
Renowacja stadionu sprzed dwóch dekad miała być finansowana z podatku hotelowego, ale spadek turystyki w czasie pandemii COVID-19 sprawił, że miasto musiało sięgnąć po własne środki, by spłacać obligacje. Od 2022 roku Chicago dopłaciło już ponad 52 mln $, a roczne płatności mogą wzrosnąć nawet do 90 mln $ do momentu całkowitej spłaty zadłużenia w 2032 roku.
© MANICA
Spór o podatki i wsparcie publiczne
Według raportu przygotowanego przez firmę konsultingową HR&A Advisors, budowa stadionu w Arlington Heights miałaby kosztować łącznie około 5 mld $, z czego znaczną część stanowiłyby inwestycje w otoczenie – mieszkania, biura, sklepy i infrastrukturę. Klub proponował również jednorazową wpłatę 25 mln $ dla miasta Chicago i zarządzającego Soldier Field Chicago Park District, próbując zdobyć polityczne poparcie dla projektu.
Mimo to ustawodawcy pozostają nieprzychylni. Jeśli projekt ma sens tylko pod warunkiem zamrożenia podatków, to jego model biznesowy jest zbyt kruchy
– powiedział Kam Buckner, członek Izby Reprezentantów Illinois, reprezentujący część Chicago, w tym okolice Soldier Field. Trudne czasy dopiero nadchodzą. W takim kontekście trudno uznać, że to właściwy moment na prezenty dla miliarderów
.
Miasto na rozdrożu
Dla Chicago ewentualna przeprowadzka Bears byłaby ciosem symbolicznym. Klub, który od ponad stu lat jest związany z miastem, to jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych marek w NFL. Jednocześnie jego odejście pozostawiłoby po sobie zadłużenie, które wciąż obciąża budżet. Miasto zmaga się obecnie z deficytem przekraczającym 1,2 mld $, a nowy burmistrz Brandon Johnson stara się realizować obietnice dotyczące walki z bezdomnością, tworzenia miejsc pracy dla młodzieży i ożywienia zaniedbanych dzielnic – wszystko to w atmosferze nieufności ze strony biznesu. Za każdym razem, gdy Bears grożą odejściem, politycy starają się spełnić ich żądania. Minęło 20 lat i znów to samo – a rachunek ponoszą mieszkańcy Chicago
– podkreślił Buckner.
© MANICA
Wciąż otwarta przyszłość
Prezydent klubu Kevin Warren zapewnia, że Bears nie rezygnują z planów budowy światowej klasy
stadionu z kopułą w Arlington Heights. Klub liczy, że gotowy obiekt pozwoli mu ubiegać się o organizację Super Bowl w 2031 roku. Warren, który wcześniej nadzorował budowę stadionu US Bank Stadium w Minnesocie, podkreśla, że zespół jest gotów sfinansować samą budowę z własnych środków i wsparcia NFL. Problemem pozostają jednak wydatki na infrastrukturę, które bez udziału publicznych pieniędzy mogą okazać się zaporowe. Mimo niepowodzenia podczas jesiennej sesji legislacyjnej, Bears zapowiadają dalsze rozmowy z gubernatorem Pritzkerem i władzami lokalnymi. Kolejna okazja do uzyskania decyzji pojawi się na początku 2026 roku.
Reklama
Stadiony