Właściciel Realu Valladolid, Ronaldo Nazario, stwierdził ostatnio, że piłka go nudzi. Mimo to, niczym feniks odradzający się z popiołów, jego klub po raz kolejny błyskawicznie podnosi się po spadku do Segunda, pewnie awansując z powrotem do Primera División. Z tej okazji klub zainwestuje prawie 1 mln € w odmienienie oblicza Estádio Jose Zorrilla.

Real Valladolid podnosi się po raz kolejny

26 maja, w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego LaLiga Hypermotion, Real Valladolid zmierzył się na Estadio José Zorrilla z rezerwami Villarrealu, najgorszą drużyną rozgrywek. Do 91. minuty na tablicy wyniku widniał rezultat 1:2. I wtedy po rzucie rożnym grający w dziesięciu gospodarze zdobyli bramkę na 2:2, a w 97. minucie zamienili karnego na gola, uzyskując matematyczny awans.

Teraz klub, który po raz drugi w ciągu czterech lat awansował od razu po spadku (w sezonie 2022/23 zabrakło im jednego punktu do utrzymania), skupia się na okienku transferowym i odnowieniu karnetów. Stworzeni, by być razem to hasło kampanii, której celem – jak podaje Marca – jest pobicie historycznego rekordu 23 232 socios z sezonu 2022/23. W ciągu 48 godzin karnet odnowiło już 5 000 socios.

Szary stadion przybierze barwy klubu

Atrakcyjności meczom domowym na Estadio José Zorrilla doda renowacja stadionu. Za 990 tys. € z funduszu CVC klub całkowicie odmieni szarą fasadę swojego obiektu, przemalowując ją na czarny kolor i odcienie fioletowego. Pojawią się też dwa duże herby klubu, jego nazwa i rok założenia – 1928 – a także litera V. Dotąd klub zainwestował w obiekt już 11 mln € z funduszu CVC.

Klub zapewnia, że dzięki renowacji obiekt będzie wyglądał równie pięknie na zewnątrz, jak i wewnątrz. Prace prowadzi Molcaworld, która w przeszłości odnawiała m.in. Cívitas Metropolitano, Estadio Azteca czy Al-Awwal Park. Trwające już prace zakończą się we wrześniu. Na horyzoncie też jest głębsza przebudowa stadionu, którą burmistrz Jesús Julio Carnero obiecał w czasie kampanii rok temu.

Obecnie trwają prace nad konserwacją murawy, o czym informuje Marca. Na obecnej warstwie trawy sadzone są kolejne nasiona. Boisko musi być gotowe przed 18 sierpnia, gdy w pierwszym meczu Primera División Real Valladolid zmierzy się na Estádio José Zorrilla z Espanyolem Barcelona.

Nie wiadomo jednak, czy powrót na najwyższy poziom hiszpańskich rozgrywek zainteresuje właściciela klubu, brazylijską legendę Ronaldo Nazário, którego ostatnie deklaracje zszokowały chyba wszystkich. Nie potrafię oglądać meczów piłki nożnej w całości, wydaje mi się to bardzo nudne - stwierdził Ronaldo, wyjaśniając, że w zamian woli oglądać mecze tenisa, nawet trwające po pięć godzin. Hiszpańskie media spekulują, że Ronaldo sprzeda latem Real Valladolid.

© Real Valladolid