Nawet o trzy tygodnie opóźni się otwarcie ofert i wybranie wykonawcy przebudowy Stadionu Miejskiego. Powodem jest lawina pytań, którą skierowały zainteresowane firmy do miasta, i z którymi muszą się uporać teraz urzędnicy. Relacja RDN Małopolska.

Jak mówi Rafał Nakielny, dyr. Wydziału Infrastruktury w Urzędzie Miasta, jest ich już ponad 100, dlatego otwarcie ofert nastąpi dopiero na początku czerwca.

– Taka jest procedura, że jeżeli spływają pytania do przetargu, zamawiający jest zobowiązany odpowiedzieć. Pytania spływały do wtorku, ale jeszcze mogą napłynąć. Teraz pracujemy nad odpowiedziami. Potencjalni oferenci zgłaszają się też na wizje obiektu – dodaje.

Jak zapewnia szef infrastruktury miejskiej, przedłużenia z wyłonieniem wykonawcy nie wpłynie na opóźnienie w rozpoczęciu rozbiórki stadionu, bo spółka żużlowa przekaże stadion dopiero po sezonie, a więc z końcem października.

Przetarg na przebudowę stadionu ruszył na początku kwietnia i zakłada ukończenie całkowitej rekonstrukcji w 2020 roku. Wszystkie nasypowe trybuny czeka rozbiórka, zastąpią je żelbetowe. Ta główna pomieści aż 4 kondygnacje zaplecza.

Po całkowitej przemianie ma mieścić co najmniej 11 400 osób, z uwzględnieniem nie mniej niż 12 miejsc dla osób na wózkach. Główna trybuna ma być zadaszona w pełni, pozostałe co najmniej częściowo. Według koncepcji większość widzów ma znaleźć się pod dachem.