Jestesmy po pierwszej przerwie reprezentacyjnej w tym sezonie, a wielu kibiców odetchnęło z ulgą. W końcu to rozgrywki klubowe generują zazwyczaj najwięcej emocji. Na jakich stadionach rywalizują polskie drużyny? Poznajcie nasze top 5 z Ekstraklasy, 1. Ligi i 2. Ligi.

Obiektywnie czy subiektywnie?

Stworzyliśmy trzy rankingi, porządkujące stadiony Betclic 2. Ligi, Betclic 1. Ligi oraz PKO BP Ekstraklasy od najgorszego do najlepszego, a wszystkie znalazły się na naszym kanale na YouTubie. I choć pod uwagę braliśmy głównie kwestie wizualne, pojemność oraz obecność (lub jej brak) różnego rodzaju innowacji, to oczywiście nie da się uniknąć nutki subiektywnych ocen i opinii. Zachęcamy do obejrzenia naszych rankingów, do których linki znajdziecie w poniższym tekście, a w tym miejscu, oprócz podsumowania tych zestawień, znajdziecie również nieco zupełnie subiektywnych opinii naocznego świadka wydarzeń na polskich stadionach.

Betclic 2. Liga – od kameralnych obiektów po najlepiej oceniane areny

Druga liga to pełen kontrastów krajobraz. Z jednej strony mamy uznane marki i dawnych ekstraklasowiczów, z drugiej – kluby, które dopiero niedawno zaistniały na piłkarskiej mapie Polski. I choć zdawałam sobie sprawę z istnienia Sokoła Kleczew, to dla mnie właśnie stadion tego klubu był miejscem, który najbardziej mnie ciekawił. Los, to znaczy terminarz, chciał, bym na wycieczkę do Kleczewa wybrała się już na inaugurację sezonu (tak, googlujcie, który klub grał tam mecz w pierwszej kolejce).

Kameralny stadion stoi w miejscu dawnego cmentarza żydowskiego, co znacząco utrudnia dokonywanie trwałych modernizacji. Mocarna trybuna medialno-vipowska złożona niemal ze szkolnych ławek i namiotu (który jednak całkiem dobrze chroni przed deszczem!) robi wrażenie. Jednak największe wrażenie robi Pan Krzysztof - człowiek orkiestra, który z wielką pasją opowiada o historii obiektu i wyzwaniach stojących przed klubem. Podobna atmosfera jest zresztą odczuwalna na klejonym z kontenerów obiekcie Świtu Szczecin.

Gdyby brać pod uwagę tylko i wyłącznie kwestie organizacji, atmosfery i innych atrakcji około meczowych, Kleczew i Szczecin na pewno znalazłyby się w TOP 5. Podobnie zresztą jak Chojnice i Jastrzębie z tym wspaniałym, położonym w środku osiedla stadionie.

A jak wygląda nasze (jak najbardziej) obiektywne TOP 5 stadionów Betclic 2.ligi? Przeczytajcie!

Miejsce 5: Stadion Stali, pojemność: 3 764, Stal Stalowa Wola

Budowa PCPN-u w Stalowej Woli była kosztowna i pełna opóźnień – zamiast planowanego 2018 roku, obiekt otwarto dopiero w lutym 2020. Nowa główna trybuna to jakościowy przeskok – z zadaszeniem, rozbudowanym zapleczem i prawie 2 tysiącami miejsc. Kompleks oferuje kilka pełnowymiarowych boisk i aż dziewięć szatni, co pozwala na jednoczesne rozgrywanie trzech meczów. Z dawnego stadionu pozostał jedynie sektor gości, wkomponowany w resztki starych nasypów.

Miejsce 4: Stadion Sandecji, pojemność: 8 111, Sandecja Nowy Sącz

Budowa stadionu Sandecji to jedna z najdłuższych inwestycyjnych sag w Polsce. Od pierwszych planów w 2017 roku przez zmieniające się koncepcje i rosnące koszty, aż po wieloletnie opóźnienia. W końcu otwarcie zaplanowano na sierpień 2025 roku. Nowy stadion to obiekt, którego nie powstydziłaby się Ekstraklasa, choć Sandecja wciąż musi wiele zrobić, by do niej wrócić.

© szling.com / Odkryj atrakcje Małopolski Discover Małopolska (CC) 

Miejsce 3: Stadion Miejski w Bielsku-Białej, pojemność: 15 316, Podbeskidzie Bielsko-Biała

Pierwszy stadion w tym miejscu powstał już w 1927 roku, a obecny obiekt otwarto w 2015 roku. Dwupoziomowe trybuny wyróżniają się kolorową mozaiką krzesełek – początkowo krytykowaną, dziś docenianą za oryginalny efekt wizualny. Stadion, choć nowoczesny, zmaga się z ograniczoną infrastrukturą parkingową. W minionym sezonie średnia frekwencja wyniosła 2 077 widzów.

Miejsce 2: ArcelorMittal Park, pojemność: 11 600, Zagłębie Sosnowiec

Nowoczesny, typowo piłkarski obiekt oddano do użytku w lutym 2023 roku. Owalna bryła z charakterystycznymi żaluzjami i pełnym zadaszeniem mieści 11 600 widzów, a w razie potrzeby można ją rozbudować do ponad 14 tysięcy. Trybuny w klubowych barwach nadają stadionowi spójny charakter, a infrastruktura spełnia najwyższe standardy. Średnia frekwencja w ubiegłym sezonie wynosiła 5 212 widzów (ok. 45% pojemności). W raporcie PZPN dotyczącym organizacji i bezpieczeństwa meczów, Zagłębie zajęło pierwsze miejsce we wszystkich kategoriach.

Miejsce 1: Stadion Władysława Króla, pojemność: 18 029, ŁKS II Łódź

Największy stadion w całej 2. lidze, na którym swoje mecze rozgrywa także pierwsza drużyna ŁKS-u. Obiekt mieści ponad 18 tysięcy kibiców i jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Typowo piłkarski obiekt z jednopoziomowymi trybunami otaczającymi murawę i zadaszeniem w formie membranowego dachu ze świetlną instalacją LED. Krzesełka w biało-czerwonych barwach układają się w napis ŁKS ŁÓDŹ, a całość mieści 18 029 widzów. Trudno oczekiwać, by spotkania rezerw kiedykolwiek wypełniły go po brzegi, jednak pod względem jakości i standardów nie ma sobie równych w tej lidze.

Zaplecze wspaniałych stadionów

Pierwsza liga? Raczej pierwsza klasa! Na pewno ta stadionowa. Na tym poziomie rywalizuje 18 drużyn, które korzystają z 17 stadionów. To mieszanka obiektów o zupełnie różnym charakterze – od nowoczesnych aren, które bez kompleksów mogłyby gościć Ekstraklasę, po stadiony pamiętające jeszcze dawne czasy polskiej piłki. W tej lidze znajdziemy kluby z bogatą historią, jak Ruch Chorzów czy Polonia Warszawa, których infrastruktura odzwierciedla zarówno tradycję, jak i problemy organizacyjne. Obok nich pojawiają się świeżacy, tacy jak Wieczysta Kraków, która dopiero buduje swoją markę na szczeblu centralnym – niestety na pożyczonym stadionie, który otwiera top 5.

Miejsce 5, ArcelorMittal Park, pojemność: 11 600, Wieczysta Kraków

Wszystko, co ważne na temat tego obiektu mogliście przeczytać już wyżej. Stadion będący domem drugoligowego Zagłębia Sosnowiec co kilka lub kilkanaście dni gości drużynę, która aspiruje do awansu do PKO BP Ekstraklasy. Trybuny świecą pustkami, bo na trybunach pojawia się kilkuset kibiców. Trudno się jednak dziwić; odległość i trudności z bezpośrednim dojazdem z Krakowa mogą odstraszać, a miejscowi, no cóż… mają inne problemy niż Wieczysta.

Miejsce 4: Stadion Władysława Króla, pojemność: 18 029, ŁKS Łódź

Kolejny stadion, o którym wspominaliśmy już wyżej, przy okazji 2. Ligi. Jest to największy obiekt w Łodzi, choć pod względem frekwencji przegrywa z obiektem Widzewa. W sezonie 2024/25 średnia frekwencja wynosiła 6 581 widzów, co dawało zaledwie 36% wypełnienia.

Miejsce 3: Stadion Henryka Reymana, pojemność: 33 130, Wisła Kraków

Aktualny dom Białej Gwiazdy powstawał etapami od 2004 roku i jest już czwartym stadionem w historii klubu. Choć koszt inwestycji przekroczył 600 mln zł i wywołał falę krytyki, w 2023 roku obiekt przeszedł kolejną gruntowną modernizację wartą blisko 100 mln zł, przygotowaną z myślą o Igrzyskach Europejskich. Odnowiona fasada nadała mu bardziej nowoczesny wygląd. Wisła może pochwalić się najwyższą frekwencją w całej 1. Lidze – w sezonie 2024/25 na trybunach zasiadało średnio 18 419 widzów, co daje 55% pojemności.

© Grzegorz Kaliciak

Miejsce 2: Superauto.pl Stadion Śląski, pojemność: 54 378, Ruch Chorzów

Największa arena w 1. Lidze, choć nie typowo piłkarska. Widoczność na lekkoatletycznym obiekcie nie należy do najlepszych, ale gigantyczna pojemność pozwala Ruchowi bić rekordy frekwencji. Klub czeka na nowy stadion w Chorzowie, lecz to perspektywa kilku lat. W sezonie 2024/25 średnia frekwencja wyniosła 13 037 widzów – liczba, która pokazuje, że nowy obiekt o pojemności ok. 15 tysięcy mógłby być dla Niebieskich na dłuższą metę za mały, zwłaszcza przy ewentualnym powrocie do Ekstraklasy.

Miejsce 1: Tarczyński Arena, pojemność: 42 771, Śląsk Wrocław

Obiekt, który jeszcze niedawno gościł finał Ligi Konferencji, dziś służy klubowi grającemu w 1. Lidze. To największy w Europie stadion z jednopoziomowymi trybunami, a jego budowa kosztowała ponad 900 mln zł. Mógłby bez problemu organizować nawet mecze mistrzostw świata. W Ekstraklasie w ubiegłym sezonie średnia frekwencja wynosiła 18 825 widzów (44% pojemności), ale w 1. Lidzeklub raczej nie osiągnie takich wyników. Sukcesem będzie, jeśli średnia przekroczy 10 tysięcy kibiców.

Ekstraklasa – pięć stadionowych pereł

Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy dożyję jeszcze momentu, w którym dane mi będzie odwiedzać ekstraklasowe stadiony z moją drużyną dłużej niż przez jeden sezon. Ech…marzenia. I chociaż za marzenia (jeszcze) nie karają, to czas wrócić na ziemię.

Z orlika na stadion. Tak możemy nazwać nasz pełny ranking stadionów Ekstraklasy, bo zaczęliśmy od tych najmniejszych i najsłabszych (konkretnie od Częstochowy), a skończyliśmy na prawdziwych kolosach. W naszej lidze na brak pięknych obiektów narzekać nie można – co jak co, ale infrastrukturę mamy naprawdę topową. W pełnym zestawieniu pokazaliśmy 18 lokalizacji, a tutaj skupimy się tylko na top 5.

Miejsce 5. Stadion Wojska Polskiego, pojemność: 31 103, Legia Warszawa

Zainaugurowany już 15 lat temu stadion przy Łazienkowskiej widział naprawdę wiele. To tutaj tworzyła się historia polskiej piłki klubowej w Europie, a cały świat poznał fanatycznych kibiców Legii i ich oprawy, które regularnie obiegają internet. Pod względem frekwencji warszawski klub uplasował się na 2. miejscu w lidze – średnio 24 867 widzów (80% pojemności). Nadal jednak pozostaje pole do poprawy, bo stadion mieści ponad 30 tysięcy kibiców. W ostatnich miesiącach pojawił się nawet pomysł lekkiego odświeżenia obiektu – np. poprzez nowoczesną szklaną elewację, na której można byłoby wyświetlać obrazy i treści multimedialne. To jednak inny stołeczny stadion pilniej potrzebuje renowacji.

Miejsce 4. Arena Zabrze, pojemność: 29 063, Górnik Zabrze

Tuż za podium znalazł się stadion przy ul. Roosevelta. Budowa wciąż trwa, ale dzięki etapowemu podziałowi prac Górnik mógł przez cały czas grać u siebie. W sezonie 2025/26 pojemność została zwiększona do 29 063 miejsc – o 4,5 tysiąca więcej niż rok wcześniej. Górnik uplasował się na 5. miejscu w tabeli frekwencji – średnio 17 129 kibiców (69% wypełnienia). To wynik zbliżony do rekordowego sezonu 2017/18, gdy klub po powrocie do Ekstraklasy z miejsca stał się rewelacją ligi i nawet prowadził w tabeli po rundzie jesiennej.

Miejsce 3. Chorten Arena, pojemność: 22 372, Jagiellonia Białystok

Podium otwiera Białystok. Chorten Arena to obiekt łączący funkcjonalność z ciekawym designem – zamiast klasycznej elewacji zdecydowano się wyeksponować konstrukcję, w tym charakterystyczne biało-pomarańczowe odciągi podtrzymujące dach. To dzięki nim masywna żelbetowa bryła sprawia wrażenie lekkiej. Świetne wyniki sportowe sprawiły, że Jagiellonia zajęła 7. miejsce w lidze pod względem widowni – średnio 16 464 osób, czyli 73% pojemności. To najlepszy wynik frekwencyjny od otwarcia stadionu. Na trybunach zasiadało wielu kibiców, którzy wcześniej nawet nie wiedzieli, gdzie leży Białystok – przyciągnęły ich bowiem europejskie puchary.

© DK Video

Miejsce 2. Enea Stadion, pojemność: 42 837, Lech Poznań

Thomas Müller wśród stadionów – może nie jest najpiękniejszy ani najbardziej elegancki, ale jest skuteczny. Architektonicznie obiekt nie zachwyca spójnością, jednak jego pojemność i wykorzystanie zasługują na uznanie. Gdy Kolejorz zdobywał mistrzostwo, trybuny wypełniły się po brzegi. W sezonie 2024/25 Lech był liderem Ekstraklasy pod względem frekwencji – średnia 28 947 widzów (67% wypełnienia). Jest jeszcze przestrzeń do wzrostu, a dużo zależy od formy drużyny i występów w Europie, które zawsze przyciągają kibiców.

Miejsce 1. Polsat Plus Arena Gdańsk, pojemność: 41 620, Lechia Gdańsk

Bez względu na to, w której lidze występuje Lechia, stadion w Gdańsku zawsze ląduje na szczycie rankingów. Złoto Bałtyku to jeden z najpiękniejszych obiektów w Polsce – nowoczesny, rozpoznawalny i widowiskowy. Szkoda jedynie, że nie gra na nim silniejsza sportowo i organizacyjnie drużyna. W sezonie 2024/25 Lechia zajęła dopiero 9. miejsce w rankingu frekwencji – średnio na trybuny w Gdańsku przychodziło 11 999 widzów (28% pojemności). To bardzo niski wynik, jak na taką arenę. Polsat Plus Arena gościła już finał Ligi Europy (2021) oraz mecze reprezentacji Polski, a na stałe swoje spotkania rozgrywa tu kobieca kadra narodowa.