Euro 2020: Poznajcie potwierdzonych kandydatów
źródło: własne; autor: michał
Polska należy do niewielu krajów, które oficjalnie zgłosiły dwa miasta. Mimo zgody UEFA na taką kandydaturę, większość potwierdzonych zgłoszeń obejmuje tylko jedno miasto z danego kraju. Zobaczcie, jakie miasta i stadiony zostały potwierdzone.
Reklama
Przypomnijmy, że do 25 kwietnia 2014 roku wszystkie chętne związki piłkarskie pod egidą UEFA mają przygotować szczegółowe kandydatury do Euro 2020. Jednak już teraz, dokładnie do dziś trzeba było potwierdzić, jakie miasto lub miasto/stadion lub dwa miasta/stadiony będą częścią zgłoszenia. Pełna lista będzie przedmiotem kolejnego posiedzenia komitetu wykonawczego UEFA 19 i 20 września.
Przypomnijmy, że minimalnym wymogiem pojemności dla meczów grupowych jest 50 tys. miejsc, jednak na liście 13 stadionów w 13 krajach mają się znaleźć maksymalnie dwa wyjątki – obiekty nie mniejsze niż 30 tysięcy. To ukłon w stronę krajów zbyt małych, by zmieścić się w oczekiwanym rozmiarze. Mecze ćwierćfinałowe będą wymagały pojemności rzędu 60 tys. widzów, a półfinały i finał zostały zarezerwowane dla aren powyżej 70 tysięcy.
Poznaliśmy już niektórych kandydatów, ogłoszonych publicznie przez związku krajowe:
Anglia – Londyn. Nie jest tajemnicą, że Anglicy zamierzają zgarnąć dla siebie finał, a mają ku temu podstawy. Po pierwsze są powszechnie uważani za ojców futbolu (co przy wyjątkowej formule kontynentalnego Euro może mieć znaczenie), a po drugie Wembley to najnowocześniejszy wielki stadion na kontynencie. Jednak ostatnie spekulacje mówią, że Anglicy wycofają się z walki o finał, zostawiając go Stambułowi. Wembley pozostałoby sercem kandydatury, ale z myślą o mniej istotnych meczach. |
|
Belgia – Bruksela. Choć do jego budowy ma dojść bez udziału środków publicznych, to właśnie publiczne władze musiały potwierdzić przed zgłoszeniem, że nowy stadion narodowy w miejscu aktualnego rzeczywiście powstanie. Mówi się, że obiekt o pojemności 50 tys. + może mieć boisko wysuwane poza obręb stadionu. |
|
Białoruś – Mińsk. Na razie trwa rozbiórka starego stadionu narodowego, a ten nowy autorstwa GMP Architekten będzie z pewnością imponujący. Pojemność ok. 40 tys. widzów kwalifikuje go do walki o jedno z dwóch miejsc dla mniejszych krajów. Czy Białoruś dołączy do grona organizatorów? |
|
Bułgaria – Sofia. Budowa nowego stadionu narodowego w Sofii to temat długich debat od lat. Ten temat wydawał się aktualny jeszcze w 2010 roku, później jednak upadł. Niedawno powrócił znów, a rząd w sierpniu potwierdził, że taki obiekt zamierza zbudować z funduszy centralnych. Aktualnie nie wiadomo jeszcze, czy kraj będzie walczył z obiektem o pojemności 50 tys. widzów, czy postara się o umieszczenie w gronie dwóch „wyjątków” - stadionów dla 40 tys. osób. |
|
Czechy – Praga. Choć niedawno gościli Superpuchar Europy na Edenie, docelowo Czesi będą potrzebowali zupełnie nowego stadionu. Jego budowa została zapisana jako część kandydatury przez FAČR. Czesi nie będą silić się na obiekt o pojemności 50 tys. miejsc, ponieważ nie ma on racji bytu przy codziennym zapotrzebowaniu. Jednak plan trybun dla 30 tys. widzów uznano za racjonalny. Czesi będą więc starać się o jedno z dwóch miejsc dla krajów mniejszych. |
|
Francja – Lyon. Zgodnie z przewidywaniami Francuzi nie zgłosili Paryża do walki z powodu zbyt silnej konkurencji Londynu. Za to nowoczesny stadion w Lyonie miałby być silnym kandydatem nie do finału, a do meczów z 12 „słabszych” pakietów. | |
Grecja - Ateny. Kraj może i jest pogrążony w kryzysie, ale odpuszczać Euro 2020 nie zamierza. Krajowa federacja oraz rząd potwierdziły, że zgłaszają wielki stadion olimpijski do walki o jeden z 12 pakietów meczowych, wyłączając półfinałowo-finałowy. Stadion ma zostać zmodernizowany, jednak zachowa układ trybun oraz słynny dach. | |
Holandia – Amsterdam. Ponieważ plany budowy nowego stadionu w Rotterdamie upadły i nie ma solidnej alternatywy, jedynym rozsądnym wyjściem było zgłoszenie Amsterdam Areny. W chwili organizacji Euro 2020 obiekt będzie już stary, dlatego jest zrozumiałe, że przejdzie jeszcze modernizację. Ale czy rozbudowę? To nie jest jasne. |
|
Niemcy - Monachium. Mając do wyboru berliński Olympiastadion oraz Allianz Arenę, federacja DFB postawiła na tę drugą, jednocześnie rezygnując z walki o mecze finałowe i półfinały na rzecz Stambułu. |
|
Polska – Warszawa i Chorzów. PZPN zdecydował się potwierdzić w zgłoszeniu Polski kandydaturę dwóch stadionów, jedynych w Polsce spełniających wymogi meczów grupowych. |
|
Portugalia – Lizbona i/lub Porto. O ile portugalska federacja potwierdziła chęć organizacji Euro 2020, nie wskazała jasno, jaka będzie jej kandydatura w przyszłym roku. Możliwe jest wystawienie Porto lub Lizbony, ewentualnie obu miast. W Porto gospodarzem byłoby Estadio do Dragao, a w Lizbonie najpewniej Estadio da Luz, gospodarz przyszłorocznego finału Ligi Mistrzów. |
|
Rosja – Sankt Petersburg. Gdy w końcu powstanie, będzie jednym z najdroższych najnowocześniejszych stadionów świata. Ale czy Zenit Arena, gospodarz półfinału Mundialu 2018 będzie również jedną z największych aren Euro 2020? |
|
Rumunia - Bukareszt. Pierwszy wielki finał nowy stadion narodowy Rumunii dostał tuż po otwarciu, ale już liczy na kolejną dużą imprezę. 55-tysięcznik z Bukaresztu został oficjalnie zgłoszony do walki o mecze grupowe. |
|
Serbia – Belgrad. FSS potwierdziło, że zgłosiło serbską stolicę jako kandydata do organizacji meczu. Nie ma jednak konkretnego stadionu na tym etapie. Dopuszczalne są dwie opcje – przebudowa Partizana lub Crvenej Zvezdy (ta druga jest preferowana) albo budowa zupełnie nowego stadionu od podstaw. Ta druga opcja jest podparta deklarowanym zainteresowaniem prywatnego inwestora z Wielkiej Brytanii. |
|
Szwajcaria – Bazylea. Bez niespodzianki, w zgłoszeniu Szwajcarii miejsce przypadło największemu stadionowi, mieszczącemu ok. 38 tys. widzów Sankt Jakob Park. Szwajcarzy to kolejny kraj liczący na jedno z dwóch miejsc wyjątkowych. Nie wiadomo w tej chwili, czy stadion miałby przechodzić przebudowę, czy jedynie drobną modernizację przed samym turniejem. |
|
Turcja – Stambuł. Zgodnie z zapowiedziami, to może być jeden z najważniejszych kandydatów do goszczenia finału. Turcy wystawiają swój narodowy stadion, który już w 2015 roku ma być gruntownie przebudowany. Trybuny urosną do 92 tysięcy miejsc, a rozsuwany dach uczyni ten obiekt największym na świecie stadionem z zamykanym przekryciem. |
|
Ukraina – Kijów i Donieck. Ukraińcy zamierzają walczyć nie tylko o jeden z 12 standardowych pakietów meczowych dla Doniecka, ale także o finał i oba półfinały dla Kijowa. To kandydatura o tyle nieoczekiwana, że Kijów nie był w ogóle wymieniany jako możliwy gospodarz finału przez komentatorów i wydaje się najmniej prawdopodobnym wyborem UEFA jako gospodarz finału w 2012. A może będzie czarnym koniem? |
|
Węgry – Budapeszt. Nowy stadion narodowy zgodnie z zapowiedziami został zgłoszony jako oficjalny kandydat do organizacji Euro 2020. Jego pojemność ma wynieść aż 65 tysięcy widzów, co może okazać się znaczącą przewagą nad zgłoszeniami z innych krajów regionu. |
Reklama