Stamford Bridge

autor: Robert Błaszczak

Oficjalne otwarcie Stamford Bridge nastąpiło 28 kwietnia 1877 roku. Stadion zaprojektował Archibald Leitch, a w jego zamierzeniach miał on pomieścić 100 tysięcy, co miało go stawiać w na drugim miejscu w kraju (a może nawet na świecie) po obiekcie Crystal Palace. Obecny stadion Chelsea była wtedy wyłącznie areną potyczek lekkoatletycznych, pierwsze spotkania piłkarskie zaczęto rozgrywać tutaj dopiero 28 lat po otwarciu. Przeznaczenie obiektu na użytek czysto piłkarski wiąże się z powstaniem klubu Chelsea.

Przedsiębiorca budowlany Ges Mears, właściciel obiektu, pragnął pozbyć się stadionu. Złożył ofertę sprzedaży dla Fulham, jednak władze tego klubu nie skorzystały z oferty. Od pomysłu sprzedaży ostatecznie odwiódł Mearsa Frederick Parker, znany finansista, który poradził założenie nowego klubu z siedzibą właśnie na Stamford Bridge. Od tamtego roku - 1905 - datuje się powstanie londyńskiej Chelsea.

Nazwa

Na starych, XVIII-wiecznych mapach Londynu można było zobaczyć w okolicach dzielnicy Chelsea małą zatoczkę „Stanford”. Jak wskazywały mapy kartograficzne, leżała ona tam, gdzie obecnie jest jedna z trybun obiektu - East Stand. Jadąc w stronę stadionu ulicą Fulham Road trzeba było przejechać po moście nazywanym potocznie „Little Chelsea Bridge”, który wznosił się ponad małym potokiem wpływającym do zatoczki "Stanford". Ze zlepku słów powstawały nazwy „Stanford Bridge”, „Stanbridge”, aż ostatecznie przyjęto „Stamford Bridge” jako obecną nazwę stadionu Chelsea.

Przebudowy

Do roku 1930 roku nie dokonywano żadnych remontów na stadionie. Zamierzeń twórców, co do pojemności obiektu nie udało się spełnić, choć 78 000 kibiców na meczu przeciw Swindon w 1911 roku to wynik bardzo dobry. Jednak coraz większe zainteresowanie kibiców meczami „The Blues” wymusiło rozbudowę kolejnych trybun. Zmiany zaczęły się od trybuny „Shed End”, na którą uczęszczali najwierniejsi fani klubu i gdzie atmosfera podczas meczu nie schodziła poniżej stałego, wysokiego poziomu.

Włodarze klubu zadecydowali o zadaszeniu tej trybuny. W 1939 zaczęto budowę „North Stand”. W trakcie sezonu 64/65 zadecydowano o zamontowaniu ławek, które miały stanowić 75% ogółu miejsc. Przekreśliło to szanse na poprawienie rekordu frekwencji ustanowionego 12 października 1935 roku, kiedy na ligową potyczkę z Arsenalem przyszło prawie 83 tysiące kibiców. Prace nad miejscami siedzącymi połączono z rozbudowaniem kolejnych trybun, co w sumie kosztowało około 30 milionów funtów.

Po sukcesach w europejskich pucharach (m.in. Puchar Zdobywców Pucharów 1971) zaczęto solidną przebudowę „East Stand”. Kiedy prace zakończono, mecze Chelsea mogło oglądać 50 000 kibiców. „Wschodnia” była wtedy największą trybuną w Anglii, ale zarazem gwoździem do trumny dla ówczesnych właścicieli klubu. Rodzina Mears przy remoncie tej trybuny „przejechała” się na kosztach i, aby ją dokończyć, musiała sprzedać czołowych piłkarzy. W jednej chwili z potentata ligi Chelsea stała się bankrutem. Istniała wielka obawa, że właściciele będą zmuszeni sprzedać grunty pod stadionem, a Chelsea swoje mecze będzie musiała rozgrywać na obiektach Fulham lub Queen Park Rangers. I pojawił się zbawca. Był nim Ken Bates. Był bogaty, zarobił dużo na handlu, a handlował na całej Ziemi. Chelsea nie była pierwszym klubem, w który włożył swoje pieniądze. Przedtem finansował Wigan i Oldham Athletic. Jednak dopiero w Chelsea zatrzymał się na dłużej. W 1982 roku kupił klub od rodziny Mears (Chelsea należała do nich przez 77 lat) za symbolicznego 1 funta (słownie: JEDEN FUNT). Klub był tak zadłużony, że więcej nie wypadało żądać. Od tamtej pory rozpoczęła się era w Chelsea nazwana już teraz jako...

Epoka Batesa

Nowy prezes doprowadził do całkowitej przebudowy stadionu. Prace trwały 7 lat i spowodowały całkowitą zmianę wyglądu obiektu. Wyburzono trybuny północną i południową, a pozostałe (poza „East Stand”) w wielkim stopniu przebudowano. Główna w tym „zasługa” nowych przepisów, które miały zwiększyć bezpieczeństwo oraz poprawić opinię o stadionach w Anglii, nadszarpniętą wydarzeniami z pamiętnego meczu Nottingham - Liverpool. Nową trybunę północną oddano do użytku w trakcie sezonu 94/95 i nazwano im. Matthew Hardinga, tragicznie zmarłego dyrektora Chelsea. Rok 1997 przyniósł koniec prac na „Shed End”, nazywanej też „Umbro Stand”, za którą mieści się cały kompleks hotelowo-usługowy Chelsea Village. Ostatnią ukończoną trybuną jest „West Stand”, pełniąca rolę trybuny głównej. Jedyna trybuna, która pozostała w niezmienionym stanie, to trzypiętrowa „East Stand”, z pod której na murawę wybiegają piłkarze.

Podsumowanie

Stamford Bridge to jeden z najlepszych, najciekawszych i najnowocześniejszych stadionów na Wyspach. W jego skład wchodzą: dwupiętrowa trybuna północna im. Matthew Hardinga; również dwupiętrowa trybuna północna - „Shed End”; trójpoziomowa „East Stand” oraz najnowocześniejsza i największa „West Stand”.

Stadion może pomieścić 42.449 widzów. Obiekt Stamford Bridge wchodzi w skład wielkiego multipleksu Chelsea Village, który zawiera ponadto 2 czterogwiazdkowe hotele, 5 restauracji, sale bankietowe i konferencyjne, nocne kluby, podziemny parking czy różnego typu pomieszczenia rekreacyjne i odnowy biologicznej. Na mecze Chelsea przychodzi średnio 39 tysięcy widzów, a o standardzie stadionu z Fulham Road niech świadczy fakt, że znalazł się w gronie niedoszłych aren Mistrzostw Świata 2006 w Anglii...