Kalifornia: Walka z korupcją czy wojna polityczna?

źródło: SFChronicle.com / SVVoice.com / SanJoseSpotlight.com; autor: michał

Kalifornia: Walka z korupcją czy wojna polityczna? Jeden z najdroższych stadionów w historii świata formalnie stracił operatora. Drużyna NFL 49ers została pozbawiona praw do zarządzania Levi's Stadium. Miasto twierdzi, że walczy z korupcją, 49ers twierdzą, że to odwet polityczny.

Reklama

W tym tygodniu rada miasta Santa Clara (rejon San Francisco) podjęła jednogłośnie decyzję o zerwaniu umowy z 49ers, którzy od 6 lat zarządzają Levi's Stadium. Nie podano żadnego konkretnego powodu, raczej długą listę zarzutów o korupcję, zatajanie dochodów i niegospodarność.

Sprawa jest istotna o tyle, że stadion kosztował prawie 1,3 mld $ (ok. 5 mld zł) i jest własnością publiczną. 49ers pełnią na nim rolę operatora i głównego najemcy jednocześnie, ale miasto twierdzi, że od lat klub nie prowadzi jasnych ksiąg. Pada na przykład zarzut, że utajniono ok. 800 tys. $ dochodu z organizacji meczu akademickiego RedBox Bowl.

Levi's Stadium© San Francisco 49ers

W teorii 49ers powinni stracić prawo do zarządzania obiektem, ale na razie nie mają się o co bać. W pierwszej kolejności trzeba bowiem rozstrzygnąć spór sądowy dotyczący innej decyzji, z września zeszłego roku. Wtedy miasto zdecydowało o odebraniu klubowi imprez niezwiązanych z meczami NFL i tę decyzję 49ers zaskarżyli w sądzie.

Sprawa jeszcze nie została rozpoznana. Dopiero jej zakończenie otworzy drogę do usunięcia 49ers z roli operatora. Docelowo miasto chce, by drużyna pozostała na stadionie, ale zarządzaniem miałby zająć się inny podmiot.

Levi's Stadium© San Francisco 49ers

Tu trzeba jednak dodać, że konflikt między miastem Santa Clara a 49ers trwa od początku istnienia stadionu. Najnowsza odsłona to według miejskich urzędników walka z korupcją na publicznej własności.

Jednak 49ers widzą to inaczej. Ich zdaniem to odwet za polityczne zaangażowanie drużyny. 49ers opowiedzieli się przeciwko tzw. uchwale C, która zmieniłaby okręgi wyborcze w mieście i która będzie przedmiotem głosowania publicznego w marcu. Radni przepis popierają, klub jest przeciwny, podobnie jak obrońcy praw obywatelskich.

Reklama