Za nami 13. kolejka PKO BP Ekstraklasy, podczas której mieliśmy zarówno świetne liczby wyjazdowe, jak i nieodpowiedzialnych kibiców, którzy mogli doprowadzić do tragedii. Zapraszamy na kolejny raport z trybun.

Piłka nożna dla kibiców… tych odpowiedzialnych

Kibice Górnika Zabrze nie zostali wpuszczeni na sektor gości na stadionie Widzewa Łódź. Według napływających informacji, to dopuszczona nie została ich oprawa, ale wszyscy solidarnie zdecydowali się nie wejść na stadion. I to właśnie ci kibice zachowali się bardzo nieodpowiedzialnie. Podczas meczu spod obiektu obrzucali sektor gospodarzy racami, a świadkowie mówią też o szklanych butelkach. Kilka rac wylądowało w tłumie. Jedna trafiła kilka metrów od bramki Rafała Gikiewicza. Część kibiców opuściła sektor, zwłaszcza z małymi dziećmi, a do akcji wkroczyła straż pożarna - relacjonuje kanał Ligowiec na YouTube. W tym momencie nie ma jednak informacji o osobach poszkodowanych.

Po meczu do kibiców Górnika wyszedł Lukas Podolski. Podziękował za przyjazd, doping i poprosił o komplet na następnym domowym meczu z Jagiellonią Białystok. Z megafonem w ręku zaintonował też kilka piosenek.

UFO nie pomogło w starciu na Łazienkowskiej

Rekord frekwencji należy do Lecha, ale za to rekord wyjazdowy zaliczyli kibice GKS-u Katowice. Aż dziewiętnaście lat czekali na kolejny wyjazd na Łazienkowską, a na stadionie Legii zaprezentowali oprawę z katowickim Spodkiem porywającym niczym UFO warszawski Pałac Kultury i Nauki. Niestety na Śląsk wrócili z dość przykrym wynikiem.

Tweet GKS Katowice https://x.com/gks_katowice/status/1850620403250876747

— GKS Katowice (@GKS_Katowice) April 13, 2012

Z kolei Legia swoją oprawą oddała hołd swojej legendzie - 90-letniemu Lucjanowi Brychczemu, obchodzącemu w tym roku 70-lecie współpracy z klubem. Mecz poprzedził pokaz świetlno-muzyczny.

Ranking frekwencji na meczach 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy: