Bukareszt: Stadionowa rewolucja czy tylko obietnice?
źródło: własne | MK; autor: michał
Steaua, Dinamo i Rapid – wszystkie te kluby mają dostać nowe lub przebudowane stadiony przed Euro 2020. Ministerstwo potwierdziło dofinansowania, ale czy w końcu się uda?
Reklama
Dokładnie rok temu pojawiła się informacja, że największe bukaresztańskie kluby piłkarskie mogą liczyć na modernizacje stadionów dzięki organizacji Euro 2020 w stolicy Rumunii. Po roku później konkretów wciąż nie ma, za to jest potwierdzenie, że na rządową listę ważnych inwestycji sportowych trafiły wszystkie trzy najważniejsze stadiony.
Zgodnie z dostępnymi informacjami możemy potwierdzić, że Rapid ma w efekcie otrzymać typowo piłkarski stadion dla 18 tys. widzów z pełnym zadaszeniem trybun. Dinamo znacznie większy, bo aż dla 30 tysięcy. To właśnie jego futurystyczna wizualizacja zdobi ten tekst. Nie można jednak traktować jej poważnie, ponieważ dla żadnego ze stadionów nie ma jeszcze koncepcji.
Trzecim obiektem będzie słynna Ghancea, przy czym celowość tej inwestycji stoi pod znakiem zapytania. Aktualnie bowiem Steaua jest w ostrym sporze z wojskiem, które jest właścicielem obiektu, i klub nie korzysta z areny. Może nawet wyprowadzić się na stałe.
Na te trzy stadiony ze środków ministerstwa rozwoju może w najbliższym czasie pójść ok. 100 mln €. Choć zapowiedzi brzmią obiecująco, to trzeba pamiętać, że wszystkie trzy obiekty były przedmiotem podobnych planów przez ostatnie dwie dekady. Dotąd nic nie udało się zrealizować.
Reklama