Walencja: Przesądzone, Mestalla przechodzi do historii
źródło: własne [MK]; autor: michał
By transakcja sprzedaży Mestalli doszła do skutku, trzeba było do czerwca znaleźć chętnych na 70% mieszkań planowanych w miejscu stadionu. Nie trzeba już czekać – zarezerwowanych jest 80%. W sezonie 2022/23 stadion przestanie istnieć.
Reklama
W połowie kwietnia udało się dobić długo wyczekiwanego targu. Z pośrednictwem firmy doradczej Deloitte hiszpańska Valencia wreszcie znalazła chętnego na swój obecny stadion. Za 113 mln € kupuje go spółdzielnia ADU Mediterráneo. To największa transakcja w Walencji od dwóch dekad, która ma potencjał transformacyjny nie tylko dla klubu piłkarskiego, ale i całego miasta.
Spółdzielnia otrzymała jednak pewien warunek: do czerwca musiała zagwarantować chętnych na 70% z aż 485 planowanych w miejscu Mestalli mieszkań. Od tego pułapu zabezpieczone będzie kredytowanie inwestycji, a więc i spłata należności wobec Valencii.
ADU Mediterráneo musiało więc zapełnić 340 mieszkań w czerwcu. Tymczasem zainteresowanie przerosło oczekiwania i już dziś zajętych jest 388 lokali, co oznacza, że transakcja jest bezpieczna. Jest jeszcze drugi wymóg: trzeba znaleźć najemców dla planowanych powierzchni komercyjnych, ale i z tym nie powinno być problemu.
W październiku powinno dojść do podpisania szczegółowej umowy, która rozdzieli płatności na rzecz Valencii w odpowiadający stronom sposób. Kwota 113 mln € powinna być wystarczająca, by zespół z La Liga zdołał doprowadzić do stanu używalności budowę Nou Mestalla, porzuconą 10 lat temu z powodu braku środków.
Co powstanie w miejscu Mestalli?
Choć to krok naprzód dla Valencii, przyjdzie nam pożegnać się z jednym z najsłynniejszych stadionów piłkarskich w Hiszpanii. Na działce zaplanowano zabudowę o powierzchni łącznej 97 tys. m2. Z tej liczby 55,8 tys. m2 ma zająć 485 wspomnianych już mieszkań (od kawalerek do 5-pokojowych, z ceną nie wyższą nią 4 tys. € za metr).
Mieszkania zostaną rozdzielony pomiędzy 5 wysokich bloków. Z kolei 41,5 tys. m2 powinny zająć komercja i tereny rekreacyjne. Zaplanowano też dwa budynki miejskie. Widoczna poniżej wizualizacja powinna być traktowana jako przedwstępna, bowiem nad docelową koncepcją pracuje obecnie zespół architekta Ignacio Pombo.
Szacuje się, że procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę mogą potrwać nawet dwa lata, a cały kompleks zostanie ukończony w 2025. To daje Valencii czas nawet do 2023 na wyprowadzkę. Klub planuje uczynić to wcześniej, w drugiej połowie 2022 roku.
Reklama