Na przełomie 2017 i 2018 roku władze Płocka mają ogłosić przetarg na nowy stadion Wisły. Finansowanie jest rozpisane do 2021 roku, choć dokładnego kosztu stadionu samorządowcy jeszcze nie znają.

Obiecany w 2016 nowy stadion Wisły Płock wciąż istnieje tylko na kilku wizualizacjach. Koncepcja Bończa Studio jest bardzo racjonalna, a pojemność 15 tys. wydaje się odpowiednio skrojona dla długoterminowych potrzeb Płocka. Tyle tylko, że od prezentacji planów minął niedawno rok, a same plany wciąż nie są skonkretyzowane.

Według zapowiedzi płockiego magistratu trwa kompletowanie dokumentacji przetargowej, by ogłosić postępowanie przed końcem roku lub na początku 2018. Nadal jednak nie mamy pewności, w jakiej formule przetarg będzie ogłoszony, ponieważ do dziś nie powstał kompletny projekt. Możliwe jest więc rozpisanie postępowania na sam projekt lub od razu na projekt i przeprowadzenie budowy, co pod względem czasowym byłoby znacznie korzystniejsze.

Ponieważ nie ma przetargu, nie ma też dokładnie ustalonego kosztu nowego obiektu. Prezydent Andrzej Nowakowski sugerował wstępnie ok. 80-100 mln zł, dziś to już 100 milionów lub więcej. Rzeczywiście, nowe szacunki wydają się bliższe prawdzie przy budowie obiektu i tej skali i klasie. Pierwsze pieniądze na inwestycje są już zapisane w projekcie budżetu na 2018 rok, ale to tylko kilka milionów. W 2019 i 2020 ma to być po 25 mln zł, a w 2021 – 27 milionów.

Oczywiście te wartości zostaną zweryfikowane po ustaleniu ostatecznej kwoty wymaganej na stadion. Zmiany w wydatkach przyniosłoby też zewnętrzne wsparcie projektu, ale Orlen pozostaje od kilku miesięcy niewzruszony na sugestie miasta. Tymczasem środków z UE na stadiony nie ma, a Ministerstwo Sportu wspiera rozwój infrastruktury treningowej dla młodzieży.

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wiceprezes Wisły Płock Tomasz Marzec zasugerował, że liczy na wbicie pierwszej łopaty w maju, choć za realną datę uważa październik. Nam i ten termin wydaje się mało prawdopodobny, ponieważ przed zabraniem się za rozbiórkę starego Stadionu im. Kazimierza Górskiego, trzeba mieć kompletny projekt następcy...