Cztery piętra, 24 metry wysokości i 3,2 tys. miejsc na widowni. Właśnie to planuje postawić urząd miasta w Białej Podlaskiej do końca września 2019 roku. Później na budowę czekają kolejne trybuny.

Jak zapowiadali, tak robią. Po prezentacji koncepcji w grudniu 2016 roku, teraz miasto Biała Podlaska szuka wykonawcy dla pierwszego etapu nowego stadionu. Choć nie ma konkretnej kwoty, za jaką miałaby powstać główna trybuna, hala i parkingi, to przyjmowane będą tylko oferty od firm, które mają na koncie stadion zbudowany za 15 mln zł lub więcej.

Oferty można składać tylko do 21 sierpnia tego roku, a pierwsze prace mają rozpocząć się niedługo po rozstrzygnięciu przetargu. Do wiosny miasto chce m.in. zniwelować trybunę wschodnią, przygotować plac budowy, wywieźć gruzu i stworzyć parking.

Nowa trybuna wschodnia ma pomieścić ok. 3200 osób brutto, w tym 20 stanowisk komentatorskich i 10 miejsc dla osób na wózkach. Całość z zadaszeniem na wysokości 18,6 metra i lampami oświetleniowymi dochodzącymi do 24 metrów nad boiskiem.

Wschodnia trybuna będzie główną, tj. pomieści szatnie i pomieszczenia dla mediów, a tym samym będzie podstawą dla późniejszego otrzymania licencji. Może i nie da licencji do Ekstraklasy, ale wystarczy dobudować jedną z trzech pozostałych planowanych trybun, by wymogi spełnić.

Najpierw jednak trzeba wykonać pierwszy krok, a więc postawić 3,2 tys. miejsc z zadaszeniem i parkingami. Na ten krok miasto daje z góry termin 30.09.2019. Kto się skusi? Dowiemy się już 21 sierpnia.

Jeśli uda się zrealizować pierwszą fazę, jako druga budowana będzie trybuna zachodnia. Trzecia będzie południowa, a czwarta – północna. Jeśli uda się zbudować całość, to nowy stadion w Białej Podlaskiej pomieści aż 7,8 tys. widzów. To niewiele mniej niż wymaga najwyższa w Europie Kategoria IV UEFA.