W ramach wielu trwających na Węgrzech inwestycji stadionowych powstaje coś, co prawie nam umknęło. Budowa pędzi tak szybko, że odkryliśmy plan tej areny dopiero, gdy instalowany jest dach!

Nie jest wielki, co w przypadku Węgier nie zaskakuje, a jednak nowy stadion w Segedynie może się podobać. Na razie na wizualizacjach, ale też materiałach z budowy, która ruszyła oficjalnie w kwietniu. Będzie nowym domem Szeged 2011 już od przyszłego roku.

Obiekt powstaje na zachodzie miasta, u zbiegu przemysłowej i mieszkalnej części. Będzie częścią wielofunkcyjnego kompleksu sportowego nazwanego Szegedi Ifjúsági Centrum (Segedyńskie Centrum Młodzieży). W jego ramach powstanie nie tylko główna arena piłkarska, ale też hala widowiskowa, trzy boiska sportowe, korty oraz amfiteatr.

Sam stadion zajmie skromną powierzchnię 10 tys. m² dzięki nietypowej, ściętej, ośmiokątnej bryle. Narożniki nie będą co prawda zabudowane, ale domknięte dzięki lekkiej membranie rozpiętej pomiędzy dachem a konstrukcją widowni. Z pojemnością ponad 8 tys. obiekt ma spełnić wszystkie wymogi 4 Kategorii UEFA.

Co ciekawe, budowa stadionu została przewidziana na zaledwie rok. Po starcie w kwietniu 2018 udało się ułożyć większość z prawie tysiąca ton dachu już we wrześniu. Najwyższy punkt zadaszenia znajdzie się na wysokości prawie 25 metrów, dlatego nie trzeba było rozważać instalacji masztów i oświetlenie znajdzie się na krawędzi dachu. Niesamowite tempo prac wynika przede wszystkim z zaprojektowania obiektu prawie wyłącznie z prefabrykatów.

Nie mamy niestety dokładnego potwierdzenia ceny, za jaką obiekt ma powstać. Mówi się o ponad 9 mld forintów (ok. 124 mln zł), jednak to koszt całego kompleksu, z którego stadion powinien pochłonąć ok. dwie trzecie (79 mln zł).

© Market.hu

© Market.hu