Wrocław: Miasto dopłaci miliony do budowy stadionu

źródło: Stadiony.net; autor: Mateusz Osmola

Wrocław: Miasto dopłaci miliony do budowy stadionu Rada Miejska Wrocławia formalnie wyraziła zgodę na zapłatę firmie budującej obiekt, Max Boegl, dodatkowych 43 mln zł. Zawarta ugoda ma zadośćuczynić wszelkim roszczeniom wykonawcy i oficjalnie zakończyć trwający blisko 10 lat spór o rozliczenie kosztów inwestycji.

Reklama

O osiągnięciu porozumienia między miastem a przedsiębiorstwem Max Boegl pisaliśmy już na początku roku. Sprawa budowy Stadionu Wrocław (obecnie Tarczyński Arena) wreszcie znalazła „szczęśliwy” finał. Włodarze miasta uznali ugodę za korzystną, ponieważ dysponowali opinią prawną, która szacowała kwotę odszkodowania na 70–146 mln zł, gdyby spór miał rozstrzygnąć sąd.

Tarczyński Arena© Wrocław 2012

Koszty budowy obiektu wzrosły tym samym do 947 mln zł, co czyni go drugim najdroższym stadionem w Polsce, za PGE Narodowym. Opozycyjny radny Robert Grzechnik przypomniał, że w 2013 roku to miasto domagało się ponad 80 mln zł kary od niemieckiej firmy, za niedotrzymanie warunków umowy i opóźnienia w harmonogramie prowadzonych prac. Tymczasem to Max Boegl dostaje z kasy magistratu dodatkowe 43 mln zł, co pokazuje bezpodstawność tamtych roszczeń.

Arena ze stolicy Dolnego Śląska miała szybko zacząć na siebie zarabiać, lecz miasto po dziś dzień do niej dopłaca. Głośna była sprawa konsorcjum SMG, początkowo będącego operatorem obiektu, by później stać się doradcą spółki Stadion Wrocław, która nim zarządza.

Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia domagało się ujawnienia szczegółów dotyczących umowy pomiędzy magistratem a SMG, ale ten pierwszy odmówił, zasłaniając się tajemnicą handlową. Sprawa znalazła swój finał w sądzie, gdzie miasto przegrało w pierwszych dwóch instancjach, by potem złożyć skargę kasacyjną. Aktywiści są zdania, że SMG mogła zarabiać nawet 600 000 zł rocznie. Stadion Wrocław zakończył współpracę z amerykańską firmą w 2020 roku.

Tarczyński Arena© Wrocław 2012

Obiekt generuje też spore koszty w utrzymaniu. Fasadę wykonaną z membrany z włókna szklanego i teflonu, która miała być odporna na zanieczyszczenia i niezniszczalna, trzeba było już trzy razy od ukończenia budowy czyścić, ponieważ “lampion” nabrał szaroburego odcienia. W 2015 roku w elewacji zauważono dziurę, która z wraz z upływem czasu powiększała się. Zagadką pozostaje, w jaki sposób powstała.

Na kiepską kondycję finansową stadionu wpływa też postawa gospodarzy obiektu - piłkarzy Śląska Wrocław. Zespół w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań, na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Ekstraklasy wciąż nie może być pewny utrzymania. Z pewnością odbija się to na frekwencji na meczach domowych Wojskowych, która średnio nie przekracza 10 000 widzów. Dla obiektu, który może pomieścić 45 105 sympatyków futbolu, to wynik rozczarowujący.

Tarczyński Arena, tak jak 17 innych, polskich stadionów, znalazło się w naszym rankingu obiektów PKO Ekstraklasy w sezonie 21/22. Zapraszamy do oglądania!

Reklama