Frekwencja: 19. kolejka Orange Ekstraklasy
źródło: własne; autor: Michał
Mróz uniemożliwił rozegranie 3 z 8 planowanych na ten weekend spotkań, jednak frekwencja po zaledwie pięciu meczach jest bardzo zadowalająca- ligowe stadiony odwiedziło 31 300 osób.
Reklama
Zdecydowanie największa w tym zasługa kibiców Pogoni Szczecin, którzy stawili się na stadion w liczbie 15 000 i tym samym odnotowali jeden z najlepszych ligowych rezultatów w tym sezonie. Znacznie gorzej poszło gospodarzom na boisku- ulegli Amice 0:3.
Drugi rezultat przypadł zgodnie z oczekiwaniami sympatykom Lecha. 6 000 widzów przy zredukowanej z powodu przebudowy pojemności to szczyt możliwości w Poznaniu. Sytuacja powinna poprawić się już wkrótce, kiedy zakończy się zadaszanie tzw. IV Trybuny. Podobnie jak w przypadku Portowców, także tutaj gospodarze nie zdołali zdobyć punktów- Kolejorz przegrał z Zagłębiem Lubin.
Kolejny obiekt ze zredukowaną pojemnością- Stadion im. Jana Pawła II, gościł dzisiaj najstarszy w Polsce, obchodzący- podobnie jak kluby- swe stulecie, mecz derbowy, krakowską Świętą Wojnę. Na to spotkanie wybrało się 5 000 fanów Pasów, kibice Wisły nie byli wpuszczeni na stadion. To wynik w granicach możliwości Cracovii, zdecydowanie powyżej średniej widowni w tym sezonie. Mimo wielkiej tradycji, wielkich oczekiwań i wielkich emocji, wynik nie przyniósł rozstrzygnięcia. Po 90 minutach było 1:1.
Choć ostatnia w lidze, pod względem widowni Polonia wciąż walczy. 2 800 widzów na Konwiktorskiej, w meczu z Koroną wierzyło w możliwość odbicia się od dna i wynik zapewne umocnił ich w tej wierze. Remis 1:1 i olbrzymie emocje w meczu z niedawnym pogromcą Legii to duże zaskoczenie.
Tradycyjnie gdy Amica gra na wyjeździe, najniższą frekwencję notuje się w Grodzisku Wielkopolskim. Mimo wizyty Legii, stadion na Powstańców Chocieszńskichpostanowiło odwiedzić zaledwie 2 500 osób, co na razie jest najniższą frekwencją. Mecz wygrany przez Legię 4:0 wysunął ją na czoło ligowej stawki.
W przełożonych spotkaniach Odra podejmie na własnym stadionie Górnika Zabrze, GKS Bełchatów zagra u siebie z Górnikiem Łęczna (oba mecze 22. marca o 18:30), a w Gdyni Arka zmierzy się z Wisłą Płock (29. marca, 18:30).
W nadchodzący weekend najciekawiej zapowiada się spotkanie Legii z Cracovią na Łazienkowskiej. To spotkanie rozpocznie 20. kolejkę (17. marca o 20:00). Aż pięć spotkań zostanie rozegranych w sobotę 18. marca o 18:00. Przeciwko sobie zagrają Zagłębie Lubin i Wisła Płock, Amica Wronki i Polonia Warszawa, Górnik Zabrze i Pogoń Szczecin, Arka Gdynie i GKS Bełchatów oraz Górnik Łęczna i Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski. Kolejka zakończy się meczem Wisły Kraków z Odrą Wodzisław na Reymonta (19. marca o 17:00).
Reklama