Polska: Frekwencja na stadionach Ekstraklasy | 34. kolejka sezonu 2023/24
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
W tej edycji rozgrywek emocje towarzyszyły nam do samego końca. Mistrzem Polski po raz pierwszy w swojej historii została Jagiellonia Białystok, a trzecim spadkowiczem okazała się Warta Poznań. Żeby nie było, że nie ostrzegaliśmy tydzień temu, że “trenerze dziękujemy” w kierunku Dawida Szulczka mogło być nieco przedwczesne.
Reklama
„To już jest koniec nie ma już nic…”
Trzeba przyznać, że kibice Lecha Poznań potrafią się bawić. Na ostatni mecz sezonu przygotowali oryginalną…oprawę. Zamiast wyzwisk otrzymaliśmy niemal wakacyjną atmosferę. Kibice przynieśli piłki plażowe i inne dmuchane atrybuty. Z głośników popłynęło wiele hitów, między innymi utwory Anny Jantar, Krzysztofa Krawczyka czy Elektrycznych Gitar. Tańczono do popularnego na Tik-Toku Pedro, Pedro, Pedro, Pedro, Pe
i dumano, kiedy wybrzmiał Marsz żałobny
Chopina. Nie zabrakło jednak wymownych transparentów. Powróciło nawet słynne Mamy k*** dosyć
. Dostało się piłkarzom, dyrektorowi sportowemu, prezesowi, a nawet marketingowcom.
„Przez twe bramki, brameczki…”
Jagiellonia Białystok na mistrzowskim meczu z Wartą Poznań wywiesiła trzy flagi, w tym Dynastię Jagiellonów
. Własną oprawę otrzymał trener Adrian Siemieniec, na którego twarzy zagościł szeroki uśmiech, gdy zobaczył sektorówkę ze swoim wizerunkiem i palcem wskazującym na hasło: Believe.
W świętowaniu brał nawet udział Zenek Martyniuk, który zaśpiewał swój największy hit przerabiając go nieco, tak aby nawiązywał do Jagiellonii.
W Poznaniu lepsza impreza niż w Białymstoku
- podsumował jeden z internautów. No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Do śmiechu na pewno nie było piłkarzom oraz kibicom Warty Poznań, którzy meczem z Jagą pożegnali się z Ekstraklasą.
Na Żylecie z dachu spuszczono wizerunek legionisty ze złotymi medalami do hasła Warszawa zasługuje na więcej
. Piękne pożegnanie otrzymał kapitan Josué. Skandowano jego nazwisko i wywieszono transparent z podziękowaniami w języku portugalskim.
Męczy ich piłka
Czarne dymy i czerwone race, tak żegnamy Ekstraklasę
- w ten sposób z ligą pożegnali się fani Ruchu Chorzów, którzy nie mieli po meczu z Cracovią pretensji do piłkarzy. Szpaler od zespołu otrzymał Tomasz Foszmańczyk, dla którego był to ostatni mecz w karierze.
Odmienne nastroje panowały na stadionie ŁKS-u, gdzie ultrasi zaprezentowali oprawę Męczy nas piłka
. Na drugiej jej części dopowiedziano natomiast Ale nie tylko dla piłki tutaj jesteśmy
. No i oczywiście pojawiły się race.
Ranking frekwencji na meczach 34. kolejki PKO Ekstraklasy:
Frekwencja | W tym goście | % wypełnienia stadionu | Mecz | Stadion |
---|---|---|---|---|
25 153 | 692 | 81% | Legia Warszawa - Zagłębie Lubin | Stadion Wojska Polskiego |
20 653 | 409 | 48% | Lech Poznań - Korona Kielce | Enea Stadion |
22 021 |
11 | 98% | Jagiellonia Białystok - Warta Poznań | Stadion Jagiellonii |
19 843 | 1 073 | 94% | Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze | Stadion Floriana Krygiera |
18 394 | 0 | 34% | Ruch Chorzów - Cracovia | Stadion Śląski |
10 212 | 130 | 57% | ŁKS Łódź - Stal Mielec | Stadion ŁKS-u Łódź |
8 570 | 0 | 97% | Radomiak Radom - Widzew Łódź | Stadion im. Braci Czachorów |
5 500 | ok. 700 | 100% | Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław | Stadion Rakowa |
3 369 | ok. 250 | 22% | Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice |
Reklama