Bielsko-Biała: Miasto odzyskało 2,6 mln zł, walczy w sądzie dalej

źródło: PrasaBeskidzka.pl [MK]; autor: michał

Bielsko-Biała: Miasto odzyskało 2,6 mln zł, walczy w sądzie dalej Wykonawca konsekwentnie odmawia wykonania napraw na Stadionie Miejskim, które zdaniem operatora są jego winą. Udało się odzyskać pieniądze z ubezpieczenia umowy, ale walka trwa. Usterki też.

Reklama

Jak poinformowała „Kronika Beskidzka”, w Bielsku-Białej nie ustaje konflikt pomiędzy władzami miasta a głównym wykonawcą stadionu przy Żywieckiej. Poszło o drobne problemy wychodzące w pierwszych latach użytkowania obiektu, jeszcze w okresie obowiązywania gwarancji wykonawczej.

Usterki i niedoróbki dotyczą różnych obszarów stadionu, od konstrukcji stalowej (ogniska rdzy), mikropęknięcia w żelbetowej konstrukcji głównej, po małe kłopoty z dachem. Do dziś z usterkami nic nie zrobiono, ponieważ operator obiektu – miejski BBOSiR – nie doszedł do porozumienia z Bielskim Przedsiębiorstwem Budownictwa Przemysłowego (BPBP), które arenę stawiało.

Stadion Miejski w Bielsku-Białej© BBOSiR

Wykonawca nie uznaje swojej odpowiedzialności za powstanie problemów i odmawia ich naprawy w ramach gwarancji. BPBP uważa, że odpowiedzialność spoczywa na barkach projektantów, a prace wykonano prawidłowo.

Miasto wystąpiło więc o pieniądze z ubezpieczenia wykonawcy. W listopadzie Wydział Gospodarczy Sądu Okręgowego w Warszawie orzekł na korzyść miasta i niedawno samorząd otrzymał od ubezpieczyciela wspomniane środki, w sumie 2,6 mln zł.

To nie kończy sprawy, ponieważ BBOSiR założył drugą sprawę, tym razem w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Nie chodzi już o pieniądze, a o samo wykonanie przez BPBP koniecznych napraw. Do czasu rozstrzygnięcia sądowego niedoróbki nie mogą być usunięte jako dowód w sprawie.

BBOSiR podkreśla jednak, że żadna z usterek nie sprowadza zagrożenia ani dla bezpieczeństwa widzów, ani dla codziennego funkcjonowania obiektu.

Autor: MK

Stadion Miejski w Bielsku-Białej© Stadiony.net

Reklama