Ukraina: Szachtar, Dynamo i Zoria zagrają w Polsce!

źródło: Stadiony.net; autor: Robert Saganowski

Ukraina: Szachtar, Dynamo i Zoria zagrają w Polsce! W związku z wojną na Ukrainie, tamtejsze zespoły piłkarskie nie mogą rozgrywać meczów kwalifikacyjnych do europejskich pucharów we własnym kraju. Z pomocą przyszła Polska, gdzie Szachtar Donieck, Dynamo Kijów, oraz Zoria Ługańsk rozegrają swoje najbliższe, międzynarodowe spotkania.

Reklama

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa, a sytuacja nie ulega znacznej poprawie. W poprzednich miesiącach informowaliśmy już o bombardowaniu stadionów m.in. w Czernihowie i Doniecku. Tym razem oberwało się ponad 15-tysięcznemu obiektowi w Mikołajowie, na którym jeszcze do niedawna swoje mecze rozgrywała lokalna, drugoligowa drużyna MFK Mikołajów.

Jedna z rakiet uderzyła w stadion, spadając na bieżnię, tuż przed trybuną główną. W momencie uderzenia nikogo nie było w pobliżu, dzięki czemu żadna osoba nie ucierpiała. Siła uderzenia spowodowała jednak szkody w budynku administracyjnym, a w miejscu, w którym spadła rakieta, powstał krater o szerokości 15 m i głębokości 5 m.

Brak stabilności polityczno-militarnej na Ukrainie spowodował, że dla własnego bezpieczeństwa zdecydowano, aby zespoły, które zakwalifikowały się do europejskich pucharów, rozgrywały mecze domowe w krajach ościennych.

Stadion MFK Mikolajów© Absent69 (CC BY-SA 3.0)

To nie pierwszy przypadek od wybuchu wojny, gdy ukraiński zespół zagra swój mecz w Polsce. Ba, nawet nie drugi, trzeci ani czwarty! Na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi odbyły się już dwa spotkania Ligi Narodów, w których Ukraina podejmowała “u siebie” Armenię oraz Irlandię. Na trybunach zjawiło się wielu kibiców z Ukrainy, a także spora część lokalnych fanów futbolu z Polski, którzy wspólnie oklaskiwali reprezentację naszych wschodnich sąsiadów. Co więcej, w międzyczasie na Stadionie Miejskim w Rzeszowie rozegrano także dwa mecze w ramach el. MŚ kobiet.

Organizacja meczów Ligi Narodów na pewno zrobiła wrażenie na działaczach Dynama Kijów, którzy czym prędzej zdecydowali się na wybór nowiutkiego stadionu w Łodzi jako arenę swoich meczów w europejskich pucharach. Spotkanie na pewno przyciągnie na stadion rzesze kibiców, tym bardziej, że przeciwnikiem stołecznej ekipy będzie tureckie Fenerbahce - znana marka w świecie europejskiej piłki. Mecz Dynama z ekipą ze Stambułu odbędzie się już 20 lipca o godz. 20:00.

Stadion im. Władysława Króla© ŁKS TV

Co prawda jeszcze daleka droga do losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów, jednak wiemy już, że mecze z samą śmietanką europejskich klubów rozegra w Polsce mistrz Ukrainy, Szachtar Donieck. Włodarze klubu stosunkowo szybko zdecydowali się na Stadion Wojska Polskiego w Warszawie. Kibice Legii na pewno nie są zadowoleni, że we wtorkowe i środowe wieczory to nie ich ulubieńcy wybiegać będą na płytę boiska na Łazienkowskiej.

Mimo sporego zawodu związanego z wysoką porażką Lecha Poznań z Karabachem Agdam, kibice z całego kraju będą mieli okazję, aby z bliska obserwować boiskowe poczynania najlepszych piłkarzy w Europie i powetować sobie nieco pucharowe niepowodzenie mistrza Polski. Kto wie, być może na stadion Legii znów zawitają takie marki jak Real Madryt oraz Borussia Dortmund?

Stadion Wojska Polskiego© Emptywords (CC BY-SA 4.0)

To, że na obiektach w Łodzi oraz w Warszawie planowane były mecze co najmniej jednej z ukraińskich drużyn, było dość pewne. W umownej puli wciąż pozostają jeszcze takie miasta jak Kraków, Rzeszów czy Bielsko-Biała. Z tego zestawienia niejako wypisał się już Lublin, który w swojskiej wersji draftu NBA został wybrany z numerem “3” przez Zorię Ługańsk. To trzeci z pięciu klubów, które zdecydowały już o swojej przyszłości i wybrały Polskę jako miejsce rozgrywania swoich meczów w eliminacjach europejskich pucharów.

Czwarta drużyna niedokończonego sezonu ukraińskiej Premier Lihi wybrała Arenę Lublin m.in. dla tego, że znajduje się stosunkowo blisko granicy obu państw. Obiekt w przeszłości gościł chociażby finały Pucharu Polski, mecz otwarcia EURO U21, spotkania podczas MŚ U20, a także… mecz pierwszej kolejki el. do MŚ 2022 pomiędzy reprezentacjami Estonii i Czech (2:6). Można zatem śmiało stwierdzić, że lubelski obiekt jest już “zaprawiony w bojach”.

Arena Lublin© Bartosz Makowski / Estudio Lamela

Póki co nie wiadomo jeszcze jaką ostateczną decyzję podejmą dwa pozostałe ukraińskie kluby: Dnipro-1 oraz Worskła Połtawa. Ci drudzy oba mecze II rundy eliminacyjnej do Ligi Konferencji rozegrają w Szwecji, gdzie na Tele2 Arenie oraz Friends Arenie tydzień po tygodniu podejmą AIK Sztokholm. Mówi się, że w przypadku awansu do kolejnej rundy, Worskła również zadomowi się na obiekcie w Łodzi.

Śpieszyć z decyzją nie musi się za to Dnipro, które swój udział w eliminacjach Ligi Europy rozpocznie dopiero w drugiej połowie sierpnia. W kręgu zainteresowań klubu początkowo były stadiony oraz miasta “na południu Polski”, co mogłoby sugerować, że zarówno Kraków, Rzeszów, jak i Bielsko-Biała mogły być rozpatrywane przez działaczy. Okazuje się jednak, że klub ze wschodu Ukrainy najprawdopodobniej rozegra swoje pucharowe mecze na MOL Arenie w Dunajskiej Stredzie.

Co ciekawe, ogłoszono, że rozgrywki ukraińskiej ekstraklasy ruszą z powrotem już 23 sierpnia. Restart ligi nie pozwoli jednak lokalnym zespołom na grę w Europie na własnych stadionach.

Reklama