MŚ 2030: Bernabéu nie spełnia wymagań finałowych?

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

MŚ 2030: Bernabéu nie spełnia wymagań finałowych? Temat miejsca finału turnieju powrócił za sprawą radnego ds. sportu Rady Miejskiej Barcelony, Davida Escudé, który ogłosił, że „zgodnie z wymogami FIFA, Bernabéu nie mogłoby być gospodarzem finału”. Dodatkowo, federacje grożą Hiszpanii odebraniem całego turnieju. Co się dzieje?

Reklama

Madrycki finał zgodnie z życzeniem FIFA?

31 lipca minął termin, w którym Hiszpania, Portugalia i Maroko musiały przedstawić ostateczną listę stadionów na Mistrzostwa Świata 2030. Kilka tygodni wcześniej hiszpańskie media pewnie informowały o decyzji FIFA. Dziennikarz gazety Marca, José Félix Díaz, podał z przekonaniem, że finał odbędzie się na Estadio Santiago Bernabéu.

Według opinii Díaza, wnioski z licznych spotkań wskazują, że FIFA chce finału na stadionie Realu Madryt. Mimo że Maroko wraz z projektem Grand Stade Hassan II na moment zdawało się wysuwać na prowadzenie z powodu kontrowersji wokół Luisa Rubialesa, relacje między Realem Madryt a FIFA mają tu decydujące znaczenie. Chociaż jest jeszcze kilka nierozstrzygniętych kwestii, wszystko wskazuje, że stolica Hiszpanii zorganizuje finał.

Projekt Estadio Santiago Bernabéu© RealMadrid.com | Projekt Estadio Santiago Bernabéu

Wypowiedź Escudé? Bez znaczenia dla Florentino Péreza

Taka narracja nie przypadła do gustu Barcelonie, gdzie powstaje Spotify Camp Nou. Radny ds. sportu Barcelony, David Escudé, wyraził wątpliwości na antenie Catalunya Ràdio: Zgodnie z wymogami FIFA, Bernabéu nie mogłoby być gospodarzem finału. Z kolei nowy stadion w Maroku i Spotify Camp Nou spełniają te kryteria. Naszym rywalem nie byłoby Bernabéu, ale Maroko.

Władze Realu Madryt negatywnie odebrały te słowa, uznając je za kłamstwo. Przedstawiciele klubu podkreślają, że Bernabéu spełnia wszystkie wymogi FIFA i może pomieścić 81 000 osób, co przekracza wymagany próg. Osoby bliskie Florentino Pérezowi nie przywiązują większej wagi do słów Escudé, uznając je za bez znaczenia.

Projekt Grand Stade Hassan II© Oualalou + ChoiPopulous | Projekt Grand Stade Hassan II

Federacje grożą Hiszpanii odebraniem turnieju

FIFA i UEFA jasno przekazały rządowi Hiszpanii i Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej (RFEF), że jeśli RFEF nie wybierze nowego prezydenta w ciągu trzech miesięcy, Hiszpania może zostać zawieszona. To grozi wykluczeniem hiszpańskich klubów i reprezentacji z międzynarodowych rozgrywek, a także organizacji Mistrzostw Świata 2030. Rząd zobowiązał się do współpracy, aby RFEF wybrała nowego prezydenta jeszcze przed końcem roku.

Nadszedł czas wyboru prezydenta – ogłosił García Silvero, dyrektor FIFA ds. prawnych i jeden z najważniejszych menedżerów w piłce nożnej. Poprosiliśmy RFEF o natychmiastowe rozpisanie wyborów zgodnie z porządkiem wyborczym zatwierdzonym przez CDS (Hiszpańską Radę ds. Sportu). Oznacza to, że w ciągu 15-20 dni musi rozpisać wybory na prezydenta i do Zgromadzenia. Poprosiliśmy CSD o włączenie się w ten proces i o pomoc w osiągnięciu stabilności RFEF, tak aby wyłonić przewodniczącego w ciągu maksymalnie trzech miesięcy - powiedział García Silvero.

Projekt Nou Camp Nou© FC Barcelona | Projekt Nou Camp Nou

CSD zgadza się z FIFA i UEFA co do znaczenia, jak ważne jest, aby hiszpańska federacja miała jak najszybciej wybrać prezydenta na lata 2024–2028. W trosce o stabilność federacji CSD oraz Komisja Reprezentacji, Normalizacji i Nadzoru będą współpracować z RFEF w celu ścisłego przestrzegania obowiązującego rozporządzenia ministerialnego, które od stycznia ubiegłego roku kieruje procesami wyborczymi wszystkich federacji sportowych w Hiszpanii - czytamy w oficjalnym oświadczeniu rządu hiszpańskiego w tej sprawie. 11 grudnia odbędzie się Kongres FIFA, podczas którego członkowie wnikliwie przyjrzą się obecnej sytuacji w Hiszpanii. To właśnie do tego moment RFEF musi mieć nowego przywódcę.

Reklama