Rozegranie meczu futbolu amerykańskiego w Hiszpanii jest bliższe niż kiedykolwiek. Jak dowiedziało się Relevo, NFL wyraziła zgodę na rozegranie jednego ze spotkań w 2025 roku poza Stanami Zjednoczonymi. Po dobrych doświadczeniach z meczami rozgrywanymi w Europie, amerykanie chcą dotrzeć do nowych krajów Starego Kontynentu.

Zakochani w Bernabéu, ale…?

W tym celu w październiku ubiegłego roku delegacja z międzynarodowego obszaru NFL odwiedziła Santiago Bernabéu i Metropolitano, aby przeanalizować możliwości zorganizowania meczu przez te obiekty. Z obu byli bardzo zadowoleni, ale szczególnie zakochali się w stadionie Realu Madryt, mimo że prace nie zostały jeszcze ukończone. Chcą, aby pierwszy w Hiszpanii mecz najlepszej ligi futbolu amerykańskiego odbył się właśnie na obiekcie w samym sercu Madrytu.

Niektóre szczegóły porozumienia wymagają jeszcze doprecyzowania, ale celem jest definitywne zamknięcie tematu, aby móc tę decyzję oficjalnie ogłosić jeszcze przed Super Bowl LVIII, czyli do 11 lutego. Początkowo rozważano nawet możliwość zorganizowania meczu na Bernabéu w 2024 roku, choć ostatecznie krajem wybranym na ten rok będzie Brazylia. Liderzy NFL wolą poczekać do 2025 roku, kiedy Bernabéu będzie całkowicie ukończone i będzie miało już doświadczenie w organizacji różnych wydarzeń na dużą skalę.

Idealna lokalizacja: Metropolitano

Sergio Santos, dziennikarz Relevo opisał kulisy wyboru stadionu przez włodarzy NFL. Wydawało się, że faworytem do organizacji tego wydarzenia jest obiekt Atlético Madryt. A wszystko ze względu na lokalizację. Bernabéu znajduje się pośrodku Paseo de la Castellana, jednej z najbardziej ruchliwych ulic Madrytu. Zorganizowanie tak dużej imprezy zakłóci zatem normalne życie mieszkańców, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że NFL planuje tydzień pełen atrakcji zakończony niedzielnym meczem. Natomiast Metropolitano jest stosunkowo oddalone od zgiełku miasta i ma wolną przestrzeń wokół. Mnóstwo parków zapewniłoby organizatorom wystarczającą przestrzeń do planowania wydarzeń wokół samego meczu, bez zakłócania życia mieszkańców miasta.

© Alecaom

Dlaczego więc Bernabéu?

Florentino Pérez zdawał sobie sprawę z procesu zachodzącego w umyśle organizatora, ale zamiast się wycofać, zdecydował się przekształcić to w szansę. Główną słabość stadionu zamienił w jedną z największych zalet. W związku z tym Real Madryt przedstawił propozycję, która zapewni więcej uwagi i wywoła większy rozgłos. Jako główne atut przedstawili to, że NFL przyciągnie większe zainteresowanie, jeśli wydarzenia będą organizowane w kultowych punktach miasta, o dużym natężeniu ruchu mieszkańców i turystów. Pomysł polega na umieszczeniu ogromnej strefy kibica w okolicy Madrid Río, gdzie będą się odbywały koncerty oraz różnego rodzaju aktywności. W grę wchodzą także inne ciekawe miejsca Madrytu, jak na przykład Plaza del Callao, Plaza de España czy Plaza de Colón. W ten sposób organizatorzy nie tylko przyciągną uwagę kibiców NFL, którzy przybędą do miasta specjalnie na to wydarzenie, ale także pozyskają tysiące ludzi, którzy na co dzień przechodzą przez te miejsca.

Madryt – Barcelona 2:0

Umowa ta, jeśli zostanie definitywnie sfinalizowana, byłaby kolejnym wielkim sukcesem Madrytu zaraz po wygraniu wyścigu o ugoszczenie Grand Prix Formuły 1. O organizację tego wydarzenia stolica rywalizowała z Barceloną. Domknięcie tematu spotkania w ramach NFL byłoby również wielką satysfakcją dla Florentino Péreza, ponieważ kiedy rozpoczął się remont Bernabéu, jednym z jego celów było rozegranie na stadionie meczu futbolu amerykańskiego. Pierwszy krok już został wykonany, jako że w 2025 roku osiem meczów NFL odbędzie się poza USA. Jeśli nie będzie żadnych negatywnych niespodzianek, jedno z nich rozegrane zostanie w stolicy Hiszpanii, a konkretnie na boisku Realu Madryt.

© Alecaom