St. Petersburg: Arena skończona, ale... niekoniecznie

źródło: własne | MK; autor: michał

St. Petersburg: Arena skończona, ale... niekoniecznie Oficjalnie dotrzymali terminu i stadion jest gotowy. Tyle że nieoficjalnie budowa potrwa jeszcze trzy miesiące, ponieważ wykonawca podpisał nową umowę na „prace dodatkowe”.

Reklama

Od chwili zmiany wykonawcy Zenit Areny w sierpniu tego roku wydawało się oczywiste, że termin ukończenia prac wyznaczony na 26 grudnia 2016 jest nieosiągalny. Oficjalnie udało się tej daty dotrzymać, ponieważ firma Metrostroi oraz inwestor potwierdzili obustronnie, że kontrakt został wykonany.

Zenit Arena© AKZEN

Tyle oficjalnego potwierdzenia. Nieoficjalnie prace potrwają – jak również wcześniej szacowano – do końca marca 2017. Okazuje się bowiem, że władze Sankt Petersburga podpisały z Metrostroi umowę na prace dodatkowe, które niekoniecznie są aż tak dodatkowe. Zlecenie opiewa na niebagatelną kwotę 952 mln rubli (ok. 66 mln zł) i de facto oznacza dokończenie stadionu. Nie jest wciąż znany całkowity koszt stadionu, ale aktualnie mówi się o sumie 41 mld rubli (wg dzisiejszego kursu 2,84 mld zł).

Mimo to trzeba oddać firmie Metrostroi, że w ciągu niespełna 5 miesięcy udało się nadgonić znaczne opóźnienia po poprzednikach z Transstroi. Dziś działa już ruchomy dach (choć były problemy z zacinaniem się), boisko może wjeżdżać do środka (natomiast wymaga usztywnienia), działają telebimy i nagłośnienie, a na zewnątrz trwają testy iluminacji, jak ten poniżej z ostatniego weekendu.

Wydaje się, że inauguracja wiosną 2017 nie jest zagrożona niezależnie czy roboty dodatkowe są rzeczywiście dodatkowe, czy to tylko sposób na ukrycie wciąż istniejących 3 miesięcy opóźnienia. Pierwszy mecz piłkarski ma się odbyć 23 kwietnia, gdy Zenit St. Petersburg zmierzy się z Uralem Jekaterynburg.

W sumie przed Pucharem Konfederacji 2017 mają się odbyć trzy mecze Premier Ligi, a być może również największy w Rosji mecz hokeja. SKA Petersburg chce ustanowić nowy rekord z blisko 70 tysiącami widzów na tymczasowym lodowisku.

Podczas Pucharu Konfederacji nowy petersburski stadion będzie najważniejszą areną goszcząc mecz otwarcia (Rosja – Nowa Zelandia, 17 czerwca), dwa inne mecze grupowe oraz finał 2 lipca. Arena w zachodniej części Krestowskiego Ostrowa będzie również drugim najbardziej istotnym gospodarzem Mundialu 2018, a później jedną z największych aren Euro 2020.

Reklama