Nowy Sącz: Piłkarze Sandecji nie zagrają na swojej arenie w 2023 roku!

źródło: Gazeta Krakowska; autor: Maciek Ściłba

Nowy Sącz: Piłkarze Sandecji nie zagrają na swojej arenie w 2023 roku! Jeszcze wiosną wydawało się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby nowy obiekt Sandecji Nowy Sącz został otwarty jesienią. Piłkarze klubu tuż po prezentacji drużyny przed nowym sezonem dowiedzieli się jednak, że zagrają w swoim mieście najwcześniej w przyszłym roku.

Reklama

Jak wyglądała budowa Stadionu w Nowym Sączu w ostatnich tygodniach?

Poprzednie doniesienia z budowanego Stadionu Sandecji były dosyć optymistyczne. Informowaliśmy wówczas, że prace przyspieszyły i widać ich efekty. Lokalne władze powtarzały nawet, że konstrukcja gotowa jest w 75%. Dawało to duże nadzieje na to, że październik 2023 roku to realna data, kiedy miejscowi zawodnicy będą mogli wybiec na murawę przebudowanej areny w Nowym Sączu. 19 lipca okazało się, że były to tylko mrzonki, a termin oddania inwestycji do użytku został znowu odsunięty w czasie.

Jak donosi Gazeta Krakowska, w środę podczas prezentacji drużyny przed rozpoczynającym się sezonem kibice wywiesili transparent skierowany do władz miasta: „Ta budowa was przerasta nieudolna władzo miasta!”. Jego głównym adresatem był wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek. Był on najwyższym rangą przedstawicielem lokalnego samorządu podczas tego wydarzenia. Zresztą to właśnie wiceprezydent w dużej mierze nadzoruje prace nad tą inwestycją i najczęściej zabiera głos, informując o postępach realizacji projektu stadionu.

Stadion Sandecji Nowy Sącz© szling.com / Odkryj atrakcje Małopolski Discover Małopolska (CC)

Kiedy stadion Sandecji Nowy Sącz będzie ukończony?

Tuż po zakończeniu prezentacji, która przebiegła w spokojnej atmosferze, wiceprezydent Bochenek podczas spotkania z zawodnikami dał im do zrozumienia, że nie ma szans, aby budowa areny zakończyła się przed 31 grudnia 2023. Jak wskazuje Gazeta Krakowska, jeszcze 7 lipca podczas konferencji prasowej zapewniał on, że termin jesienny oddania obiektu do użytku jest niezagrożony. Oczywiście ta informacja mocno rozczarowała piłkarzy. Liczyli oni, że jeszcze w trakcie rundy jesiennej sezonu 2023/2024 wrócą oni do swojego miasta.

Sandecja Nowy Sącz mecze domowe w Fortuna 1 Lidze 2022/2023 rozgrywała na Stadionie Miejskim w Niepołomicach, dzieląc przez ten czas obiekt z miejscową Puszczą. Niektórzy twierdzą, że czasochłonne dojazdy do miasteczka leżącego nieopodal Krakowa spowodowały, że klub kiepsko spisywał się w tych rozgrywkach, w konsekwencji zajmując ostatnie miejsce w tabeli, skutkujące spadkiem do 2 Ligi. Często brakowało także dopingu i wsparcia miejscowych kibiców. Tylko garstka z nich decydowała się na pokonywanie dystansu 150 km w dwie strony, aby podziwiać swój zespół z trybun.

Stadion Sandecji Nowy Sącz© szling.com / Odkryj atrakcje Małopolski Discover Małopolska (CC)

Ile będzie kosztować Stadion Sandecji Nowy Sącz?

Dzień do prezentacji prezydent Ludomir Handzel podczas porannego programu radia RDN Nowy Sącz zapytany o tę sprawę starał się uciekać od jasnych deklaracji. Zaznaczył on, że przygotowany jest aneks określający warunki oddania inwestycji do użytku. Potwierdził, że spodziewane jest kolejne lekkie opóźnienie spowodowane niekorzystną sytuacją makroekonomiczną. Zanim Sandecja powróci do Nowego Sącza pewne jest to, że swoje mecze domowe w rozpoczynającym się sezonie 2023/2024 będzie rozgrywać w stolicy Małopolski na Stadionie Garbarni Kraków.

Przypomnijmy, że budowa obiektu w Nowym Sączu trwa od czerwca 2021. Pierwotna koncepcja przedstawiona przez Ryszarda Nowaka – prezydenta miasta w latach 2006-2018 zakładała, że rozpoczęcie robót w 2017 roku. Stadion miał kosztować ok. 20 mln złotych, a jego pojemność miała oscylować w granicach 10 000 miejsc. Po zmianie włodarza i objęciu stanowiska przez Ludomira Handzla w 2018 roku szybko okazało się, że plan jest nierealny i jego ewentualna realizacja kosztowałaby blisko 100 mln złotych. Projekt został odchudzony do 8 111 miejsc, a jego ostateczny koszt miał wynieść 83 mln złotych.

Przedsiębiorstwem, któremu zlecono jego realizację, jest miejscowa Grupa Blackbird Jan Kos. Projekt areny miał być zrealizowany w systemie „zaprojektuj i buduj”. Dwie pierwsze trybuny miał być otwarte jeszcze w październiku 2022, a cały stadion w czerwcu 2023. Kilka miesięcy po rozpoczęciu inwestycji pojawiły się głosy, że budowa przebiega w żółwim tempie i nie ma szans, aby zdążono z jej zakończeniem tak, jak założono w harmonogramie. Jak widać te słowa okazały się prorocze.

Stadion Sandecji Nowy Sącz© BLACKBIRD.group

Reklama