Anglia: Podziemny tunel i „statek kosmiczny” – śmiała wizja rozwoju Birmingham City FC

źródło: Stadiony.net; autor: Jakub Ducki

Anglia: Podziemny tunel i „statek kosmiczny” – śmiała wizja rozwoju Birmingham City FC Budowa podziemnego tunelu to pomysł Toma Wagnera, prezesa Birmingham City FC. Projekt zakłada stworzenie innowacyjnej trasy podziemnej, ale także budowę stadionu oraz kompleksu sportowo-rozrywkowego, który ma tchnąć nowe życie w Birmingham.

Reklama

Głosuj na najlepszy stadion

Tunel zamiast metra?

Prezes Birmingham City FC, Tom Wagner, ogłosił śmiałą koncepcję budowy tunelu podziemnego, który połączy stację Birmingham New Street z planowaną Dzielnicą Sportową w Bordesley Green. Inwestycja, szacowana na £20 mln, stanowi kluczowy element większego projektu rewitalizacji miasta o wartości £3 mld. Projekt zakłada stworzenie kompleksu sportowo-rozrywkowego, który ma przyciągnąć fanów i inwestorów z całego świata.

Budowa tradycyjnej sieci metra w Birmingham byłaby zbyt kosztowna i skomplikowana – zauważył Wagner. Dlatego zarząd klubu wpadł na pomysł stworzenia tunelu pod istniejącymi liniami kolejowymi. Dzięki wykorzystaniu elektrycznych autobusów podziemna trasa ma zapewnić szybki i ekologiczny transport tysięcy osób na godzinę. Jestem "szalonym Amerykaninem", który o tym mówi, ale potrzebujemy więcej lokalnych głosów z odpowiednim akcentem, mówiących o tym, dlaczego jest to dobry pomysł – stwierdził Wagner.

Prezes Birmingham City dodał, że projekt zyskał poparcie lokalnych i regionalnych władz, jednak potrzebne jest także wsparcie rządu centralnego. Fundusze są dostępne w całym kraju i jest to niewielki procent tych funduszy, o które prosimy.

St Andrew's Trillion Trophy Stadium© Chris Homer

Nowy stadion jak „statek kosmiczny”

Nowy stadion, który ma powstać w ramach kompleksu sportowego, wzbudza równie duże emocje, co tunel. Wagner porównał koncepcję architektoniczną obiektu do statku kosmicznego, jednak zaznaczył, że finalny projekt wciąż jest na etapie opracowywania. – Być może najważniejszym aspektem jest ta ogromna promenada, gdzie ludzie będą przychodzić, ponieważ nie wszyscy będą oglądać mecz na stadionie, kiedy wszystkie 62 000 miejsc zostanie sprzedanych – powiedział Wagner.

Stadion o pojemności 62 000 miejsc stałby się piątym co do wielkości stadionem piłkarskim w Anglii. Oprócz meczów Birmingham City, nowy obiekt ma być przystosowany do organizacji meczów NFL oraz koncertów na dużą skalę.

St Andrew's Trillion Trophy Stadium© Szymon Ostrowski

Dzielnica Sportowa jako impuls do rozwoju

Planowana Dzielnica Sportowa ma obejmować znacznie więcej niż tylko stadion. Projekt zakłada budowę boiska treningowego, biurowców, centrów społecznych, restauracji oraz hotelu. Dodatkowo powstanie specjalny park dla fanów, co ma uczynić tę przestrzeń atrakcyjną dla mieszkańców przez cały rok, a nie tylko w dni meczowe.

Birmingham i West Midlands mają ogromny niewykorzystany potencjał wzrostu i zamierzamy wykorzystać tę szansę – stwierdził Wagner. Knighthead Capital Management, firma inwestycyjna Wagnera, już zainwestowała £100 mln w rozwój regionu w tym w tworzenie nowych miejsc pracy. Dodatkowo zakupili 48-hektarowy teren Wheels w Bordesley Park oraz okoliczne działki za £60 mln.

Choć ambitny plan zakłada ukończenie projektu do 2029 roku, Wagner przyznał, że osiągnięcie tego celu będzie wymagało ścisłej współpracy z lokalnymi władzami i kontrahentami. Moje ramy czasowe są obłędne, ale postaramy się je ukończyć w ciągu pięciu lat. W idealnym świecie, jeśli wszyscy pracują z nami w tym samym tempie, jesteśmy gotowi do pracy. Zamierzam to powtarzać, nawet jeśli sprawia to, że ludzie się pocą. Wiele rzeczy jest poza naszą kontrolą, ale taki jest cel – żartował Wagner podczas jednej z konferencji.

Nowy stadion ma być gotowy na sezon 2029/30, a do tego czasu klub pozostanie na St Andrew's Trillion Trophy Stadium. To daje Birmingham City pięć lat na powrót do Premier League, co ma kluczowe znaczenie dla powodzenia projektu. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że stadion o tak dużej pojemności może świecić pustkami podczas meczów niższych lig.

Reklama