Nowy Sącz: Kto jest winny sytuacji wokół Stadionu Sandecji?

źródło: Stadiony.net; autor: Maciek Ściłba

Nowy Sącz: Kto jest winny sytuacji wokół Stadionu Sandecji? Z końcem października stało się to, czego spodziewało się wiele osób. Władze Nowego Sącza straciły cierpliwość i zerwały umowę z wykonawcą nowego obiektu Sandecji. Teraz nadeszła pora na postawienie kolejnych kroków w tej sprawie.

Reklama

Sandecja wciąż czeka

Przedłużająca się budowa areny w małopolskim mieście stała się obiektem kpin - nieustannie przesuwane są terminy oraz obietnice. Już w lipcu wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek nie pozostawiał złudzeń, że Stadion Sandecji nie zostanie oddany do użytku w 2023 roku. Mimo tego liczono na cud związany z tym, że firma Blackbird przyśpieszy realizację inwestycji i odda obiekt – tak jak zapewniała – jeszcze w październiku.

Miasto wykazało się cierpliwością, ponieważ do końca miesiąca czekało z ogłoszeniem decyzji. Już wcześniej głosy z magistratu jasno wskazywały, że na kolejną pobłażliwość i związaną z przesunięciem terminu oddania konstrukcji do użytku nie będzie mowy. 31 października 2023 roku Nowy Sącz wypowiedział grupie Blackbird umowę zawartą w czerwcu 2021 roku, która przewidywała realizację inwestycji budowy areny w trybie „zaprojektuj i buduj”, a także podpisane rok później porozumienie, dotyczące powstania boiska ze sztuczną murawą na osiedlu Zawada.

Stadion Sadencji© Krystian Krystian

Każdy kij ma dwa końce

W oczach władz miasta przedsiębiorstwo Blackbird miało popisać się wyjątkową niekompetencją z uwagi na to, że nie posiadało racjonalnego wytłumaczenia kolejnych opóźnień związanych ze Stadionem Sandecji. Prezes firmy będącej wykonawcą postanowił jednak odbić piłeczkę przesyłając do redakcji Gazety Krakowskiej oświadczenie, w którym oskarżył spółkę Nowosądecka Infrastruktura Komunalna o brak woli porozumienia.

– Generalny Wykonawca – Grupa Blackbird spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. informuje, że w związku brakiem współdziałania jak również powzięciem przez Generalnego Wykonawcę wiedzy o braku woli kontynuowania współpracy ze strony Zamawiających – Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej sp. z o.o. oraz Miasta Nowy Sącz, w konsekwencji – tj. braku zamiaru wykonania leżących po stronie Zamawiających zobowiązań umownych, w tym zapłaty należnego wynagrodzenia Generalnego Wykonawcy odstąpił od dwóch umów o roboty budowlane. – czytamy w oświadczeniu.

W dalszej części przesłanego pisma były wykonawca oskarżał NIK o brak zaliczek na poczet przyszłego wynagrodzenia za budowę, wskazując, że zamawiający płacił za wszystko dopiero po zrealizowaniu konkretnych prac. Wskazano także, że ceny materiałów od rozpoczęcia robót znacznie wzrosły i miejsca spółka nie rewaloryzowała kwot. Szef Blackbird zdradził, że przez cały okres realizacji inwestycji przez jego firma otrzymała niespełna 50 z 83 mln złotych. Dodatkowo szereg problemów związanych chociażby z własnościami gruntów wokół stadionu miał uniemożliwiać sprawne prowadzenie prac.

Stadion Sadencji© Krystian Krystian

Co dalej ze stadionem w Nowym Sączu?

Nowosądecka Infrastruktura Komunalna przejęła teren inwestycji w przeciągu tygodnia od podjęcia decyzji o wypowiedzeniu umowy poprzedniemu wykonawcy. Jedną z pierwszych decyzji spółki była zmiana firmy ochraniająca plac budowy. Do 10 listopada Blackbird zobowiązało się do zabrania z terenu wszystkich narzędzi należących do niej. Ukończony w 80% obiekt czeka następnie inwentaryzacja. Dopiero po niej będzie możliwe ogłoszenie przetargu wyłaniającego podmiot odpowiedzialny za dokończenie robót.

Sprawa pomiędzy grupą Blackbird i miastem Nowy Sącz zapewne będzie miała swój finał w sądzie. Zanim to się stanie poseł Arkadiusz Mularczyk, pochodzący z tego regionu zapowiedział złożenie doniesienia do Prokuratury Rejonowej w Muszynie. W jego opinii organy ścigania powinny zbadać, czy nie doszło do zaniedbań władz miast i niegospodarności z ich strony. Przede wszystkim chodzi tutaj o inwestycje, na które przetarg wygrało Blackbird i ostatecznie nie było ono w stanie zrealizować ich zgodnie z zawartymi porozumieniami.

Stadion Sadencji© Krystian Krystian

Reklama