Łódź: Wkrótce wykonawca stadionu ŁKS?

źródło: UML.Lodz.pl; autor: michał

Łódź: Wkrótce wykonawca stadionu ŁKS? Zgodnie z zapowiedziami procedury ruszyły. Na razie powstanie program funkcjonalno-użytkowy, a na jego podstawie będzie można szukać wykonawcy dla trzech brakujących trybun stadionu ŁKS. Ukończony obiekt ma pomieścić nie mniej niż 20 tysięcy widzów.

Reklama

W grudniu o zrobiło się głośno na ten temat, ponieważ do budżetu Łodzi wprowadzono maleńką poprawkę: 200 tysięcy złotych na stadion ŁKS. Niby „grosze”, ale dzięki tym środkom uda się zrealizować pierwszy krok w kierunku nowego stadionu. Mowa o programie funkcjonalno-użytkowym (PFU), na który jest już przetarg.

Postępowanie ruszyło 9 lutego. Poprzedziła je analiza potrzeb i możliwości przyszłego zagospodarowania obiektu. Według ustaleń stadion ma posiadać muzeum ŁKS-u, sklep klubowy i restaurację w południowej trybunie. Na wschodzie przewidziano ok. 4 tys. m2 pod usługi i handel, a ŁKS ma już listy intencyjne od firm potencjalnie zainteresowanych korzystaniem z tego miejsca. Na północy z kolei znajdą się sale konferencyjne, biura i dodatkowe miejsce pod handel. Łącznie powinno tam być aż 5,2 tys. m2.

Przetarg na autora PFU potrwa do 19 lutego. Za tydzień poznamy więc oferty, następnie wybrany zwycięzca będzie miał 75 dni na przygotowanie PFU. Dokument stanie się podstawą do późniejszych prac wykonawcy stadionu. W maju miasto będzie miało program i będzie można przygotować przetarg na ukończenie areny.

Stadion ŁKS

Prace będą prowadzone w systemie projektuj i buduj, a wykonawca będzie opierał się częściowo na istniejącej już dokumentacji projektowej. Konstrukcja południowej i wschodniej trybuny jest bowiem zaprojektowana, nie ma tylko nowo zaplanowanych funkcji pozasportowych. Północna trybuna zaprojektowana nie jest wcale, co da wykonawcy większe możliwości upchnięcia w niej dodatkowych powierzchni.

Docelowo stadion powinien pomieścić nie mniej niż 20 tysięcy widzów. Otrzyma pełne zadaszenie z membrany i nowoczesny system oświetlenia – być może pierwszy w Polsce w technologii LED. To rozwiązanie droższe w wykonaniu, ale znacznie tańsze w użytkowaniu i funkcjonalne.

Na razie nie jest znany koszt wszystkich prac. W grudniu przedstawiciele miasta mówili o 70-80 milionach złotych na domknięcie bryły stadionu. Ta kwota może jednak okazać się zbyt optymistyczna w stosunku do planowanej pojemności i bogatego zaplecza.

Oczekiwania zweryfikuje najpierw PFU, który pozwoli lepiej oszacować koszty. Rada Miejska będzie musiała podjąć wtedy decyzję o wpisaniu odpowiedniej kwoty inwestycji do budżetu na ten rok i do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Dopiero wtedy będzie można bezpiecznie szukać wykonawcy.

Reklama