Stadion Narodowy po zamontowaniu bypassu zabezpieczającego dach, został ponownie otwarty w połowie grudnia. Niestety, tylko częściowo, bo nadal nie można tam organizować imprez masowych. W PZPN zastanawiają się, co w takim razie z meczami kadry w eliminacjach do Euro 2024. Decyzja w tej sprawie już niebawem.

Przypomnijmy pokrótce, co wydarzyło się na PGE Narodowym w ostatnich miesiącach. 11 listopada zeszłego roku, postanowiono tymczasowo wyłączyć arenę z użytkowania, po wykryciu pęknięcia jednego ze stalowych elementów podtrzymujących iglicę stadionu. Następnie do stolicy trafił specjalny bypass wyprodukowany przez firmę Cimolai, która wcześniej odpowiadała za wykonanie konstrukcji dachu.

Montaż obejścia rozpoczął się pod koniec listopada i zakończył się 16 grudnia. Wtedy to podjęto decyzję o ponownym uruchomieniu Narodowego. Na stadion powrócili najemcy biur, lóż oraz przestrzeni konferencyjnych. Obiekt został też udostępniony dla zwiedzających.

© Grzegorz Kaliciak / Stadiony.net

Wciąż jednak wyłączone z użytku pozostają trybuny oraz płyta areny. Wielkimi krokami zbliżają się eliminacje do piłkarskiego Euro 2024, które zostanie rozegrane na niemieckich boiskach. 27 marca ma odbyć się mecz „Biało-Czerwonych” z reprezentacją Albanii. Rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski, w rozmowie z Interią poinformował, że związek decyzję o wyborze stadionu na to spotkanie musi podjąć już w poniedziałek 16 stycznia. Termin ten jest ostateczny, bo już wcześniej był kilkukrotnie przesuwany. Tego dnia o decyzji ma zostać poinformowana UEFA.

Rzeczniczka PGE Narodowego, Małgorzata Bajer, powiedziała PAP, że obecnie dokładane są wszelkie starania, aby mecz Polski z Albanią odbył się w Warszawie. […] nasze działania skoncentrowane są na tym, by zaplanowane na 27 marca spotkanie było swoistym otwarciem sezonu imprez całostadionowych na PGE Narodowym. Oczywiście pozostajemy w stałym kontakcie z PZPN w tej sprawie – dodaje pani Bajer.

Rzeczniczka poinformowała, że trwa przygotowanie planu naprawczego, który umożliwi usunięcie usterki i pełne otwarcie stadionu dla kibiców. Montaż obejścia pozwolił na prowadzenie prac polegających na m.in. pobieraniu próbek materiału z uszkodzonego elementu.

© Grzegorz Kaliciak / Stadiony.net

Sprawa zatem jest rozwojowa. Już w poniedziałek dowiemy się, czy w PZPN zaufali zapewnieniom przedstawicielki operatora PGE Narodowego i kadra w marcu powróci do swojego matecznika. Trzy dni przed spotkaniem z Albanią, „Biało-Czerwoni” zainaugurują eliminacje do Mistrzostw Europy meczem na Fortuna Arenie w Pradze z reprezentacją Czech.