Londyn: Stadion Chelsea dziełem Herzoga i de Meurona?
źródło: architectsjournal.co.uk / własne; autor: michał
Są uznawani za światową czołówkę, a ich stadiony zapierają dech w piersiach. W każdym kraju stawiają tylko po jednym obiekcie. Czy w Anglii ta rola przypadnie w udziale Chelsea?
Reklama
Branżowy „Architect’s Journal” poinformował, że pracownia szwajcarskiego duetu Herzog i de Meuron pracuje nad planami rozbudowy Stamford Bridge do granicy 60 tysięcy widzów. Plan rozbudowy ogłosiła pół roku temu Chelsea, po fiasku kilku prób przeprowadzki na inną działkę. Najbardziej spektakularną z nich była opcja wkomponowania stadionu w historyczną elektrownię Battersea, której wizualizację prezentujemy poniżej.
Teraz Herzog & de Meuron współpracują z Lifschutz Davidson Sandilands i mają stworzyć studium dla istniejącego obiektu. Kluczowym wyzwaniem jest nie tyle samo powiększenie trybun, co zaoferowanie kibicom odpowiedniego dostępu do stadionu z poszanowaniem historycznych granic działki. Ta jest ściśle ograniczona okoliczną zabudową (w tym zabytkami), a także siecią drogową i linią kolejową.
Zlokalizowana w Bazylei pracownia Herzoga i de Meurona nie skupia się na obiektach sportowych, jednak tworzy jedne z najbardziej widowiskowych koncepcji. Zgodnie z zamysłem twórców w każdym kraju projektują tylko jeden stadion. W Chinach był to Stadion Olimpijski, w Szwajcarii St. Jakob Park, w Niemczech Allianz Arena, a we Francji Stade Atlantique.
W Anglii Szwajcarzy zaprojektowali już co prawda swoje dzieło, jednak do realizacji stadionu w Portsmouth (po lewej) nie doszło po upadku klubu. Stamford Bridge będzie szansą na bardziej spektakularny, choć też znacznie trudniejszy projekt.
Reklama